.: AUDI KLUB POLSKA :.

TO blisko byliśmy, ja wczasowałem w Camping Echo, Rydzewo koło Giżycka

Nie z dzisiaj ale wczoraj dopiero się dowiedziałem pocztą pantoflową co to za większa akcja policyjna była u farmera u którego mieszkam
RIP
czwarty wisielec w moim życiu z ludzi których znałem osobiście , młody chłopak pasierb farmera do tego pół dnia dzisiaj jeżdziłem po polu centralnie na wprost drzewa na którym to zrobił .

trzeba wielkiej odwagi albo desperacji, by coś takiego zrobić.
RIP...

Podobno nikt na chwilę obecną nie zna motywu .
A ja mam jakieś takie wyczulenie z dzieciństwa po prostu nie swojo się czuję akurat w pobliżu miejsc gdzie ktoś w taki sposób rozstał się z życiem , kiedyś ojciec opowiadał zaraz po tym jak sąsiad postanowił ze sobą skończyć o tym jak za dzieciaka z kolegami też po takim zajściu u niego w wiosce zebrało się im na głupią zabawę zrobili stryczek w stodole postawili stołek znalazł się ochotnik stanął na stołek założył pętlę dla jaj i tu skończyła się zabawa podobno jak twierdził po tym jak go odcięli zobaczył diabła jak chce go widłami przebić i dał krok do tyłu , potem za dziecka sam z kolegami byłem świadkiem czegoś po czym do dzisiaj ciarki mnie przechodzą po plecach na samo wspomnienie ,
mały lasek olch (gdzie powiesił się starszy brat kolegi z klasy kilka dni wcześniej ) na łąkach poza wsią obok rzeka i szeroki rów melioracyjny idący do rzeki od sadzawek ( taki ,że trzeba było mocno się rozpędzić żeby go przeskoczyć ) , skracaliśmy sobie drogę do domu przez łąki , nie więcej jak 200 m od nas od strony rzeki spostrzegliśmy coś co wyglądało jak mnich w czarnym habicie nie wyglądało jak by szło , to po prostu się sunęło powoli po trawie jak Buka z Muminków pokonało rów jak gdyby go tam nie było i zniknęło w lasku , tak szybko to chyba nigdy przed i nigdy po tym zajściu nie biegał żaden z nas .

Sporo widzialem roznych rzeczy na drogach
I Zadne duchy zjawy i wisielce maja sie nijak
Do widoku smierci dziecka (nie moje) w wypadku drogowym.

Zostaje w glowie na cale zycie,
Nie polecam tego uczucia niemocy.

znałem go?

Dziś 13.50 200 PLN i 6 pkt. Psy zbierają kasę na BMW rozbite kilka dni temu w sąsiedniej parafii

Chyba nie .

AAa to od Martina, nie Andzeja?

https://mega.nz/#!KWwClJLB!tKyPMf_QlPy7 ... PHLzHw85XA
od przodu do tyłu, bo dziesięcioletni strucel wciąż za dobrze wygląda pod blokiem

pojebana akcja współczuję...

James-a tego grubszego z isuzu koło mostu .

Akcja OSP o czwartej rano. Wypadek, 3 ofiary śmiertelne, dwóch do szpitala. Takiej masakry nigdy wcześniej nie widziałem.

Słyszałem...nieciekawie

Dostałem zadanie do wykonania w pracy mam odratować silnik
https://photos.app.goo.gl/QoanSzyUkBafMckZ6
https://photos.app.goo.gl/1HovsgddLqGsuY4E8

Agregat?

Tak nówka sztuka pochodził niecały rok jakoś we wrześniu zeszłego roku kupiony jeszcze w kwietniu od szefa słyszałem ,że one takie nie do zajechania są , mam wyłuskać silnik i spróbować reanimować żeby zastosować go do napędu pompy wody , elektryka spalona , turbina cała zasyfiona zwęglonym plastikiem w dolocie i cylindrach za pewne też go nie brakuje . Dla mnie to tylko na złom się to nadaje w szczególności ,że i tak ubezpieczone było .

Dziwne, te ruskie agregaty z lat 60-tych do tej pory chodzą
Znam kilka miejsc , gdzie są użyteczne i nigdy nie zawiodły.
Jak dymią po starcie ... bajka ...

Na myjni okazało się, że ptaki najadły się super glue i żwiru...

Oglądam mecz...