.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ostatnio , jak szusowałem po śniegu troszkę kręciłem v-kę na wysokie obroty , co też zwiększyło jej apetyt na olej .
W chwili obecnej jeżdżę na oleju dexos 5w - 30 , coś takiego jak w linku poniżej .Olej spełnia wymogi specyfikacji audi pod ten silnik . Na około 1000 km spala 200 - 300 ml , zależności czy jadą w stylu emeryta , czy też lekko pałuję . Uszczelniacze zaworów był robione , .. czyli na jej apetyt na olej składa się teraz po prostu wiek , i tym samym stan pierścieni . Dolewki robię regularnie , filtr zmieniony , ... przebieg niby 230 tyś ( ta pewnie ) Całości wymiany oleju nie robiłem , najnormalniej samymi dolewkami "zmieniam" olej
Rocznie jak zrobię 7 tyś km to będzie cud

http://allegro.pl/gm-dexos-2-opel-5w30- ... 36375.html

Chcąc złagodzić jej apetyt na oleum, myślę by zalać coś gęstszego , i teraz pytanie w którą stronę pójść ... czy zalać 10w 30 , 5w 40 ... ?? Co byście mi poradzili ??

Myślałem nad takim czymś :
http://allegro.pl/oryginalny-olej-5w40- ... fc6702680f


albo coś takiego
http://allegro.pl/olej-silnikowy-10w30- ... 18829.html

Co byście poradzili ??

Ja do swojego wlałem valvoline maxlife 5W 30 i jak do tej pory gania ładnie nie pije go, co ciekawe ostatnio dla przyzwoitości dolałem mu 2 setki bo poziom był na ślodu miarki a to dopiero po dwóch tysiącach od wymiany, jazda rózna od emeryckiej do czerwoneo pola i nic sie nie dzieje.

5w50

5w30 nigdy bym nie zalał do tego silnika, też bym szukał czegoś 5w50

Wlewając ten olej sugerowałem się specyfikacjami - normami jakie spełniał pod wymogi audi . Czy Kolega sądzi , że może on mieć , że ma on za niskie parametry smarujące w stosunku do temperatury pracy silnika ?? Używam go w sumie od samego początku jak posiadam te auto , jakieś 4 lata ... .

5w50 w 2.4 to jak strzelanie do wróbla z armaty

Ja leję do AAH Valvoline 5W40 w czasie gdy pokonuję około 10 000 km, w zależności od tego jak mocno poniosła mnie fantazja dolewam około pół litra oleju. Są to może dwie dolewki po około 2~3 setki. Bardziej pod koniec, po około 6 tys. km. Przy wymianie biorę 5L, przy czym 4,5L idzie do silnika, a reszta zostaje mi na dolewkę i wystarcza do kolejnej wymiany.

Dużo mi pomaga zegar wskazujący temperaturę oleju. Gdy w upalny dzień przychodzi śmigać autostradą to wiele nie trzeba żeby temp. oleju wynosiła 130`+. Dla 5W30 to już by były trudne warunki pracy...

5W50 to wcale nie jest zły pomysł!

Co do wymiany uszczelniaczy zaworowych to bez wymiany prowadnic zaworów na długo taki zabieg nie pomaga.

Jeśli piszesz, że dolewasz 200-300ml na 1000km, to nie ma tragedii...
Niemniej jednak ja bym olej zmieniał przynajmniej raz w roku lub co 12-15tysi km.

Miałem kiedyś A6 C5 z 2.8 30V pod maską i takie same ilości oleju mi pobierał, jednak mi to wcale nie przeszkadzało, a olej zmieniałem regularnie
Dodatkowo przed każdą wymianą robiłem płukankę silnika...

Jak już wyżej kolega wspomniał, olej 5W50 może okazać się dobrym kompromisem. Ja do swojego lałem Valvoline 5W40.

Do obecnego leję 5W30 z ASO, ale to 3.0TDI. Oleju nie pobiera...

Wiem że v-łka ma apetyt na oleum , ... zwłaszcza jak już jest pełnoletnia . Teraz ostatnio , podczas zabaw po śniegu wypuściłem stado koni na samopas ... , i zżarła olej . Jakiś mi tam mechanik zaproponował zmianę oleju już na 10w - półsyntetyk , ... ale nie do końca mi się to podobało . Zacząłem właśnie myśleć nad zmianą drugiego parametru , czyli klasę odporności oleju , zdolność smarowania względem temperatury . Jeżeli 5w 30 może sobie nie radzić z temperaturą do jakiej nagrzewa się silnik , to zakładam , że 5w 50 byłby w sam raz . Wolę najpierw sprawdzić tę opcję , niż od razu zalewać półsyntetykiem .

Nie lej półsyntetyka, ja bym tak nie robił przynajmniej... Te silniki mają normę fabryczną na branie oleju
Dlatego tak dzielnie nam służą przez tyle lat...

Jak lubisz pogonić auto, to zalej mu 5W50 i zobaczysz jak będzie się zachowywał stan oleju...
Taki termometr od temp. oleju, to dobra sprawa. Kiedyś miałem A100/A200 pięciogarowe i one miały taki termometr w serii na szerokich zegarach, bardzo przydatna sprawa.

Pokrętna logika! polecacie W50, a sami lejecie W40
Może 10W60 niech naleje, co?

Widziałeś co napisałem wyżej? Napisałem wyraźnie że to może być dobry pomysł a mając w samochodzie zegar temp. oleju widzę jak ciężkie warunki ma 5W40.

A ja napisałem do wszystkich! Dlaczego do swoich nie lejecie takiego oleju?
Ja na ten przykład polecałem 10W60 do 2.7T i taki lałem, bo tam olej miał ciężki los. Nawet nie wiecie jaki ma styl jazdy...
Co ddo półsyntetyku akurat się zgodzę, że lepiej go odpuścić, ale z resztą?

no i się dokonało , zakupiony LIQUI MOLY MOLYGEN 5W50 ... zobaczymy jak sobie poradzi .

Przyznam szczerze , że tutaj się z Kolegą zgodzę ... , jakoś ze dwa lata wstecz takie niby porównanie przez przypadek zrobiliśmy z kolegą moim , ... jeżeli chodzi o temperaturę silnika v6 , ... a rzędowej czwórki audi . Brnęliśmy przez miasto w korku , ... jakąś godzinkę w środku lata ... ja swoim , on swoim ... po zjeździe do mnie do domu . ...zaczęliśmy z ciekawości porównywać temperaturę w komorze silnika moim , i jego ... fakt , że to był taki pomiar bardziej organoleptyczny , ... ale o ile u niego pod maską było hmmm małe piekiełko , .... to u mnie było piekło razy dwa , i było to wyraźnie odczuwalne nawet przy takim zwykłym sposobie badanie jak przykładanie ręki w okolice silnika.. to wystarczyło ... , po otwarciu jego maski ... było bardzo ciepło , ... po otwarciu mojej wręcz buchało jakby z pieca statku parowego , ... czy lokomotywy ....
Także reasumując wniosek jest prosty , ... dwa rożne silniki - dwie różne temperatury ..... i niby ten sam olej ma być ... . , no raczej nie tak do końca .....