PawelMPPG napisał(a):
Szanowni koledzy.
Posiadam Audi Q5 2010 od 5 lat. Benzyna 2.0 TFSI. Przebieg przy którym auto zakupiłem 130 000km. Było wtedy zero problemów z olejem.
Obecnie 230 000 km. Od około 200 000 zaczął spalać olej, do teraz ponad 1l/1000km. W serwisie sprawdzałem i auto miało po zakupie wymienione tłoki zgodnie z akcją serwisową AUDI dlatego nie było problemu z olejem tyle kilometrów do czasu...
Obecnie samochód jest w stanie IDEALNYM, absolutny brak usterek, wymieniałem jakiś czas temu rozrząd, nowe xenony za 600 PLNa itd., ale niestety spalanie oleju spadło na mnie dość niespodziewanie i nie wiem co tu robić. Sprawa chyba się pogarsza, po odpaleniu potrafi zadymić na zimnym, na dłuższej trasie spala olej "w oczach". Zero wycieków na silniku. Charakterystyczny zapach szrota z rur, przydymienia wydechu.
Auto zadbane. Szkoda sprzedać, szkoda oddać. Stan menniczy.
Jakie kroki powinienem powziąć, czy macie jakiś sprawdzony serwis w okolicy Dolnego Śląska? Jeździć, dolewać i obserwować (chyba nie)?
Może spróbuj coś do czyszczenia wnętrza silnika np Tec 2000 Engine Flush . Stosuje się go przy wymianie oleju i zmniejsza spalanie oleju jak komuś silnik spala olej
Osobiście uważam, że poświęciłbym do 7 000 PLN, aby auto przywrócić do stanu i cieszyć się nim kolejne N-LAT. Ale nie mam pojęcia, czy w tej kwocie jestem w stanie problem naprawić.