.: AUDI KLUB POLSKA :.

Hmm, normalna jaza w nocy A2-jką ani szybciej ani wolniej niż reszta.

Cisnąłeś BMW czy Audi?

Przewiozłem Audi. Trzeba przedmuchać cylindry.

A sam czemu nie zostałeś na jakiś dzień lub dwa?

Radość z bezawaryjnego pokonania tysiąca km ?
K..., czuję się jak na forum dupelka ...
Morguś, owujałeś?

Morgi wyraził radość z podróży wogóle, a nie z bezawaryjnej podróży, tak myślę

Takich wrażeń dostarcza stare Ałdi.

Nie zostałem bo mam zapier**ol w robocie, a wpisałem w pozytywach, że fajnie się przejechać, właśnie oderwać sięod siedzenie przed kompem po 13+ godzin dziennie. Nie czaję o co wam chodzi. Ani słowa o bezawaryjności nie było, ba nawet nie pisałem jakim autem, tylko jedynie odpisałem na pytanie...

Morgi nie przejmuj się, każdy ma za sobą takie zapierdalanka.

Tak też właśnie myślałem

czwartku zeszłego tygodnia do 28 sierpnia mam urlop, 09 sierpnia lecę na dwa tygodnie na Teneryfę
generalnie to każdy dzień jest pozytywny na urlopie

a i jak pójdę do roboty to 30 sierpnia wypłata

Czekam z utrsknieniem na pozytyw w postaci reklamy z twojej strony

Bośnia, gdzieś między jeziorem Busko a Mostarem.

Odbieralem w sobote ziomka żone z wesela.
Zajezdzam a kobitka na wozku ze zlamana nogą.
Zapakowana do auto.
Zajezdzam pod blok
A to 3cie piętro bez windy.
Nie wiele myslac.....
Kobite przez ramie i cheja na góre.

W takim szoku byla pod drzwiami ze stanela na zlamanej nodze.

Co w tym pozytywnego, a to ze sam nie wierzylem czy dam rade.

Dla ciekawskich
Ja 191cm
140kg
Ładunek
Okolo 170cm
Mowila ze 60kg ale smiem wątpic.
Plus gips.

Zostałeś jej bohaterem

Wolalbym zeby jej corki byly w gipsie
Ziomek powiedzial ze sie odwdzieczy to mu powiedzialem ze mnie bedzie musial wniesc kiedys

uśmiałem się

Przy 60 kg i 170 cm to byłaby chuda, ale jak ocena naoczna obaliła tę teorię?

Toż to heavyweight.

Ja też mam 3 cyfry przy 192cm, ale po jedynce jest tylko zero-pińć.

Przy 190 cm i 105 kg czułem dyskomfort z powodu wagi.

93-95 kg to tak w sam raz. Obecnie 102 chyba, więc jest do czego dążyć.