.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jak w tytule może ktoś ma i może podzielić się opinią , jak to się sprawuje .

mam kumpla, nota bene starego byłego klubowicza, który ma panele na dachu, i po zmianach w prawie, gdzie zakład energetyczny musi od niego kupować prąd ,mówi, że nawet zimą prądem grzeje, ma auto elektryczne (paska E) i jeszcze złotówki nie wydał.

Zużywamy max 500 kWh miesięcznie , ja osobiście bardziej skłaniał bym się do pompy ciepła i to co oszczędzę na ogrzewaniu poszło by na opłaty za prąd .

W przypadku paneli istotne jest też ich ekspozycja i warunki nasłonecznienia. Rozmawiałem niedawno ze znajomym audytorem energetycznym i powiedział mi że teraz większość idzie w kierunku pomp ciepła.

Naczytałem się i nasłuchałem o sztuczkach ZE odnośnie "odkupowania energii" ...
Możesz wyciągnąć od kolegi jakieś szczegóły?
Typ instalacji, inwertera, licznika dwukierunkowego, paneli,jakieś dane za konkretny okres?

Ja cały czas myślę o instalacji offgrid a miałbym co zasilać przez całą dobę ...

ma to już chyba dwa lata, i uwierz, potrafi liczyć pieniądze. Popytam o szczegóły.

Popytaj, sprzęt, koszty, itd. Też mnie mocno interesuje temat ostatnimi czasy.

również zainteresowany ....

Ja to tak trochę nieufnie podchodzę do kosztów eksploatacji z tego co czytam nikt dokładnie nie wie ile lat taka inwestycja się zwraca http://www.forumbudowlane.pl/kolektory- ... iki-t59609

Byłem żywo zainteresowany, jak po okolicy ogłoszenia się pojawiły o max 40% dotacji z gminy. Zastanowiło mnie to max. Więc okazało się, że wysokość dotacji jest 'przydzielona' dopiero po podpisaniu papierów !!! Skoro rząd taki proekologiczny, to dogrzewam dalej, wprawdzie kominkiem, ale to też dym.
Tak czy inaczej zamierzam zaprosić fachowca do pomiarów, wyceny i jakiejś symulacji na kalkulatorze.

Zakładając ,że zaoszczędzę 300 zł miesięcznie na rachunku za prąd przy koszcie instalacji rzędu 30 tyś zwróci mi się to za jakieś 8,5 roku jeżeli nic się nie wysypie i nie podniesie kosztów

Gwarancja produktu (udzielana przez producenta paneli słonecznych - od 10 do 25 lat, w zależności od marki)
Gwarancja stałej mocy (udzielana przez producenta paneli słonecznych - zazwyczaj wynosi 25 lat)
Gwarancja falownika (udzielana przez producenta falownika - 5 lat dla standardowych falowników do 20-25 lat dla mikroinwerterów)
Gwarancja wykonania (udzielana przez instalatora - najczęściej od 2 do 10 lat)
najgorsze jest to ,że nie ma taniej opcji na magazynowanie a w dzień zużywa się dużo mniej niż w nocy .

Kolo Poznania w miejscowości Kaźmierz jest całe osiedle domków gdzie każdy ma swoją instalację fotowoltaiczną na dachu i domy ogrzewane są prądem. Byłem tam ostatnio badać instalację w jednym z takich domków. Inwerter miał moc 5kW, moc paneli nieznana, ale w słoneczny dzień produkcja wynosiła 3,5kW. Całkowita powierzchnia do ogrzania ok. 120m2. Nowy właściciel dla którego robiliśmy pomiary twierdził, że zgodnie z tym co mówią sąsiedzi roczny koszt rachunków za prąd na poziomie 4-5tys zł. Liczniki są dwukierunkowe i nadwyżki wyprodukowanej energii są oddawane do sieci. Nadwyżki te są do wykorzystania w ciągu roku od ich oddania. Współczynnik zwrotu to 0,8.

Ja mam domek 120m plus garaż na jedno auto, ogrzewanie gazowe, używamy energii elektrycznej bez jakiegoś oszczędzania, ale nie zostawiamy włączonych żarówek, czy tv jeśli pomieszczenie jest puste. Dom na podbitce ma oświetlenie gu10 ledowe i jedna lampa ledowa w ogrodzie. Rachunki w skali roku to 100-130 pln na miesiąc. Nie opłaca mi się raczej wejść w panele z tytułu oszczędności, ale rachunki z powyżej opisanego osiedla to jakiś kosmos...

Pompa ciepła zwraca się po XX latach.

Na sensowność ogniw PV czy kolektorów ma znaczenie nasłonecznienie lokalizacji. W Polsce raczej nie cierpimy na nadmiar słońca...

No proszę Cię... Ja bym powiedział, że mają niskie rachunki przy ogrzewaniu prądem...

Pewnie bardziej opłacalne byłoby gdyby tę fotowoltaikę zakładać na etapie budowy, a nie dokładać, choć jeśli koszt takiej instalacji jest zbliżony do kosztu instalacji gazowej, to ja oszczędności na przykładzie podanym przez Biedrona też nie widzę
Mieszkam w zimnym miejscu; różnica między Boguszowem a oddaloną o 30km Świdnicą to jakieś 4-5 stopni. Od tygodnia mam śnieg, do tego jak dmucha na Śnieżce, to patrzę kiedy mi dachówka odleci
150m podłogówki z podgrzaniem wody 4170zł + prąd 1712 za okres 06.17-06.18

Fakt, może i niskie przy prądzie, ale to wciąż bardzo duża kasa.
Gdy budowałem domek, to niestety panele były bardzo drogie, to zaledwie kilka lat temu, a nie opłacało się w to wchodzić. Dzisiaj chyba bym się zdecydował przy większej dotacji, ponieważ mam bardzo nasłoneczniony dach i dobrą izolację budynku - to swoje robi.

To ile wydajesz na ogrzewanie ? Bo u nich przy 120m wychodzi okolice 2-2,5k rocznie (po zdięciu przeciętnego zużycia pradu w takim domu), pewnie razem z ciepłą wodą. Moim zdaniem, to cholernie mało jak na prąd i porównywalne z gazem.

Ja mam ochotę panele założyć, kwestia kasy, a przy nadchodzących podwyżkach, to już się powinno zamknąć z górką.

tyle to ja wydaję na 3 miesiące.

Panowie pamiętajcie o możliwości skorzystania z dotacji/pożyczki na ten cel, więcej informacji tutaj:

http://www.nfosigw.gov.pl/czyste-powiet ... o-naborze/