.: AUDI KLUB POLSKA :.

Kamil chętnie, szarpać mogę, na tym się znam. Ale nie wróżę rychłego dobrego poskładania... Mi całą roboę odwalił Paweł - SLG w Radzyminie, bo ja niestety nie posiadam garażu, nie mam warunków na akie cyrki, żeby postawić auto bez zawieszenia na kilka miesięcy (tak, tyle rwało oczekiwanie na części z olkusza, ...uje na rope, tfu, w dupe ich mać)

Ooo są i sanki z durszlaka
A ponoć ałdi w łocynku to nie rdzewiejo

Wysłane z Nokii 3310

tu sie mnic nie dzieje, przewijaj dalej
audi przwechodzi przeglady, jezdzi codziennie do pracy, ostatnio bylo pare mniejszych awarii, alternator, wiazka klapy bagaznika przerwana, popalone zarowki z zewnatrz...

miło jest popatrzeć na swoje byłą białą strzałę poznałem po rejestracji ctr . mam tylko jedno pytanie czy ja kupiłeś te autko to chłodnica była dziwnie klejona ? pozdrawiam

a raczej obie duża i mała chłodnica

Żal było mi ją sprzedawać w 2012 roku

Nie pisz posta pod postem tylko edytuj.

Ok

no było troszkę kwiatków, klejona chłodnica duża, mała rzeźbiona, filtr oleju poobijany jakby mlotkiem, pęknięta miska olejowa, usuniety tłumik końcowy, i wiele, wiele rzeczy do zrobienia. Powoli się robi, bo mam wrażenie (chociaż czasem myślę że jestem w błędzie) że jednak warto zachować to auto w oryginale w jak najlepszym stanie. Teraz jest troche gorzej, może kiedyś będzie lepiej.

Cierpliwość popłaca,coraz mniej takich krówek wszystko teraz sztucznie modyfikowane
Oryginał jest oryginał