.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam po dłuższym czasie
Powróciłem i przymierzam się do zakupu eski.
Sprowadzona, wszystko sprawne, serio ciężko się do czegoś przyczepić, ale jest jedna sprawa - nie ma żadnej historii auta.
I pytanie - brać ? Bo mam taki mały "stop" w głowie. Oczywiście po zakupie zrobię rozrząd i olej/filtry ale czy dzięki temu ominą mnie poważne problemy ? Czy ta cena nie jest za niska jak na eske ? Gazu nigdy nie było w niej. PT i OC na rok. Zero rudej. Wszystko sprawne.
I czy mogę założyć opony 225 zamiast zalecanych 245 - czy to nie pogorszy czegoś ?
VIN - wauzzz8lzya051095 - czy ktoś będzie życzliwy jeśli ma możliwość rozkodować mi ten VIN ? Będę mega wdzięczny.

Pozdrawiam.

PS. Na jutro jestem umówiony na dokończenie transakcji więc fajnie by było jak pojawią się jakieś odp.

Brać, bo takich już mało! Naprawy mogą się trafić w każdym używanym...

Może "zgubił" książkę, żeby kilometry się "zgadzały". Jak nie ma się do czego przyczepić to brać, taniej raczej nie będzie

No właśnie to mnie trochę martwi że nie ma żadnej historii auta chociaż wiadomo, wszystko można teraz podrobic ale zawsze to inaczej się kupuje jak jest coś na temat auta

Z tym się zgodzę i jeszcze jeden kluczyk.
Też staram się kupować auto kompletne, nie zawsze jednak się udaje. Musisz sam podjąć decyzję czy szukać dalej czy dasz radę z tym żyć

Z mojego doświadczenia wynika że im bardziej kompletne autko z dokumentami, kluczykami, nie ukradzionymi elementami wyposażenia (koło zapasowe z akcesoriami) tym mniej problemów.
Nawet nasza 24-letnia osiemdziesiątka miała absolutnie wszystko z papierami , kluczykami etc ... Nawet nie podpinałem do niej VAGa - pierwszy raz w życiu nie było potrzeby
Może to tylko mój fart a może tendencja.

Bądź bardzo ostrożny i testuj auto do bólu!

Basket, zgadzam się....ale przy starych rymplach też nie ma co popadać w przesadę

No tu jedyny problem to brak tych papierów co się działo z fura w Szwajcarii A tak poza tym jest kompletna, lakier super, wnętrze też, silnik ma normalne ślady uzytkowania

nie wiem czy coś się w przeciągu roku zmieniło, ale rozglądałem się za eską i poniżej 20k to ciężko było coś ustrzelić... Fakt, że ja szukałem z kompletem papierów, kluczyków...etc.
ale jak już oglądałeś i nie masz sie do czego przyczepić....hmm. Kupno starego (używanego) auta to zawsze jakieś ryzyko.

Czy ma 30,czy 20 lat , zaniedbany dostarczy rozrywki na najbliższe miesiące...
Osobiście nigdy nie szukałem okazji,te są wyjątkowo upierdliwe

Oglądałem taka eskę za 19 tys i była w stanie o wiele gorszym. Więc to nie tak że szukam okazji. Ta jest blacharsko okej, wnętrze ładne, pt przeszła 2tyg temu ale ja oczywiście jeszcze raz na stacje pojadę sprawdzić no i jest oc na rok. Klima radio elektryka foteli spryskiwacze lamp swiatła wszystko hula szyber też. Silnik równo chodzi itd nie był myty na sprzedaz

Ważny PT jest słabym wyznacznikiem stanu technicznego. Wierz mi na słowo. Sprawdź VIN, może okazać się, że Szwajcarię wpisaną ma tylko w dokumentach... a pochodzi z UK. Nic mnie nie zdziwi jak np. w Szwajcarii było wystawione B6 ze zdjęciami w Radomiu.

No to podałem nr vin w 1 poście ale chyba nikt go nie widział... Ja to wstępnie rozkodowalem i pisze miejsce produkcji Niemcy dokładny adres itd

No to raczej dobrze, że wpisane Niemcy

Auto za psie grosze jak na S3, a Wy jeszcze marudzicie, że książki nie ma książkami jeździcie czy autem? skoro fura spoko, nie zgnita i prosta to nad czym się zastanawiać?

Sprawdzić haldexa i czy skrzynia się nie haczy na dwójce reszta w sumie zwykłe 1.8T z mocniejszymi hamulcami

Tak z ciekawości mierzyłeś miernikiem grubość lakieru Ty bądź sprzedawca?



Co sprawdzisz na stacji diagnostycznej jak nawet amortyzatorów czy luzów w zawieszeniu nie potrafią zdiagnozować
Najlepiej pojedź do kogoś kto się zna na 1.8t i zrobi logi, wówczas będzie wiadomo w jakim stanie naprawdę jest silnik.

Popieram twoje zdanie 2rafal7 ale wiesz jak jest z rynkiem samochodowym u nas. Haldwx działa skrzynia płynnie też chodzi. Miernikiem mierzylem jest wszystko w normie.
Logi tzn ? Przepraszam że pytam ale aż tak się nie znam.

No ale jak pokazało że heble są ok zawiecha też to chyba jest okej... spód zero rudej gumy na przegubach okej wydech jeszcze oryginalny i jest ok

Podpięcie auta pod komputer, jazda z zapisaniem danych i późniejsza ich analiza.

Aaaa rozumie teraz jasne. A jeszcze co do opon, zalecane są 245/45/17 A tu zimowki praktycznie nowki są na 16 I pytanie czy mogę wrzucić np 225 na te felgi tylko jaki profil wtedy, 45 50?
Sprostowanie nie 245 tylko 225/45/17 zalecane są A ja mam felgi 16 jak wrzucę na to taki lać to będzie dobrze?