.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam serdecznie,
od dwóch tygodni jestem posiadaczem Audi A5 3.0 TDI ver silnikowa CAPA. Wystąpił u mnie problem z niedogrzewającym się silnikiem, temperatura około 30-40 według vcds, jak butuje mocniej to delikatnie podniesie się wskazówka powyżej 50 stopni.

Wymieniłem termostat, niestety nie pomogło. Teraz zamówiłem czujnik płynu chłodniczego, gdzieś na angielskim forum wyczytałem, że może być sprawcą. Jest jeszcze gdzieś opcja uszkodzonego termostatu na EGR ?

Z objawów jakie jeszcze zauważyłem, to zdarza się, że po zaparkowaniu i wyłączeniu silnika pracuje wentylator - gdzie silnik jest zimny ?


Dodatkowo, czy mogę to łączyć z kolosalnym (moim zdaniem) spalaniem ?
Tankując zawsze pod korek na pełnym eko, bez żadnego butowania:
spalanie miasto: 19-21L (na razie sprawdzone 3 razy)
spalanie trasa: (autostrada 130km/h tempomat) 11 L - 5 dolewek...

Skrzynia Tiptronic, koła 19' 245/35

Pomóżcie

współczuję auta... wentylator na darmo nie chodzi, łapałeś węże od chłodnicy po jeździe?

węże zimne, ale pobujam auto dzisiaj po mieście sprawdzę raz jeszcze.

pompę wody sugeruję sprawdzić skoro wymiana termostatu nie pomogła.

mogę ją jakoś wylogować w VCDS, czy bije odpowiednie ciśnienie/przepływ cieczy ?

no i czy faktycznie zimny silnik może powodować takie zawyżone spalanie ?

pytanie czy silnik jest gorący, tylko pompa wody nie działa...tutaj może przemik pomoże, ja na dizlach się nie znam.

Nie można tego sprawdzić VCDSem... tylko temperatury

według wskazań komputera silnik zimny... wczoraj jechałem 200km autostradą i nawet ponad 50st oC nie podskoczyła wskazówka...
FIS pokazywał spalanie 6,9-7,2L a furka opędzlowała 11L ... - jazda na ssaniu (zimny silnik)

próbuje dojść o co chodzi, bo kupując 3,0 TDI pogodziłem się ze spalaniem w mieście 10-14L, trasa 8-9

a nie spalanie w mieście rzędu 20L...
pocieszam się tym, że jeżdżę na zimnym silniku.

dzisiaj pojezdzilem i rury od chłodnicy zimne, płyn chłodniczy również letni po 15km jazdy.

Zaglądając dzisiaj pod maskę, zauważyłem że mam płynu chłodniczego poniżej minimum - żadnego info na kompie o niskim stanie ?
może to jakaś wskazówka ?

tak, że jedna uszczelka pod głowicą Ci puszcza... ale mówię, ja wróżę z fusów, podjedź do mechanika, niech sprawdzi czy pompa pompuje wodę i niech sprawdzi obecność CO2 w płynie chłodzącym.

Podjedz najpierw do kogoś kto ma pojęcie jak VCDSem... sprawdzić termostat i czujnik temperatury.

dobra mam kolejną podpowiedź, nie dawało mi spokoju, że według VCDS pomiary wszystkie działają - więc wykluczyłem czujnik
DPF - wporządku

Zrobiłem nawet badanie czy nie ma CO2 w płynie chłodniczym - uszczelka pod głowicą wyeliminowana

Wjechałem wczoraj do znajomych na warsztat automatyczny - po 20 min udało się zagrzać silnik do temp 90 stopni.
Więc podejrzewam, że silnik pracuje na dużym obiegu - uszkodzony termostat i pozycja normalnie otwarta.

Wychodzi na to, że założyłem uszkodzony termostat ?

Skad masz ten termostat ?

nówka z intercars wsadzona - 300zł mniej więcej - brałem po numerze vin
termostat w zabudowie - za godzine wjeżdżam samochodem na garaż i spróbuje dziada wymienić

Witam,
niestety wymiana termostatu i dalej to samo...

Zaciekawiły mnie dwie sprawy:
1. samochód stał w garażu na wolnych obrotach 30 min i był zimny (sic!) ale tylko wbiłem wsteczny żeby wyjechać z garażu zrezygnowany wskazówka od razu wystrzeliła na 90st.

2. Czy jest jakaś recyrkulacja odzysku ciepła/dogrzewania - bo "tył" silnika turbo/egr przyjemnie cieplutkie po 2 minutach pracy - może jakiś zawór się nie otwiera, który dogrzewa silnik na małym obiegu.

Albo czy jest jeszcze coś poza termostatem co decyduje o dużym lub małym obiegu...