.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich,

Wiem, że na forum bylo juz duzo tematow odnosnie wypadajacego zaplonu ale zdecydowalem sie na zalozenie nowego ze wzgledu na to ze w starych topicach sa dosc stare odpowiedzi (a moze cos sie zmienilo) w razie czego prosze moderatora o usuniecie tematu gdybym faktycznie wepchnal sie z nim jak przyslowiowa swinia w pomidory.

A teraz konkrety:

Audi A6 C5 2.8 v6 193KM 142KW rok 2000 Quattro Avant
Tylko i wylacznie benzyna bez gazu
Wypadanie zaplonu - swieci check engine
Z tego co mechanik mowi to wypda zaplon na 3 cylindrach tylko z jednej strony, dziwna sprawa bo wypada polowa i tylko po jednej stronie.

Na ta chwile zrobione zostalo:
1. Rozrzad INA czyli:
-pasek rozrzadu
-napinacze
-rolki naprowadzajace
-napinacz hydro-kinetyczny
-termostat
-pompa wody

2. Pasek osprzetu (byl juz lekko zuzyty)
3. Plyn chlodniczy (koncentrat)
4. Swiece - wszystkie nowe Bosh
5. Mechanicy stwierdzili ze przewody sa w porzadku
6. Nowe sprzeglo

Auto ogolnie nie ma problemow z odpalaniem - nawet przez ostatnie mrozy do -20 w nocy to co rano zakrecilo 2-3 razy i silnik odpalal bez problemow.
Quattro dziala. Tylny most, dyfry suche. Spod ogolnie w bardzo dobrym stanie - zakonserwowany.

Pytanie co moge jeszcze sprawdzic zeby zniwelowac problem wypadajacego zaplonu ? (umowiony jestem ze w poniedzialek tj 12 Marca mam dzwonic zeby ustawic sie z elektrykiem na sprawdzenie cewek pod katem opornosci na uzwojeniu pierwotnym/wtornym).
Od mechanika wiem ze auto posiada 3 cewki.

Silnik wydaje mi sie ze nie ma calej mocy i do tego mam zawyzone spalanie na PB. Ostatnia jazda po miescie wskazywala 19.3L/100km.
Ogolnie auto (tak mi sie wydaje) wkreca sie na obroty dobrze - dobic do 3-4 to nie stanowi wiekszego problemu ale chyba jednak troszke jest zamulone.

Za wszystkie cenne uwagi bede bardzo wdzieczny i uprzejmie prosze o pomoc bardziej doswiadczonych od siebie.

Pozdrawiam i czekam na zbawienie

Lukasz.

Przewodów jak nie zmieniałeś to zmień przecież to podstawa, sprawdziłbym też sprężanie

Dzieki za szybka odpowiedz. Jesli mozesz mi wyjasnic to sprezanie - co dokladnie masz na mysli ? Co powinienem zrobic ? jak to moge sprawdzic ?

Z tego co mi wiadomo to cisnienie na kazdym powinno byc w granicach 13.5 czy tak ?

Dzieki z gory !

Lukasz.

To mechanikowi trzeba mówic co ma robic?! K...wa, co za czasy...

Przerób układ na oddzielne cewki zapłonowe.
Bardzo wielu osobom to pomogło

I jak już przerobisz, to w razie co wymieniasz jedną cewkę za grosze, a nie tą wielką bukwę zespoloną za chore pieniądze.
Miłej lektury:
https://www.a6klub.pl/ack-28-193-km-ukl ... t68838.htm

Cewki są trzy i każda działa na jednym cylindrze prawej głowicy i jednym na lewej. Jakim cudem może jedna strona działac dobrze, a druga źle?! To nie wina cewek. Bardziej coś przy rozrządzie namieszane, albo robiąc rozrząd zawory pogięli z jednej strony i nie chcą się przyznac. CIŚNIENIE TRZEBA KONIECZNIE ZMIERZYC NA CYLINDRACH.

Dzieki bardzo za dotychczasowe rady.

Rozrzad robilem juz po tym jak zaczal sie blad z wypadaniem zaplonu. Zaczalem od swiec ale to nie pomoglo, wiec zlecilem zrobienie rozrzadu. Doslownie 2 dni temu odebralem auto po rozrzadzie i osprzecie i tym wszystkim co wypisalem wczesniej.

Rozrzad i tak musialem zrobic bo juz byl czas tak jak i pasek osprzetu. Check Engine pokazal sie w trasie po czym od razu podjechalem na diagnostyke i okazalo sie ze wypadanie zaplonu.

W takim razie zlece sprawdzenie cisnienie na cylindrach. Dzieki raz jeszcze za podpowiedzi !


Ahhh i jeszcze jedno - Co sadzicie o przewodach zaplonowych. Ja ich nie wymienialem a mechanicy stwierdzili ze przewody sa okej wiec ich przy wymianie swiec nie zmieniali na nowe. Moze wymienic je tak dla swietego spokoju czy raczej to wymiana na sile ?

Pozdrawiam
Lukasz.

Próba ciśnienia, podmiana cewek, ewentualnie podmiana przewodów ze strony lewej na prawą i wtedy test. Cewki często padają w tych silnikach... Kumpel kiedyś kilka kupił używek aż za czwartym razem były dobre.

Sproboje ustawic sie z kumplem ktory ma dokladnie ten sam silnik - podepne sie pod jego cewke zeby sprawdzic.
Jutro tez ustawie sie na mierzenie cisnienia w cylindrach.

Dzieki

Lukasz.

Zajrzyj na wydech, czy kat się nie rozpada i jedna strona silnika przytkany wydech ma

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

A wystarczyło AMXa sprawdzić po blokach bo już ma diagnostykę cewek. Podobnie jak APR.

Czesc Adik - Co do wydechu to jak ostatnio tam zagladalem (jakies 2-3 tygodnie temu) to wszystko bylo okej. Przy odpalonym silniku z obu rur "leci" wedlug mnie tak samo. Oczywiscie zajrze jak najbardziej.



Rozumiem ze sprawdzic po blokach to masz na mysli sprawdzic wtedy kiedy byl robiony rozrzad ?

Dzieki z gory !

Lukasz.

Nie. Podpinając się np vcdsem w odpowiednich blokach pomiarowych masz możliwość sprawdzenia napięcie cewek, działanie sond czy ustawienie rozrządu.

Sprawdziłem dzisiaj opornosc na cewkach. Wyniki to
12.33
12.34
12.41

Sprawdzone multimetrem na ustawieniu 20k opornosc.

Czy to są dobre wartości?

Dzięki
Lukasz

AMX ma fazatory tak samo jak większe V8. Ja bym jeszcze popatrzył w tym kierunku.
Rozrząd zrobiony na blokady czy na flamaster ? Skoro mechanior u którego robiłeś rozrząd nie ogarnął zapłonów to duża szansa że masz malowidła na pasku zębatym AMX podlega już pod ODB więc MIL zaświeci się po tym jak procentowa ilość zapłonów wypadnie w danym czasie. Wypadanie sygnalizuje też migającym EPC lub MILem.
Wyjedź gdzieś na szybką trasę, gaz do dechy i hamuj silnikiem - powinno migać.
Cewki/kable to podstawa ale równie ważne są lambdy / katy / kąty wałków - bloki Vagiem trzeba czytać.

Jedyne co zauwazylem podczas jazdy to to ze EPC od razu po odpaleniu gasnie. Natomiast po przejechaniu doslownie paru kilometrow czyli 2-3 Check engine zaczyna migac, po paru mignieciach przestaje i swieci ciagle. Za kolejne pare kilometrow znow to samo - miganie a potem cigle sie swieci. EPC nie pokazuje sie wcale, nie miga, po odpaleniu gasnie.

Skoro Cewki na wtornym uzwojeniu maja wszystkei niemal ta sama wartosc czyli 12.3 to mysle ze to nie cewka.
Ale skoro to nie cewka i nie swiece (sa nowe) i kable tez nie (przynajmniej wedlug mechanika) to co to moze byc ... Czyzby wtryski ?

Jezdzilem wczoraj autem. Odpala na dotyk. Moc jest. Zapieprza az milo, na malym odcinku moge spokojnie w pare sekund wejsc na 100km/h. Martwi mnie tylko to ze chyba faktycznie spalanie jest troche zawyzone no i ten check engine swiecaco/migajacy...

Dzisiaj ustawie sie z mechanikiem na sprawdzenie cisnienia i katalizatorow oraz odczyt komputerowy z blokow. Dam znac czego sie dowiedzialem.

Pozdro
Lukasz.

Aktualizacja 14.03.2018

Termostat sprawny
zawor N70 rowniez
Napedy sprawne
Skrzynia sprawna
Silnik ma moc (teraz juz wiem na 100%)
Cewki rowniez sprawne

Znaleziona nieszczelnosc w elastycznym laczniku (przeplotce) z prawej strony. Jutro jade do goscia na wspawanie nowej.
Wypadanie zaplonu zdaza sie tylko jak schodzi z obrotow, kolega (ktory ma dokladnie ten sam silnik) stwierdzil ze niemal na 100% jest pewien ze to sonda lambda jest uszkodzona bo go zalewa i wypadanie zaplonu jest tego skutkiem.

W poniedzialek jade na diagnostyke sondy lambda dam znac jak to wyszlo - zrobie od razu probe sprezania oraz sprawdzanie map PB czy czasem sie nie rozjechaly.

Dzieki
Lukasz.

Proponuje przejrzec forum i wpasc do odpowiedniego dzialu ktory bedzie korelowac z natura problemu jaki wystepuje w Twoim aucie.

Witam !

Aktualizacja (mam nadzieje juz ostatnia)
Wlasnie odebralem auto od mechanika i zrobilem rundke zeby sprawdzic czy faktycznie wszystko jest okej.
Najprawdopodobniej winna byla sonda lambda. Zostala dzisiaj wymieniona na nowa Boshowska z dedykowana wtyczka i momentalnie check engine zniknal. Silnik pracuje rowniutko i to tak ze szklanke na nim postawic mozna bez obaw ze sie wyleje.

Moc jest, przyspieszenie jest, spalanie od razu widac ze inne (lepsze/mniejsze) auto zwawiutkie tak jak byc powinno.

Dziekuje raz jeszcze wszystkim za udzielanie sie i za pomoc w temacie.

Pozdrawiam
Lukasz.

Witaj Kuba,

Oczywiscie juz wyjasniam jak to u mnie wygladalo. Z gory przepraszam za pozna odpowiedz.

U mnie sprawa wygladala tak ze mialem wypadanie zaplonu tez na 1,2, i 3 cylindrze (cala pierwsza polowka) sondy sa 4 tak jak juz zauwazylem czuli 2x Sonda Lambda przed katalizatorami oraz 2x sonda diagnostyczna za katalizatorami.

Ja wymienilem Sonde lambda na pierwsza polowke czyli cylindy 1-3 i zagralo elegancko. Niestety zrobilem to na tyle pozno ze zdazyla mi zalac katalizator przykolektorowy ktory wlasnie tez musialem wymienic/zregenerowac. U mnie w AMX jest uklad 4-katalizatorowy czyli 2 katy sa zaraz przy kolektorze wylotowym, nastepnie kawal rury dalej zlacze elastyczne i potem 2x kolejny duzy kat i dalej to juz tlumik srodkowy, koncowy itp.

Mam nadzieje ze to pomoze

Pozdrawiam
Lukasz.

Niesamowite jest to... że ten silnik diagnozuje się już b.sympatycznie. Cewki, fazatory itp...o lambdach nie wspominając a takie wrózenie u mechaników.

Miałem 4 lata, b. fajny silnik