.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich,
kupilem niedawno audi Q7 z silnikiem 3.0TDI BUG z przebiegiem 120kkm. Silnik niedawno mial wymieniane szczotki rozrusznika (w rozruszniku szczotki plusowe byly przegrzane) jest tez nowy akumulator, niestety nie oryginalny.
Audi ma problemy z odpaleniem rano, musze krecic okolo 8-10s zaczyl zalapie, po odpaleniu siwy dym pojawia sie z tylu.
Przy normalnej pracy nie dymi wcale, rowniez rozrusznik kreci po tej regeneracji ale jakos tako niemrawo, w sumie to mam tylko porownanie do benzyn.
Czy ktos byl by w stanie mi pomoc znalesc problem?
Posiadam VCDS i jezeli chodzi o logi bede je mogl zapisac, silnik nie ma posiada bledow na dana chwile.

Zapomnial bym temperatura rano u nas to okolo 22-26 stopni.

Jeśli masz gdzie... daj wtryskiwacze do sprawdzenia. Przeciekają i paliwo gromadzi się na denku tłoka. Dlatego rano musisz trochę pokręcić zanim to paliwo się wypali. To jest też przyczyna tego dymienia porannego.

Ogolnie to wtryskow nie mam gdzie dac mysle ze taniej bylo by kupic nowe niz dac do sprawdzenia (podobna cena tutaj).

Wiem ze sa oryginalne z koncowka AH i nigdy nie byly wymieniane prawdopodobnie.

No to jeśli tak to wygląda na antypodach... to nie masz się co zastanawiać.
Ale...żeby nie było.... mogę Ci ocenić pracę wtryskiwaczy.
Potrzebne logi z VCDSa... na rozgrzanym silniku
Statyczne - 001,004,007,013,014,022,072,073,074,075,076,077

Jak rozrusznik kręci niemrawo to masz problem jak na dłoni, w dieslu szybkość rozrusznika przy rozruchu to podstawowa kwestia, standardowa przypadłość 3.0tdi w q7 oraz tuaregu, czyli uszkodzony rozrusznik, kupuj nowy boscha w PL ostatnio kupowałem taki nowy za 570zł...

Obiecane logi.

http://vaglogi.pl/log-001_004_007_NT9GC7.html
http://vaglogi.pl/log-013_014_022_Pux5IhQ.html
http://vaglogi.pl/log-072_073_074_Gxd0y.html
http://vaglogi.pl/log-075_076_077_MZAT6Qb.html

Wczoraj, po umyciu auta, rano auto krecilo normalnie i zapalil odrazu. Rozrusznik jest po regeneracji, ale tu czytalem ze moze byc tego powodem kabel plusowy od rozrusznika i alternatora. Mowia tu ze on jest za krotki i sie urywa z biegiem lat.

Odnosnie uzywanych czesci zamiennych, mialem dzis okazje rozmawiac z panami z Afganistanu ktorzy maja szrot.
Niestety nie moga mi sprzedac tylko wtryskow, ale moga mi udostepnic mi ich silniki i moge podmienic wtryski,
Audi krzyklo po znajomosci 700aud za sztuke, bosch service 575aud za szt.
Tez znajomy z audi powiedzial ze jak wtryski sie zapychaja to najczsciej pompa wysokiego cisnienia pompuje opilki na wtryski. Audi najczesiej tu wymienia wtryski wlasnie z ta pompa.

Wczoraj jadąc autostradą na tempomacie ok. 100km/h moja Q7 jechała jakoś dziwnie.
Tzn. moc silnika nie była stała jak i dźwięk, Wygladało to tak jak by falowala lekko +/-10rpm i jako kierowca czułem jak auto lekko przyśpiesza i zwalnia. Spalanie bylo stabilne, natomiast to uszucie przyspieszania i zwalniania bylo jakieś dziwne.
Po podpieciu Vaga ukazał się błąd przepustnicy. Rozkręciłem ją i znalazłem powycierane plastikowe zębatki w środku, zaczynam się zastanawiać co jeszcze się popsuje w tym Audi.
Silnik 3.0TDI zaczyna mnie dobijać, jak oni to projektują że auto przy przebiegu 120kkm ma takie usterki, tj. rozrusznik i ta przepustnica... Nawet chinski Great Wall jest bardziej wytrzymały i nie promują sloganu "przewaga dzięki technice".

wtryski juz umierają...

Dzieki za odpowiedz, moze ktos by mial jakies dojscia do pewnych uzywanych albo regenerowanych wtryskow ?

Z tym umieraniem wtryskiwaczy to lekka przesada. Ale chętnie posłucham uzasadnienia ?

A jak naładujesz na max akumulator to rano dobrze odpala?

Co do awaryjności to akurat u mnie Q7 przy przebiegu już 210 tysięcy, ale 3.0 TDI CASA dzieje się promil tego co w Panamerze....więc nie narzekaj, Q7 to dobre auto.

-22.0 -6.0 -10.0
-26.0 -16.0 -10.0

jak dasz je na stół w celu sprawdzenia pewny szmelc.

Mój kumpel ma Panamere i faktycznie, non stop coś się pierdzieli, już ma dosyć tego auta...

Nie dość, że brzydka (Panamera) to o dziwo się psuje? A niby Porsche takie niezawodne.... kiedyś chwilę marzyłem o 911 turbo z lat 90tych.

Co do rozrusznika to zrobilem kilka rzeczy.

Po pierwsze to psiklem WD40 kabel plusowy od skrzyneczki po lewej stronie gdzie mozna podpiac kable rozruchowe, dotego poluzowalem i ponownie dokrecilem ten bolec.

Po tym zabiegu lepiej kreci tzn. nie ma takiego namyslania na poczatku, masa silnika jest ok bo probowalem odpalic z podlaczonym kablem rozruchowym z podlaczonym minusem od aku do bloku silnika, brak zmian.

Klapka gaszaca miala zmielone zebatki na ksiezycu od przepustnicy i na kole male zebatki, wczoraj wydrukowalem nowe zebatki z nylonu i dzis bedzie dzialala. Moim zdaniem to dodatkowo przepustnica zawieszala sie jak przymykala sie przy wlaczonym EGR.

Sprawdzilem po jej wyjeciu ruch przepustnicy recznie i zakres pracy przpustnicy 100% byl kiedy przepustnica byla chlodna, natomiast kiedy sie nagrzala zacinala sie na ok. 80% zamkniecia po osiagnieciu tego miejsca przepustnica sie zawieszala i niechce powracac do otwartej pozycji ponownie. Byc moze by powodem tego bylo nadmierne dymienie tez nie zawsze przy wcisnieciu pedalu do podlogi z pod swiatel oraz dlaczego wzrost mocy byl taki glaltowny, prawdopodobnie turbina kiedy zaczela pompowac mocniej klapka byla otwierana przez strumien powietrza i silnik dostawal kopa.

Jak wiadomo samochod mam niecaly miesiac i bedzie jeszcze pewniej wiecej kwiatkow, bo tu nikt nie dba o samochody. Niby jezdza do serwisow maja ksiazki serwisowe, ale do konca nie wiem czy im sie tu chce cos naprawic. Wiem dziwnie to zabrzmialo ale tu wychodza z zalozenia "ze powinno byc dobrze" i ze jak cos to maja assistance.

Gosc od ktorego kupilem ten samochod poweidzial ze chec go sprzedac bo slabo odpala i ze kupil drugie Q7, ogolnie jest zadowolony ale jak cos sie dzieje z Audi to nie wiedza jak to naprawic, i ze ich wiedza to wymiana oleju, aku itp.

W tym przypadku bylo podobnie, slabo krecil to naciagneli go na nowy akumulator, po wymianie dalej tak samo to pewnie nastepny krok byl bardziej kosztowny tzn. rozrusznik, moze przekaznik, moze sterownik, Australijczycy jak slysza ze to problem elektryczny to mdleja i wpadaja w panike.

Dzien sprzedazy zapisze sobie trwale w pamieci...




Kwestia gustu, jak dla mnie bomba

Wracajac do q7, ja mam tez problem z odpalaniem ale jeszcze nie dotykalem masy, kabli ani samego rozrusznika. Swiece mam ok, aku tez.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Paramtery są przekroczone... ale nieznacznie.
Faktycznie ECU zmniejsza czasy otwarcia wtrysków = leją ale nie jest to kwestia wypalenia tłoków.
Zgadzam się z tym, że dopiero weryfikacja na stole w BOSCHU daje wiarygodny pogląd na sprawę.

Znalazlem i rozmawialem z Boschem i maja serwis tu w Brisbane w odleglosci 70km w jedna strone. Bede sie umawial z nimi po 3 stycznia. Odosnie regeneracji powiedzieli jasno ze regeneracja jest mozliwa i na dana chwile bezproblemowa, natomiast oni nie robia bo koszty regeneracji zrownuja sie z kosztem nowego wtryskiwacza.

Naszczescie jest serwis w okolicy poniewaz glowny serwis jest na polnocy oddalony jakies 1400km od mojego miejsca zamieszkania...

Jeszcze jedno, istnieje jakas maksymalna wartosc korekty wtrysku po ktorej powinien sie swiecic check engine?

I ostatnie, czy mozecie mi doradzic jaki numerek byl by najlepszy dla tego silnika w przypadku wymiany wtryskow?
Obecnie w silniku mam 059130277AH,

Czy wtryski o numerkach 059130277CD beda odpowiednie do mojego silnika?

w ASO koszt sztuki 3120 PLN