.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czy ktoś sie orientuje gdzie moge wykupic takie ubezpieczenie i ile kosztuje.
Słyszałem ze w niektórych miastach już coś takiego funkcjonuje.

Ostatnio było o tym głośno

Ale od punktów karnych i tak Cię to nie uchroni

Wiem ze od karnych nie uchroni, ale chociaż na kasie zaoszczędze. Podejżewam ze ubezpieczenie kosztuje sporo mniej niz mandacik np. za rozmowę przez komórkę ( 200 pln w plecy - 0 punktów karnych )

taniej Cie wyjdzie zestaw glosnomowiacy niz ubezpieczenie czy mandat

Ale nie tylko przez komórkę można załapać mandacik.

nie ubezpieczenie od mandatów a wzajemna pomoc kierowców w wywiązywaniu się z niesłusznie nałożonych na nas zobowiązań wobez państwa

http://www.klubkierowcy.pl/

ej, a może po prostu, jeździjcie przepisowo?

tak nikt nie jeździ bo tak się poprostu nie da

Jak policjnat chce to mandat zawsze Ci dowali namet za piredołę.

Hans napisal albo jak robisz trasy CB-radio

Tras nie robie wiekszosc w miescie jezdze.

To nie zawsze tak jest ze jedziesz przepisowo, to nie masz mozliwosci dostac mandatu. Dzis trafilem na psa ktory dal mi mandat za niby przejechanie na czerwonym, ale kluc i dochoc swojej racji psom, oni wiedza lepiej chodz nawet nie widzieli jakie swiatlo bylo bo stali za swiatlami, a za mna jeszcze jechaly samochody, tylko zaluje ze nie wcisnalem na maxa hamulcy i ktos nie przywalil mi w dupe bo wtedy pies by za to beknal (, nie moge sie z tym pogodzic dostalem 100zl i 6pkt., a jak mnie spytal czy wiem co bylo powodem zatrzymania to sie powstrzymalem i nic nie mowilem, ale podejrzewam ze obce blachy. Wiec uwaga na takich chamow, zycze mu zeby go poskrecalo na starosc za te ludzkie krzywdy.

To faktycznie rozboj w biały dzien

Napewno policjant ("pies" wg Ciebie) poinformował Cie o mozliwosci nie przyjecia mandatu. Skoro taki jestes pewien tego ze niespawiedliwie chcial Cie ukarac to czemu nie odmowiłes przyjecia? Podpisujac mandat godzisz sie ze dokonales wykroczenia wiec mogles prosic o wniosek do Sadu Grodzkiego

Nie widze nic chamskiego w tym co zrobił wpierdzielajac Ci mandat

Mimo wszystko jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się nie dogadać z władzą Co do wykroczeń hmmmmm niech pomyśle ....jednak mieli racje zawsze. No cóż albo jeździsz przepisowo albo ryzykujesz utrate paru groszy na rzecz Pana policjanta.
Jednak jest małe ale Staż Miejska powiedzcie mi po jasną cholerę taka instytucja.....Z nimi nigdy się nie dogaduje z zasady choć nigdy tez nie zapłaciłem. No może raz ale to nie za wykroczenie drogowe

martab99 napisał:


Trochę ostro, a i tak wiemy o co chodziło krzychowi.
Jak nie przyjmniesz mandatu sprawa w grodzkim, martab99 myślisz ze to sie opłaca? Nie sądze zazwyczaj jest twoje słowo przeciwko słowu 2 policjantów. NIE MASZ SZANS

Policjant tez człowiek zarabiac musi (rozliczany jest z ilości mandatów), a ze o zarobek nie trudno to juz inna sprawa...

A jak sie ustrzec mandatu i punktów karnych?

Wolniej nikt nie bedzie jezdzil, bo np. przy 40km/h moja niunia sie dusi więc proponuje przy każdej wpadce włożyć w dowód 50zł, a profilaktycznie zwalniać w punktach stałych naszych kolegów z drogówki.

A co to, kólko różańcowe

W takiej sytuacji oczywiscie ze nie ma szans, ale kolega tu pisze, ze dostał nieslusznie mandat za przejazd na czerwonym i sie z nim nie zgadza
Zreszta, mnie sie juz dwa razy udało