.: AUDI KLUB POLSKA :.

TAK zdecydowanie. I dobrze mi z tym.

tutaj całość, nie przepadam za hiperbolami ale tu akurat cele / słuszne

https://www.youtube.com/watch?v=ijiWcGzIThQ

Dla mnie jeśli chodzi o PiS to jest to najbardziej wysublimowany i na poziomie żart jaki można zrobić. To jest ten właśnie poziom. Takim właśnie stylem należy z politykami rozmawiać. .....
ale ja wykropkowałem to , co nie powinno się znaleźć.
/Leo
Edit:
Jako mod widzę, że zostało to zgłoszone, mimo wszystko nie zmieniam posta i nie wycofuje ani słowa.
Tak uważam, mam prawo, regulaminu nie złamałem, bluzg ani wycieczek osobistych nie ma.

Muchomor z Torunia idzie na maksa:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... a=66&c=125

Dobra zmiana. A potem ćwoki pokroju Sakiewicza wyzywają ludzi od "świń siedzących w kinie". Jestem jedną z tych "świń" bo byłem na "Klerze". I tak jak Morgi napisał wcześniej, dobrze mi z tym. Film w niczym mnie nie zaskoczył, ponieważ tylko sfabularyzował fakty.

w tym roku dostaną więcej, bo wybory, a w przyszłym jeszcze więcej, bo wybory
ps. o co ta afera? o tego karakana i neonówkę?

Nie wiem, nie wnikam, pozostawiam innym modom do oceny. Naprawdę ja tutaj co najwyżej 1% tego co bym politykom zrobił prezentuję. Zwyczajnie uważam, że to jest prawidłowy poziom do rozmowy z politykami (w/w kabaret) albo kule. I niestey nie mam zamiaru się z tego wycofać. Dotyczy to wszystkich partii a nie tylko PiS-u. Chciaż ostatnimi czasy moje poglądy polityczne wyszktałciły sie po raz pierwszy w życiu.
Dawniej uważałem WSZYSTKICH polityków za najgorsze dno i wszystkich równo nienawidziłem.
Teraz dalej wszystkich nienawidzę i uważam za najgorsze dno, ale PiS zajmuje szczególne miejsce - tych nienawidzę 3x bardziej i jakbym miał pewność że nikt mi nie udowodni to ...

+1.

I dla tych wszystkich świętoszków oburzonych dwa przykłady z brzegu czemu właśnie tak:

http://kielce.wyborcza.pl/kielce/7,4726 ... BoxOpCzol7

https://natemat.pl/250695,kim-jest-wies ... burmistrza

Ale jak się jaśniekarakana opluje to inkwizycja się budzi...A tak po prawdzie to chciałem Was trochę rozbawić przed zaśnięciem... ale, ja pierdziu, co tu się dzieje...

oni uważają, że wszystko im wolno. myślcie sobie co chcecie, ale uważam, że ........* politycy pisu to intelektualne szambo!

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7, ... rects=true

*edit Zarath: Nie obrażajmy się nawzajem

+1

Wytapatane szajsungiem

A dzieci od małego uczy, że jak nie kombinujesz i nie oszukujesz to daleko nie zajedziesz, .......*

PS. Zapraszam pierwszego cenzora ZAratha do działania w związku z powyższym. Nie zauważyłeś może, ale ludziom nie o słowa chodzi, a poziom tego przegięcia PISdzielskiego, a jak ktoś przegina za bardzo to dostaje w ryj i tyle. Hamowałem się długo, ale szambo wybiło już powyżej nosa i dłużej milczeć nie dam rady...

Edit Zarath: Po pierwsze, Zaratha, po drugie dla Ciebie mogę być nawet Różową Panterą i Baltazarem Gąbką. Na forum istnieje coś takiego jak REGULAMIN, a mi powierzono zadania związane z moderacją postów stosując się bezpośrednio do REGULAMINU forum. Nie prosiłem się o tę funkcję, zaproponowałem swoją pomoc i staram się z tego wywiązywać - jeśli masz obiekcje do mojej pracy - zapraszam do Administratora forum.

* nie przeklinamy

s2, Zarath - dajcie spokój panowie, to stan umysłu...

Niezłe jaja:
https://lodz.onet.pl/hanna-zdanowska-ni ... ie/pdpt70f

to po kiego im ten statut?

zarath! nie za bardzo ponosi cię z cenzurowaniem? odnoszę wrażenie, że poczucie jakiejkolwiek namiastki odrobiny władzy odwaliło do głowy! wiem, że większość rzeczy jest ci wybitnie nie w smak, ale to nie oznacza, że możesz kropkować wszystko co ci nie na rękę! słowo "kłaczek" też wykropkujesz?
pamiętaj: NADGORLIWOŚĆ JEST GORSZA OD FASZYZMU!

z ostatniej chwili: pan premier przeklina - nagrali to! jak o możliwe? czyli jednak ukręcili bata nie tylko na tuskiego

Edit Zarath: REGULAMIN jest po to, aby go przestrzegać. Koniec. Kropka - a o moją głowę się nie martw, bo uderzasz jak kulą w płot.

Źle kombinujesz i daruj sobie osobiste wycieczki. Ja jestem bliżej temu, że "na pohybel wszystkim..."

To satyra (kabaret) oryginalnie własnie był na Donaldinio o ile dobrze pamiętam.
Tak samo śmeiszny wtedy był jak i teraz - pasuje do wszystkich polityków.

oryginał był na pis dokładniej na bełatkę

Tak, tak a świstak siedzi i zawija je w te sreberka, sorry, ale dopiero Twój i Zaratha to jest stan umysłu.

I jak napisałem wcześniej znudziło mi się nazywanie szamba perfumerią (jak rzekł pewien klecha bardzo łasy na srebrniki).

I pozwolę sobie przypomnieć tym, którzy mają krótką pamięć, że to ja jako jeden z pierwszych tutaj pisałem o aktualnie nam panującej bandzie, że to złodzieje gorsi niż kiedykolwiek i jedyne o co im chodzi to TKM. Cóż, zostałem zakrzyczany, że jak to dopiero zaczęli, dajmy im szansę (vide Zarath między innymi). To ja się teraz pytam, co z tej danej szansy wynikło ....*? Dalej będziecie brnęli w tę bzdurę o Jarku zbawcy???

PS. Okazuje się, że nasz szanowny Pan Mateuszek-kłamczuszek też u Sowy bywał, ale chyba był za bardzo naj...ny, bo twierdzi, że nic nie pamięta. Oni naprawdę myślą, że w tym kraju jest 40 milionów pajaców...

Edit Zarat: Nie przeklinamy

K...a też mi wygumkujesz? Chłopie weź się uspokój. A naj...ny nie zauważyłeś? Podpowiedzieć co miałem na myśli do wygumkowania czy sam dojdziesz?

Edit Zarat: i co się tak podpalasz? stosuję się tylko do zasad forum, nie tylko do twojej osoby żeby była jasność

Po pierwsze, daleko mi do podpalania, mam wrażenie, że Tobie za chwilę żyłka prdlnie (napisałem "prdlnie" zgodnie z sugestią). Po drugie wykropkowałeś wykropkowane, nie zauważyłeś może? Napisałem, dla informacji pozostałych kolegów "k..wa", to ja się pytam gdzie tu bluźnierstwo? I po trzecie, skoro jesteś taki małostkowy i wytykasz literówki (choć wiesz, że wiele razy wcześniej pisałem poprawnie) to za chwilę poprawię.

PS. Poprawione, wielką literą, żeby było łatwiej...
PS2. Skoro to takie ważne dla Ciebie, to jak mamy Cię nazywać Zarath czy Zarat, bo sam konsekwentny nie jesteś. Rzecz jasna Ty możesz siebie nazywać jak chcesz, ale chodzi o to, żebyś nie miał do nas pretensji.

Ad. http://kielce.wyborcza.pl/kielce/7,4726 ... BoxOpCzol7

"Z oświadczenia Wenty dla mediów, które jest zgodne z informacjami z Biuletynu Informacji Publicznej IPN, wynika jednoznacznie, że zakwalifikowanie w stan kadrowy ZOMO było związane z obowiązkami zawodnika sportowego w Milicyjnym Klubie Sportowym Gwardia Wybrzeże Gdańsk..."
Znaczy był w ZOMO, jasne? Jasne. Tylko nie dla skrzywionego wymiaru sprawiedliwości, który walczy do upadłego o swoje stołki.
Co ma ku..a wstąpienie do ZOMO z klubem sportowym? A może oni pałowali "dla sportu" a to się dla sądu nie kwalifikuje
Szambo, gnój i pomyje.

Roger_35, słuchałeś nagrań Morawieckiego z "U Sowy"? Co on tam knuł? No właśnie, nic. Sam fakt bycia "U Sowy" raczej nie powinien być postrzegany przez tak oświeconą osobę jak Ty za przestępstwo. A tak dla przypomnienia, co stało się tym z PO, którzy faktycznie ustawiali tam niezłe "wałki"? No właśnie, nic. Nadal chcesz krzyczeć "konstytucja, konstytucja" czy może otworzysz oczy i zamienisz to na "prostytucja, prostytucja".

Uwaga ode mnie (jako Bloku a nie mod):

Jeśli już chcemy zaakcentować wypowiedź używając mocnych słów korzystajmy z kombinacji przestawnej liter. Normalnie napisane przekleństwo razi i przede wszystkim jest wyłapywane nie tylko przez ludzi ale i boty. Zbytnia cenzura jest zbędna więc sugeruje aby używać * lub potocznego przestawiania liter lub skrótów np. "jprdl".

Jesteśmy dorośli i używamy różnych słów. A cenzura w tym kraju i tak już nam daje popalić.

P.S. Co do kabaretu to jego geneza sięga 2009 roku więc wiadomo kto rządził

A co jeśli realia wtedy były takie, że aby uprawiać sport, trzeba było być zapisanym do ZOMO?
I do wyboru:
- zapisujesz się do ZOMO i uprawiasz sport (w ZOMO nie robisz nic, po prostu musisz tam być)
- nie zapisujesz się do ZOMO i nie możesz uprawiać sportu.

Wybór wcale nie jest taki łatwy. Ja gdybym marzył o sporcie i uznawał go za najważniejszy w życiu - to bym się zapisał.
A jak mali ludzie o umysłach kartoflanych po 25 latach by mi to wytykali (zakładając, że naprawdę w ZOMO byłem tylko zapisany) - to bym się vqrw.