Leo... nie patrz na olej. Od 2009 do 2016 mialem zawsze 10w40. Tak było z kupieniem auta. Wszystko działało. Dostałem za free zregenerowaną turbinę i zmieniłem. Również 10W40 nie całe 2 lata temu. Zaczynam myśleć z (bez komentarza) nową, zregenerowaną turbinę. Patrzę na łopatki w aucie i w piwnicy. Leciutko lata lewy, prawy. Przód, tył nie. Ogólnie mówiąc... mam 2 turbiny. W palcach wygląda to samo. Sam już nie wiem.

EDIT:
Stetoskop diagnostyczny sprawdzony. Co prawda 5 minut bo jest +5C, deszcz pada i szybciej piszczenie ucichło. Turbina cicha, jest ok. Zauważyłem, posłuchałem z alternatorem lub klimą. Tak jak mówię przestało piszczeć, więc niebawem 2 raz spróbuję. Może być któreś łożysko.
EDIT:
Cisza. Alternator i sprężarka klimy odnośnie pasków. WD40, psiknąłem i cisza. (Póki co)
Zarath: Nie pisz posta pod postem.