.: AUDI KLUB POLSKA :.

Macie małpy


Ps. teraz średnie

radio włącz

I zatankuj.. a w ogóle jak można tak silnik męczyć poniżej 2k

Licznik kręcony.

Świnie

Jedyne na + to temperatura robocza płynu. Zaraz ktoś powie, że termometr też przekręcony.

ten obrotomierz jakiś dziwny.. u mnie ma mniejszą skalę

Spalanie za wysokie no i skala obrotów jakaś dziwna.

Wyrziciłbym ten samochód... ani to dizelek ani kombi.

Przerabiałem to - w listopadzie zmieniałem sposób opodatkowania za cały rok - przeszło
Nawet obyło się bez "czynnego żalu"

Odebrałem E38 po 5ciu miesiącach. Wszystko OK, ale czas oczekiwania i koszty to był horror.

Na wuj auto,które wiecej stoi u mechaniora niż jeździ?
Jak Dash 8 ...

A skąd miałem wiedzieć, że tyle się zejdzie? też pomściłem. Problemem było to, że silnik był wyjmowany i wkładany w innym warsztacie (mój kolega mechanik nie ma do tego ludzi iprzętu - jest sam) - a tam jak wiadomo, gruba robota czeka i co chwile a to klocki, a to filtry oraz itd. Liczyłem na miesiąc góra dwa, wyszło pięć - zawsze tak jest jak się wyciąga silnik. Z kosztami to samo. Poza tym chciałem V12, a tam wszystko jest nietypowe, drogie i długo się schodzi. Ale i tak jestem zadowolony, mam nadzieję, że już z górki.

Se wymieniam świece , .. ... . Cieszę się jak dziecko , .. fajna pogoda , ... w dodatku fajne świece upatrzyłem w przecenie beru z wyższej półki , kable też nowe zapodałem magneti... skończyłem lewą stronę ...., profilaktycznie auto odpalam , no ładnie chodzi już nie telepie , jak zawsze ... biorę się za prawą głowicę ..... wymieniłem jeden kabel , .. i na drugim niespodzianka .. urąbany - ułamany wtyk męski na tej głównej cewce rozdzielającej , gniazdo też ukruszone , .. patrze i jeszcze dwie śrubki od tego mocowania nie do kręcone .
Reasumując ... , kupię główną cewkę zapłonową 078 905 104 audi .... 2.4 v6

Mam smutną wiadomość
Dnia 04.10.2018 odszedł od nas niepisany członek klubu, mój tata Leszek.
Miał 50 lat, walczył ze złośliwym nowotworem żołądka, nowotworem wątroby i jelit przez 3 miesiące.
Człowiek dbający o zdrowie i kondycję fizyczną, unikający chemii, konserwantów, nałogów wszelkiej maści.
3 razy uczestniczył na zlotach, zimowy 2015, zimowy 2016 i letni 2016
Na tym ostatnim był o kulach gdyż połowę okresu letniego spędził z połamaną ręką i nogą ale na zlot bardzo chciał przyjechać i pomimo dużego wysiłku dał radę.
Pozostawił nas (żonę, córkę i syna, brata oraz swoich rodziców jak i resztę rodziny)
Był najwspanialszym człowiekiem jakiego znałem, był moim wzorem, bohaterem.
Byliśmy z nim do samego końca, do ostatniego oddechu.

Tutaj patrzy w obiektyw, nosił pseudomin "zitou" i tak samo oznaczał identyfikator

Musiałem wam o tym powiedzieć bo to właśnie jego zasługa, że jestem z wami tutaj.
On zaszczepił we mnie miłość do motoryzacji a od 2005 miłość do Audi gdy przyjechał bordowym cygarem 2.5 TDI o wyglądzie 5000 (ten w avatarze)

Gdyby ktoś z okolic chciał uczestniczyć w pochówku odbędzie się on w poniedziałek 08.10 na cmentarzu w Łobzie ok. godz 16

Moje wyrazy współczucia.

Moje kondolencje

Nie znalem czlowieka ale wspolczuje.
Jeszcze gorsze jest to ze coraz mlodsi odchodza z tego swiata.

Moje kondolencje Hubert
Chyba z tatą ucięliśmy sobie pogawędkę na którymś ze zlotów....
Pokój Jego Duszy [i]

Szczerze współczuję. Mój tata przegrał walkę z nowotworem żołądka w wieku 41 lat, więc doskonale rozumiem sytuację.