.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mo więc temat następujący :

Czaję się nad zmianą auta , nie mam zbyt dużego parcia na to , ... ale wybór padła na allroada a6 c6 . Jakoś nigdy nie byłem zwolennikiem tdi , ale .... do pewnego momentu .... , w którym nie poznałem uroków 1.9 tdi na zwykłej pompie , ... i jego możliwości , po do waleniu odpowiedniego wirusa . Mam okazję zakupić allroada c6 z wgniecionym błotnikiem przednim , i uwalonym motorem diesla 3.0 za śmieszne pieniądze . Fajne wyposażenie , ... elegancki stan , ... błotnik wymieniam w kolorze bez zbędnego lakierowania , .. i pozostaje kwestia silnika . Z tego co mi wiadomo , silnika nie warto reanimować , .. więc padło na pomysł wszczepienia 1.9 tdi ... dowaleniu mu koksu co by miał odpowiednie parametry i heya w drogę .
I teraz pytanie , czy taki silnik idzie ożenić z budą bez jakichś większych komplikacji ??
Jakby wyglądała by sprawa z elektroniką , i z mechaniką - połączenie silnika ze skrzynią etc ??

Rozważam 1.9 tdi na zwykłej pompie , .. ale i też 1.9 tdi na pompo wtryskach - co o tym myślicie ??

Spóźniony prima aprillis?

No właśnie nie heh ..... było a8 w tdi , ... to czemu nie miało by być a6 c6 heh . Zastępuję psującego się diesla "słuszną" jednostką napędową , i taki tani silnik mogę sobie co dwa lata wymieniać w ramach obsługi serwisowej ,... wraz z nowym rozrządem i innymi pierdołami w cenie ułamka sumy jakiejkolwiek naprawy 3.0 v6 itd ..... , więc na logikę ...wolę mieć silnik , który praktycznie bez awarii przekręcie kolejne pół bańki km , i zbliżony osiągami do 3.0 v6 , aniżeli 3.0 v6 ... gdzie jakikolwiek remont - awaria oskubie moją kieszeń do zera . Nawet takie drugie 1.9 tdi wyremontowane na igłę mogę sobie sprawić w zapasie , co by stało na czarną godzinę , i w razie potrzeby przekładam go w jeden dzień bez zbędnego pitolenia .
Zapraszam do dyskusji ....

Zgranie nowej elektroniki pokładowej ze sterownikiem ECU silnika na pompie będzie raczej niewykonalne.
Druga sprawa... nie lepiej wsadzić jakieś V8 ABZ czy V6 w benie jak już bardzo chcesz mieć coś "starego" pod maską? Przecież ceny podobne a nie masz turbo-burbo i tych wtrysków i tych pomp itd itp...
Nie wyobrażam sobie A6C6 z zasłoną dymną za sobą... no i te wibracje pompiarza na postoju... Chyba nie w tą stronę.

Sama koncepcja włożenia niezawodnego diesla nie jest zła, ale chyba nie do tej budy ...
Nie te czasy, nie ta bajka, nie sądzę że istnieją jakiekolwiek moduły adaptujące - zgrać ECU starego AVF`a czy AFN`a do współczesnych aut ...

Jakie wibracje na postoju drookash? Chyba zdrowego TDI w życiu nie widziałeś ...
Te turbo burby i wtryski psują się tak często że hohoho ...
Program można dopasować bezdymny i nic nie będzie okapcać zderzaka.

A ja dostrzegam coraz więcej osób mających chęć jeżdżenia świeższym autem, ale mających dość drenowania kieszeni przez usterki....
C6 wychodziło pod koniec produkcji z dość dobrym silnik 2.0 CR, więc chyba lepiej już kupić taki...
Generalnie silnik pewnie da się włożyć, odpalić, pożenić z jakąś skrzynią i jeździć, ale na desce rozdzielczej albo zupełnie czarno, albo wręcz odwrotnie...płonąca choinka....

Wsadzic starą szafę i olac reszte systemow. To pewnie jedyna droga ...

I tutaj jest sedno sprawy , .... gdyż jestem gotów zapłacić i te 10 000 tyś więcej ... za a6 c6 , które miało by w sobie tak nie zawodny silnik , że można było by nim bez problemowo jeździć , a jakaś tam usterka by kosztowała grosze . Czy zmiana rozrządu była by w normalnych pieniądzach , ale się po prostu nie da . Reasumując w a6 c5 mam 2.4 v6 benzynę , pies wie ile ma narąbane , ... ale jeździ , i nie chce zdechnąć , .... bierze olej , tyle ile ma apetytu na niego ... zawsze odpala , co pół roku sprawdzany kompem , ... zero błędów , gdyby był taki odpowiednik niezawodnego silnika w a6 c6 ... kupiłbym bez zająknięcia płacąc za niego odpowiednią sumę . Ale większość tych silników to przysłowiowe kible , których w sumie nie opłaca się naprawiać .
Z życia wzięte : jakoś dwa miesiące temu kolega zakupił starsze a4 b5 110 koni na zwykłej pompie , zapłacił ciut więcej niż za model dwa lata młodszy na pompo wtryskach , i z dwu masą . Bo jak to powiedział "Chcę mieć spokój w dupie , ... że coś yebnie .... " i jeździ sobie szczęśliwie

przecież szły tam później 2.0 na CR to po co się tak cofać

Dokładnie, w C6 w 2008r. wyszły 2.0CR które spalaniem oraz awaryjnością nie odstają od VP, do tego mają lepsza kulturę pracy.

Wszystko sie da , kwestia kasy i znalezienia odpowiedniego warsztatu, ktory to ogarnie .

Jakis czas temu podnosilem moc w a4 b7 gdzie pod maska byl 1.9 tdi AVF manual.
Pierwotnie auto wyjechalo z fabryki z 2.7 tdi v6 + multitronic [emoji41].

Jezeli w tym allroadzie jest skrzynia manual to temat jak najbardziej do ogarniecia i nie beda to jakoś niewyobrazalne koszty jak co niektorzy tutaj wróżą [emoji41][emoji23].

Panowie, przeciez ten AFN/AVF po reanimacji kuracji i swapie bedzie kosztował tyle co 3.0 tdi 313ps po swapie z wiadomego zródła jak dla mnie poroniony pomysł

No właśnie tam jest skrzynia automatyczna , ... w tym pies pogrzebany cholera ....

Cztery lat temu klient zabił drugi silnik 2.0 16V tdi w a6 c6, wleciał cały słupek z AWX-a, kilka małych modów do tego zmiana ori softu pod nowy słupek i auto śmiga od tamtej pory bez żadnych problemów, nic się nie świeci na desce, zrobiło ponad 70 kkm a przyjeżdża tylko na zmiany oleju.

W tym aucie jaka była skrzynia ?? .. manual , automat ?? ile kosztowała przekładka , ze zmianą softu ??

jak z łapami pasują zamiennie, czy dorabiane? bo w sumie dobry pomysł

na seryjnych łapach

to elegancko

to już połowa sukcesu , ... jak zamknął się w kosztach ?? przekładka , plus zmiana oprogramowania - podniesienie mocy , i jaka skrzynia tam siedziała ??

Skrzynia manualna była, tam bardzo dużo nowych rzeczy poszło, począwszy od dwumasu,sprzegla, walka rozrzadu, kulera , wiec ponad 10k się uzbierało