.: AUDI KLUB POLSKA :.

Alternatywne podejście: bierzesz stary wahacz (rozumiem, że mowa jest o "bananie") ze sworzniem 21 mm i do tego nowy wahacz ze "zwykłej" wersji, czyli 17 mm. Udajesz się do ogarniętego tokarza, a on dorabia Ci stożkowe tulejki redukcyjne. Montujesz taką na sworzeń 17 mm, całość zakładasz do zwrotnicy z otworem 21 mm i dokręcasz, tylko nie oszczędnościową nakrętką z kompletu zamienników, a dużą nakrętką OE. Następnym razem kupujesz już normalne, 3x tańsze wahacze.
Przerabiałem ten temat przy okazji swapu hamulców na 360 mm do prelifta A8 D2 i wymiany kolumn na żeliwne z 3.3 (tyle, że sobie sam dorabiałem te tulejki).



W A8 nie ma czegoś takiego jak McPherson. Pewnie myślisz o amortyzatorze i sprężynie. Tak są zamienne L/P.

Pozdrawiam

Edit. Właśnie widzę, że kandyduję do złotej łopaty.

Dzisiaj widziałem właśnie na FB ktoś wystawił na sprzedaż takie tulejki po 120zł i temat mi się przypomniał

Dzięki za odzew
Auto trafiło na warsztat i szukaniem części zajął się mechanik...wiem że wahacz wymieniony
Wordeck, nie mogę wyjść z podziwu ile znasz patentów na D2

Od razu patentów Tak się czasami bawię z nadmiaru wolnego czasu
Następny temat jaki mam na tapecie to adaptacja wału napędowego z A8 D3 do A8 D2. Tak alternatywa dla wymiany podpory

Pozdrawiam