Jak w tytule.
Silnik złożony. Ruszaliśmy tylko mechanikę bez ingerencji w KJ-eta.
Ustawiony na znakach ! Czyli zamach na swoim miejscu, wałek równo z głowicą, aparat na znaku.
odpala (ale nie od strzała - jakieś 3 może 4 obroty) i chodzi bardzo cicho i aksamitnie.
Dopóki nie chcieć go przygazować. Natychmiast bulgocze i się nie wkręca.
Dolot złożony na IC od 20 V (jedyny mankament nie ma czujnika temperatury powietrza zasysanego). Dokładamy w poniedziałek.
KJ-et zapięty cały czyli puszka filtra + filtr na miejscu
Plany na jutro :
kolejny raz sprawdzę szczelność dolotu
Sprawdzę czy kółeczko na aparacie zapłonowym nie ma luzów
poza tym nie mam już pomysłów.

Moim zdaniem jest za bogato bo aż słodko.