.: AUDI KLUB POLSKA :.

Powtarzam więc, że dla mnie nie są ważne spojrzenia przechodniów, auto ma się podobać mojej skromnej osobie. Bardzo lubię stare Mercedesy czy nawet BMW ...ale pierwszeństwo dla mnie ma zawsze Audi S6 C4 quattro Wiem, że fanów modelu jest dużo więcej i porównywanie do innych marek jest tutaj nie na miejscu.

Ja wiem dlaczego ceny rosną wolniej....a przynajmniej mam swoją teorię. Większość użytkowych Mercedesów czy BMW z lat 80/90 dawno skończyła na złomie lub już dogorywa z powodu korozji (pomimo ich rzekomej solidności i bezawaryjności w latach świetności). Audi w tych latach miało solidne blachy i sporo jeszcze uchowało się na ulicach jako auta codziennego użytku (chociaż bardziej mam tu na myśli zwykle A6tki). O ironio dobrze zachowane Mercedesy czy BMW szybciej przez to nabierają na wartości.

Solidne blachy to w A8 - ASF i pozamiatane.

....a nawet czasem poutleniane

Audi w modelu S6 C4 wyszło circa 1000-2000 każdego z modeli avant/sedan oraz wersje silnikowe 2.2t/4.2...
cena oscyluje w granicach: 10-30 tyś
Mercedesów wyszło około 20 tyś szt. nie wiem ile coupe ale na pewno kilkanaście tysięcy...ceny 30-50 tyś...cabrio 80-100 tyś...flagowe E 500 bądź 500E up 100 tyś

Które auto jest klasykiem ??

A wszystko dlatego, że bez gwiazdy nie ma jazdy

Mariusz, może coś w tym jest
ps. Zaznaczam iż w swoje c4 znowu włożyłem dużo złotówek , żeby można było bez wstydu pojechać na wiosenna "przejazdzke" może szlakiem Łuków-Słubice-Mikołajki-Łuków.

Bardzo rzadko ale już ciąć i spawać nie trzeba

Jak dla mnie bezsensowne deliberacje.... na zadane w temacie pytanie odpowiedź jest bardzo prosta: NIE!
Prawdopodobnie zakładający temat przyszedł tu z gotową tezą, że nie będzie tak źle i szuka wśród tutejszych "wariatów" potwierdzenia, ale prawda niestety jest inna.

Akurat patrząc na moc i prestiż to mało jest w124C w topowej wersji AMG...

Co to za gadanie, że zwykłe c4 nie zostanie nigdy klasykiem? to tak jak by napisać, ze zwykła e34 to nie klasyk a m5 już tak, każde stare zadbane auto jest warte uwagi i czy tego chcemy czy nie zostanie kiedyś klasycznym wozidłem, bo zwyczajnie te wozy są już na wymarciu. Zobaczcie jaka garstka jest już e34 czy c4? kiedyś tego było od groma za grosze, teraz kosztują sporą kwotę z czego i tak 95% nadaje się do generalki, o każdy stary wóz warto dbać i szanować, ale eksploatowanie ich na co dzień jest według mnie nieporozumieniem.

Chyba co niektórzy trochę przesadzają. Mam a6 c4 i 80 B4 i nigdy nie miałem problemów z częściami. 80 zeszłego roku zrobiłem 30k km, także auta jak najbardziej do codziennego użytku. Na olx masa części używanych ,na allegro 100 stron z częściami do a6 C4. Autami latam co miesiąc do Niemiec/ Belgii. Wiadomo, że nie ma części jak do nowych ale pełno używek bądź podróbek.

Dlatego skłaniam się ku A6 C4 z silnikiem AAH.

Np do silnika ABZ 4.2 powoli zaczyna brakować gratów.

Poza chłodnicą i chłodniczką oleju nie jest jeszcze tak źle

Jeśli chodzi o 4.2 to się nie wypowiem bo dopiero jestem w trakcie kupna ale części do 2.6, 2.8,1.9tdi jest całkiem sporo. Czasami można wyrwać jakieś w kiepskim stanie bądź powypadkowe za 1-3k idealne na dawce
Wiadomo, że lepiej jeździć nowszym autem ale czym? Volkswageny, skody to większość aut na drodze. Nie kupił bym auta, które ma połowa osób w moim mieście.
Przerabiałem amerykance to przeważnie automaty, bardzo drogie w naprawie i silniki też nie są bezawaryjne.
Jeśli o mnie chodzi to nie widzę alternatywy dla 80/100/ starych a6 bo nie ma już takich dobrych aut...

Dostepnosc do AAH jest moze i dobra ale ceny nagle wskoczyly na inny poziom. Czujnik Halla OEMowy czy uszczelka pokrywy rewizyjnej walu - taki szybki offtopowy przyklad

Wytapatane szajsungiem

Czujnika położenia wału korbowego do ABZ też nie da się już kupić, było jeszcze parę gratów na które musiałem długo czekać i długo szukać jak robiłem silnik.

No tak ale z tym czujnikiem to od zawsze był problem jak tylko pamiętam ale na szczęście są patenty na to proste

Wiem, stosuję, polecam, Magda Gessler.
Co nie zmienia faktu, że częsci juz do tego nie robia i tylko ich ubywa. Dla kogoś kto chce mieć oryginał to wqoorviające.

Czyli ustalone S6 C4 nie jest klasykiem
Klasykiem może być: RS2, 200 20V, S2, RS4 B5 - ceny mówią same za siebie bo co to za klasyk, którego wyszło 745 sztuk lub około 2 000 tyś sztuk (4.2 avant lub 2.2 T avant) i kosztuje 20 tyś w porywach 30 tyś