Wiadomo już, że wyciekł olej, najprawdopodobniej przez chłodnicę oleju albo przez otwór technologiczny do spuszczania nadmiaru po zalaniu. Po podłączeniu do kompa, jedyny błąd który był to: P072200 - Czujnik prędkości obrotowej skrzyni biegów (wyjście) - Brak sygnału.
Mam taką teorię. Mechanik, który wymieniał olej powiedział, że weszło równe 8 litrów. Co wydaje mi się zdecydowanie za dużo. Czy istnieje taka możliwość, że nie spuścił nadmiaru oleju tym technologicznym otworem do spuszczania nadmiaru po wymianie i było go za dużo? Przez to 1000 km jeździłem spokojnie w koło komina. Małe obciążenie dla skrzyni. Na trasie przegoniłem trochę auto na Sporcie, było na wysokich obrotach, większe obciążenie, wyższa temperatura, ciśnienie oraz objętość oleju i musiał gdzieś ujść jak było go za dużo i zrobił to przez chłodnicę

Do tej pory wymieniałem olej u innego i było wszystko ok. Zero szarpania albo tym podobnych żółwików na wolnych obrotach. Chodziła płynnie i byłem z niej bardzo zadowolony. Tyle że ciął mnie na kasę, czym mnie wkurzył i postanowiłem zmienić na innego.
PS. Nie wiem jak wymienia się olej w innych skrzyniach, ale może po prostu mulitronic go przerósł
