zioolko napisał(a):
mek1 napisał(a):
z tym spalaniem kolega już sieje bajki,
w dalszej rodzinie jest 5.0tdi w tuaregu, średnio 12-14L, W12 tyle weźmie ale na rozruch
Kolego, oczywiście że z przymrużeniem oka piszę. Wiadomo, że nie palą tyle samo toczka w toczkę. Ale zimny 5.0 tdi bez problemu łyknie 20 litrów na trasie z domu do kina w dużym mieście. Jak W12 łyknie w tym samym czasie 25 to różnica będzie nieznaczna biorąc pod uwagę cenę paliw tania 95 vs ON górna półka (verva, etc)
.
raczej +30L w w12 przy takich jazdach
a wracając do tematu,
s8 5.2 aka "korba wyszła bokiem" to chyba najgorsza opcja, silniki potrafią zdechnąć mając mniej niż 100tys km przelotu i poza dźwiękiem wiele nie oferują,
osiągi też nie powalają,
pośród seryjnych D3 mimo wszystko wybrałbym w12, szybszy od s8 i więcej przejedzie do momentu zgonu,
4.2tdi oraz 4.2 bfm dobre, ale jako pojazd do dojazdów do pracy a nie coś weekendowego,
jak ktoś chce koniecznie szybkie i bezstresowe D3 to jedynie uturbienie 4.2 bfm,
guzior - człowiek który siedzi w audi pisał że bez problemu siada kolektor z suszarkami z rs6 c5
i tu dochodzmy do meritum, a może po prostu rs6 c5 ??