.: AUDI KLUB POLSKA :.

Problem dotyczy ciężkiego pierwszego uruchamiania silnika,w okresie zimowym, jesiennym nie ma kłopotu bo cyk i pracuje natomiast gdy temperatura otoczenia wzrośnie do około 20 stopni Celsjusza i powyżej rozruch się wydłuża i jest cięższy ale "odpali" , każdy następny rozruch w ten dzień jest normalny.
Wystarczy że auto postoi przez noc i rano znowu to samo, jednak tak jak napisałem wcześniej gdy temperatura otoczenia spadnie poniżej około 20 stopni wszystko jest OK.
Za pomocą interfejsu OBD przeskanowałem błędy ale oprócz uszkodzonego czujnika parkowania nic nie ma . Spotkał się ktoś z czymś takim? Wiem że to dziwnie brzmi ta temperatura ale takie są spostrzeżenia kuzyna (mam nadzieję że się nie myli)
Pacjent- Audi A4 2.7 TDI Avant S-Line 2007

Zacznij od nieszczelności w układzie paliwowym.

Na tyle na ile w tak zabudowanej komorze można zobaczyć już sprawdzałem (no chyba że mi umnęło☺️) ale co by to mogło mieć wspólnego z objawami o których piszę, przecież jak jest zimno lub poniżej +20 stopni to jest dobrze?

Odepnij czujnik temperatury o zobacz czy będzie lepiej....

Witam. pacjent a4 b7 kombi, 1.9, 115 KM.
Problem jest taki, że jak rozpędzam auto na 4 biegu, później na 5, to mi tak jakby przerywało, tak jakby samochód się rozpędzam stopniowo (takie żyyy, żyyy), zawór egr wyczyszczony, nic nie dało.. po odpięciu EGR tak jakby było lepiej, tylko nie będe z błedem na desce jeździł.
co byscie polecili? zaślepienie zaworu? a moze gdzies indziej jest przyczyna ?
Macie jakieś pomysły?