.: AUDI KLUB POLSKA :.

Oficjalnie odczadziałem od spalin Diesla. W stadzie BEX Q Avant 2 x S-Line.

Gratki
Pokaż foty

Taki kolega z Ciebie, wszystkim wciskasz AVFy a sam cyk 1.8T

Dzięki.
W wolnej chwili wstawię.


Od kwietnia szukałem AVF Q i wynik był mizerny. Niedawno pojawił się AVF Q, ale byłem już nastawiony na 1,8 T. Ogłoszenie zniknęło następnego dnia.
O wyborze 1,8 T zadecydował większy wybór na rynku oraz brak obaw o strefy ekologiczne zarówno w Polsce jak i za granicą.
Ponadto przekalkulowałem sobie, że przy przebiegach 10-12 kkm/rok TDI nie da wielkich oszczędności zwłaszcza, że cena ON i benzyny są zbliżone do siebie. Zimą na krótkich odcinkach diesel swoje spali.

Jeżeli ktoś robi 20+ kkm/rok to AVF z 6 b to dobry wybór. W takiej sytuacji polecam go.

Brawo, brawo!
Dawać fociszcza ...
Teraz jak rozumiem rozrządy, opony, elpegie ...

Rozrząd z napinaczem to już poważniejsza zabawa finansowa. Za jednym zamachem ogarnę smok, olej w skrzyni i torsenie, ale majster tonie w robocie plus urlop. Na po zlocie przypadną te prace zapewne.

Ubezpieczenie, ogarnąć kosmetykę po przygodzie z sarną tj. grill, sprysk, dolna kratka, opony, olej, chłodnice klimy plus odgrzybienie i do tego ogarnęcie lakierniczo zderzaka, błotnika z dołu i małego punktu na drzwiach. Letnie opony, najlepiej z felgami. Jest w co wkładać.

Napinacz łańcuszka chcesz zmieniać od razu?

Gratulacje VOID.
ostatnio jeździłem benzyną Wooyka i też mnie się podobało
ale dobry diesel nie jest zły

Eeee ...
Za dużo wydatków ...
Nawet mój CFHF nie wymagał tyle zachodu ...
Rzuć Pan to w diabły ...

194 kkm nalatane, w książce brak info o wymianie rozrządu, więc należy się. Jeżeli będzie odzywał się przy rozruchu to wymieni się, jeżeli będzie cicho przy starcie to tylko łańcuch i pasek.

Dzięki Zarath.
AVF jest spoko, ale AEL lepszy. O motywacji rezygnacji z AVF pisałem wyżej.

15 letniemu B6 z kosiarką przystają takie rzeczy, natomiast 9 letniemu Caddyemu w dizlu już nie.

Przeczytałem w Motorze artykuł o Passacie B6 z silnikiem VR6 3.2 FSI, jaki mam w pastuchu i to był drobny pozytyw na początek dnia. Miło się czytało bo i prawda napisana - bezawaryjne toto jest, oliwy nie bierze, a pali mniej niż napisali...
Chciałem podzielić się radością

Coś CI kiedyś klepało na zimnym, opanowałeś?

Jak ogarniesz - pochwal się ...

Nie klepnęło, tylko terkotalo i wymieniłem rozrząd, jest git.W drugim nalatane prawie 300tkm i tylko świece co 60tkm wymieniane.
Chyba się księgowi nie wpieprzali inżynierom i wyszło jak powinno

Jeśli można się zapytać z ciekawości - jaka była geneza zakupu przez Ciebie tych dwóch Passków?:)
Spodziewałeś po nich takiego użytkowania, czy jedno "się trafiło" a drugie to już efekt niezawodności pierwszego?
Kurcze nawet ciężko takie coś w ogłoszeniach wylookać

Prawie trafiłeś. Żona zaczęła firmowym sedanem z pracy przyjeżdżać i tak się trafił do 'użytkowania próbnego'. Szukałem kombi z VAGa, lub Volvo z min 5 cylindrami, 4x4 i benzynę do 200tkm, w określonym budżecie i tylko za Odrą. Bez dłuższego zastanawiania kupiłem VR6 kombi. Po krótkim czasie okazało się, że przyda się drugie auto i żona odkupiła 'swoje' firmowe.
Ot taka historyjka.
Jak czytam o silnikach nowszych aut to następny będzie na 99% Pastuch B7 3.6 FSI. Dam sobie dużo uciąć , że te auta są tańsze w rozliczeniu na kilometr użytkowania niż cała reszta R4....Niemal bezobslugowe.

A jak to realnie spala i w jakich warunkach? Coś komentowałeś do gazety ale wole napisać tutaj
Bo u mnie miasto w tygodniu to odcinki 4-5km (centrum Gdańska), potem ewentualnie w weekend trasy czy w tygodniu okazjonalnie.
Wiem, że tam gdzie ludziom palą 10l to u mnie wciąga 12 (noga też swoje robi).

Średnio 9-11. Normalna jazda w mieście bez deptania, do 150km/h autostrada - taki przedział wychodzi.
Odcinki ok 4 km wyjdzie pewnie średnia 18 Jak jadę w mieście to robię odcinki zwykle ok 25km...

Tak się spodziewałem

Jakie to ma oznaczenie w tym pasku B6 ?