.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

szukam od kilku miesiecy w kombi c5tke. Nastawilem sie na ekonomiczne 1.8T ale jest ich tak malo ze musze powiekszyc zakres poszukiwan. Wiem ze tez dobry do gazu jest 2.4 V6 ( troche drozszy eksploatacyjnie ale duzo o nim tez czytalem ). Koledzy polecali mi zamiast turbiny kupic jakis wiekszy silnik z V6. Oprocz 2.4 sa tez 2.8 i 3.0. Z tego co czytalem to 2.8 niestety sa tylko stare modele, gdyz ten silnik nie wystepowal po lifcie. Niestety auta sa juz 14-18 letnie a na forach co czytam o silnikach posty sa czesto sprzed 8-12 lat.

Czy moglby ktos mi przyblizyc plusy i minusy silnikow V6 ktore nie maja turbiny. Koledzy podpowiadaja ze turbina i dojazdy do pracy 2km to tez nie jest dobry pomysl.
Wiadomo weekendami na dzialke 40km jezdze. W tygodniu glownie praca/ zakupy i jazda po srednio zakorkowanej Bydgoszczy raczej nie dlugie dystanse. Napewno spalanie bedzie wieksze no ale gaz ktory napewno bede zakladac jakos zniweluje koszta.
Wiem ze pojawiaja sie juz automaty i wyczytalem zeby Tipa szukac nie Multi. Czy po zdjeciach mozna je rozroznic ewentualnie ?
Czy eksploatacja czysta typu plyny/filtry/zawieszenie itp roznia sie duzo miedzy 2.4 a 2.8-3.0 silnikami ?

dziekuje za pomoc mam nadzieje ze pomoga ludzie ktorzy wiedza jak te auta zachowuja sie 1,5 dekady po produkcji

2.8 i 2.4 to te same stare konstrukcje, są małe różnice, 3.0 to nowy wytwór

tak czytalem czytalem te posty sprzed lat i nawet dekady i 2.4 to chyba tak najmniej ludzie polecaja, ze niby lepiej juz cos mocniejszego a spalanie nie duzo wieksze ( a nawet mniejsze moze byc bo sie nie paluje tak silnika) 2.8 to niby udana jednostka ale niestety do 2001 roku. Duzo osob pisze 2.7BiT tylko te 2 turbiny cholerka nie wiem czy na moja jazde po miescie nie bede ich psuc.. 3.0 to nowy wytwor - dobra jednostka czy ma jakies mankamenty o ktorych warto wiedziec ( nie jestem pewien ale chyba czytalem ze malo czesci jest dostepnych )

turbina to nie dpf, żeby miało się wykończyć podczas jazdy po mieście

cos wlasnie mi mowili ze na takim krotkim odcinku jak do pracy i z pracy dodziennie jade 2x 2km to tez niedobrze dla niej. Wiesz moze tak pi razy drzwi ile taka turbina jak padnie kosztuje ? czy w 1.8T i w 2.7T sa to podobne koszta ? TAK MI SIE WYDAJE ze przeczytalem ze w 2.7T to trzeba gdzies silnik wyciagnac ? chcialbym byc swiadomy wydatkow a niestety msuze powiekszyc zakres szukanych silnikow

do demontażu trzeba wyrwać silnik, choć byli specjaliści, którzy robili to bez wyrywania silnika...
Nowy angielski rdzeń to wydatek ok 750pln/szt, przypuszczam, że regeneracja to ok 500pln/szt.
Zależy co masz na myśli pod pojęciem koszty? W 2.7T wchodzi więcej oleju, więcej świec, droższy rozrząd, więcej czujników, które teoretycznie mogą się wysypać, pali więcej - to tak po krótce, ale w serii daje dużo więcej frajdy z jazdy i dynamikę o jakiej możesz pomarzyć z 1.8T no i nie pierdzi jak R4

chodzi mi o to ze koledzy mowia ze turbina czy np 2 jak w 2.7 to tez jest zawsze koszt jak sie rozwali ( dlatego oni mi polecaja 3.0 ablo 2.8 bo nie ma turbin). Chce byc swiadomy przed wyborem silnika ile bedzie kosztowac jak mi za rok czy 2 czy 3 kleknie taka tuurbina. Chce byc swiadomy wydatkow. Olej czy swiece to duzy koszt nie bedzie. Rozrzad nie wiem ile drozszy niz w 2.4 czy 3.0 czy 2.8. Co do spalania slyszlalem ze porownujac nawet do 2.4 niekoniecznie wiecej spali. 2.4 mniejszy i sie go mocniej zyluje, trzeba wiecej gazu wcisnac w podloge.

za krotki dystans. silnik nie bedzie sie dogrzewal. niezdrowo dla kazdego silnika spalinowego.

Otóż to! żaden silnik nie lubi krótkich dystansów = nie ważne czy to benzyna, czy gnojowóz. Jakoś ludzie kupując dizle nie zastanawiają się czy turbina wytrzyma albo ile. Cały czas dziwi mnie rozkmina nt. turbin w benzynach
Boisz się ew. kosztów w przyszłości - kup wolnossaka i z dyni! Pamiętaj jednak, że usterki w kilkonastoletnim kiblu powinno być wkalkulowane w ryzyko

tak napewno wliczam to i mysle o tym ale pod tym katem chcialbym tez wlasnie ewentualnie "polubic " bardziej jakis silnik. Wiem ze pewnie moze byc tak ze kondycja egzeplarza akurat moze sprawic wybor silnika. Chcialbym byc swiadomy poprostu wydatkow

Jesli nie dba sie o samochod,nie nagrzejesz go po roku...
Zadbana benzyna łapie temperature zima po 4-5 km, diesel 2 km później.
W temacie:2.8 ACK q.

Mi by się nie chciało wsiadać. ..Tylko pieszo, lub rower, zdrowiej dla Ciebie!

mieszkam w centrum miasta. Nie wiem czy to takie zdrowsze wzdloz ulicy bo tak jest najszybciej 2km isc Teraz tak mi smierdzi na ulicy od tych domkow itp... dzieki za takie zdrowie. Latem i cieplymi dniami to napewno sie przesiade na rower. Ale to bedzie tez rodzinne auto i oprocz 2 dni w tygodniu pewnie autem w sumie musze liczyc tez wycieczki z nowonarodzonym dzieckiem i narzeczona od czerwca dziecko sie urodzi to troche w golfie moim wytrzyma ale juz musze powiekszyc o jakis silnik poszukiwania a nie tylko na Q w 1.8T liczyc.. Fajnie jednak Q dostac w jakiejs V6. Taka alternatywa. Na dzialke tez bede jezdzic kazdy weekend 40km x2 a to bedzie 5miesiecy.

Jak rozrozniac tipa od multi. Te wyzsze silniki maja czesto wygodny automat . Nie wiem Jak je rozroznizniac na aukcjach widuzalnie

Od krótkiego czasu mam 2.7T. Na krótkich dystansach w mieście spala ok. 18l/100. Rozgrzewa się szybko bo u mnie przy obecnych temperaturach po 2km wskazówka jest już powyżej 60 stopni. Największym problemem jest oczywiście poprzedni właściciel. Jeśli nie było "pieszczone" na bieżąco to doprowadzenie do ładu może podwoić okazyjną cenę zakupu. Turbiny w tej całej zabawie to pikuś. Większość 2.7T na allegro idzie za śmieszne pieniądze, pewnie dlatego, że właściciele widzą jak wiele jest do zrobienia.

P.S. Z ograniczoną kasą brałbym A6 C5 2.4 koniecznie w quattro, jak tańsze to A4 B6 1.8T quattro.

tylko a6c5 wchodzi w gre dzieki za wskazowki. Te auta sa mega tanie ale fakt chcialbym miec swiadomosc ze do auta za 15k prawdopodobnie 5k trzeba bedzie wlozyc. Budzet mnie nie ogranicza. Tylko rozsadek

Miałem podobny dylemat na koniec 2016.
C5 z 1.8t ze świecą szukać znalazłem 3.0 z tipem i q z fajnym wyposażeniem. Po ponad roku użytkowania jestem mega zadowolony, nie żałowałem na pakiet startowy bo poszła i regeneracja nastawników, wymieniłem też katy, rozrząd i przy okazji pare pierdół. Jak wszystko śmigało to na koniec wleciał lpg i całkiem ekonomiczne auto, a przy tym wygodne oraz dość żwawe

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

multilotka od tipa rozróżnisz tym, że multilotek siedzi TYLKO i wyłącznie w ośkach -taka złota zasada. Rzadko tip spięty jest z ośką, więc 99% tipa tylko w quattro! A skoro szukasz quattro to nie musisz sobie tym zawracać głowy Na zdjęciach rozróżnisz je po innej kasecie wybieraka

mozesz z ciekawosci wycenic te naprawy ? ile teraz gazu pali ci i gdzie jezdzisz ?


co do skrzyni to fajnie. quattro okraja ilosc aut ale auta bez Q to musialby byc max 50-100 km ode mnie zebym sie skusil jechac oske ogladac.

Same części to jakieś 5 tys o ile dobrze pamiętam (rozrząd kpl. Regeneracja wariatorów bo się bałem że nie dożyją do kolejnej wymiany rozrządu, termostat, zestaw katów a stare sprzedane, olej filtry, płyn chłodniczy, uszczelki pokryw zaworów, odma z przewodami przy okazji lpg wyszła że do wymiany)
Dużo czy mało zależy od podejścia ja mam zamiar trzymać to autko więc części szły taki by nie trzebabyło za niedługo zrzucać całego przodu.
Potem Lpg poszedł.
Auto spala w mieście 14/15 l gazu, w trasie kolo 13/14 (no można zejść i do 12 ale po co)

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

2.7T w mieście pali 16-25+ ltr LPG/ 100km w zależności od warunków, paliwa i wagi prawej stopy kierowcy