Witam. A wiec dzis mialem czas ogarnac audi. Po sciagnieciu dekla okazalo sie ze jeden popychacz znow lezy. Zalozylem hydraulike z drugiego silnika, razem z kompletna glowica. Na szybko patrzylem na stara uszczelke i nie dopatrzylem sie nigdzie przedmuchu. Jutro dokladnie sie temu przyjrze. Po zlozeniu wszystkiego i odpowietrzeniu, auto odapalilo na dotyk. Odpowietrzylem uklad, czuc teraz ze jest cisnienie na wezach no i przede wszystkim nie ma juz wybijania plynu. Kat wtrysku pompy 1,2 zgmp (ustawiany na blokadach), spalanie wg vcds 0,7l/h. Tylko jeszcze wydaje mi sie ze jest troche mulowaty (moze przez to ze ja mam chipa w moim na 190).
|