PieterB napisał(a):
pafko napisał(a):
PieterB napisał(a):
pafko a ile km przejechane w tym czasie? bo to że założone i wytrzymały tyle to jeszcze nic nie znaczy.
Przejechałem około 30 tysięcy. W ubiegłym tygodniu byłem na obowiązkowym przeglądzie technicznym. Żadnych luzów i objawów zużycia.
to tak sobie, może i ja się skuszę jak padną moje booge.
Ale co do samych przeglądów to też jest z tym różnie ja powiedzmy dziś jadę na przegląd i auto przechodzi bez mrugnięcia okiem i gość mi powie że luzów nie mam ale ja już czuję/słyszę pukanie łącznika, mimo że luz jest nie wyczuwalne jeszcze. I to niestety jest głównym mankamentem.
Co do łączników to moje już powiedziały papa a mają rok, niestety nie pamiętam już firmy jakie mam w tej chwili, bo testowałem ich już od groma.
Zabrzmi to może dziwnie, ale staram się mieć zawsze sprawny samochód. Stary bo stary...ale musi być sprawny. Pomimo faktu,że diagnostą jest mój kolega ze studiów, zawsze na moją prośbę przegląd jest bardzo dokładny i restrykcyjny. I zawsze schodzę z nim do kanału. Sprawdzam razem z nim...dokładnie.
Decyzję o wymianie wszystkiego na Meyle HD podjąłem podczas rozmowy w owym kolegą. Przy piwie. I nie żałuję. Mam święty spokój i sprawne auto.