.: AUDI KLUB POLSKA :.

Minimalna ilość zawodników zgłoszona do protokołu.

Minimalna ilość zawodniczek w tej kategorii to 10 osób.
Część rodziców nie puściła dzieci z uwagi na koronaściemę ...
Wydział rozgrywek coś kombinuje, czekamy na decyzję.
Gra się toczy o 7 lub 8 miejsce w tabeli. Szkoda byłoby zmarnować tak fenomenalnego meczu.

We środę o 17:00 gramy finał U13K. Będzie na yt.
Trzymajcie kciuki za naszą drużynę i Wiktorię.

http://www.basket4ever.pl/home/final-u13k/
https://youtu.be/PomeLMufUHg

Co ciekawe będzie to powtórka ubiegłorocznej rywalizacji U12K, gdzie grając jeszcze w P-cach wygraliśmy z Ksawerowem jednym punktem.
Dziś nasze dziecko grając w Ksawerowie spotka się w finale z byłymi koleżankami.
Będzie jazda bez trzymanki.
Mecz bez udziału kibiców, zabieramy drabiny, będziemy podpatrywać przez okna lub idziemy na żywioł i włam na halę ...

tak apropo tej koronaściemy: mój brat miał zdanie podobne do większości itd. właśnie leży w domu z 40st gorączką i dusznościami... i powiem wam, że już go to tak nie śmieszy!

Łatwo się kpi i mądrzy jak się ma to gdzieś daleko i uważamy, że nas to nie dotyczy. Potem się okazuje, że jednak może dotyczyć wszystkich.

wszystkich nie będzie, jest masa pacjentów bezobjawowych, zdiagnozowanych. Jest cała RZESZA ludzi odpornych.
Nikły procent jest hospitalizowany a jeszcze niższy procent umiera z tej przyczyny.

w dodatku mamy kolejny przykład kręcenia Małysza i to DOSŁOWNY

Problem w tym, że żaden z nas nie wie do której grupy należy... Jak wspomniałem wcześniej, mój braciak miał kompletne wyjebongo na ten temat, teraz zmienił zdanie. W sumie teraz w zasadzie będzie mógł mieć nadal wyjebongo, ale zbroję w pewnym momencie miał pełną, kiedy dusiło go do tego stopnia, że oddechu nie mógł wziąć. Fajeczki palone latami zbierały żniwo, co prawda nie pali od kilku lat, ale płucka jeszcze chwilę będą przytkane

W zeszłym tygodniu mojego kolege tak zabrało. 48 lat w kwiecie wieku chłop. prowadził warsztat blacharsko lakierniczy, latami wdychał te opary opiłki itd, do tego dwie ramy ruskich dizli dziennie. Rano zaczęło go dusić, pojechał do szpitala. Położyli na oddział, okazało się ropa w płucach tamto sramto, wdała się serpsa, po północy nakryli go prześcieradłem.

Tak na prawdę pierwszy atak tego wirusa był już na przełomie stycznia i lutego. Popytajcie się swoich lekarzy oraz jeśli macie jeszcze dzieci w wieku przedszkolnym to czy nie były w tym czasie "przeziębione". U nas całą rodzina prawdopodobnie to przeszła - Zośka, która ma obniżoną odporność ze względu na ZD miała gorączkę, duszności, brak apetytu aż w końcu trafiła do szpitala. 4 dni gorączki...w szpitalu. Wszelkie badania i poza wykryciem "czegoś" w płucach to nic nie znaleźli. Nie wiedzieli co to i czym to leczyć. Także dostawała tylko płyny aby nawodnić i sama to zwalczyła. Potem Młodsza Lila podobnie tyle, że gorączka 3 dni i po 10 dniach nówka sztuka.

Wśród znajomych lekarzy jak o tym mówiliśmy to w większości potwierdzali, że to mogła być koronka. Co lepsza od tego czasu żadne z nas nie choruje gdzie wcześniej Zośka po 2 tyg w przedszkolu 4 była w domu chora....

Wirus jest, to nie ma co dyskutować ale jego zagrożenie nie jest tak mocno poważne jak trąbią. Nikt jeszcze nie zmarł na świecie z powodu wyłącznie koronki, zawsze są jakieś choroby poboczne, które osłabiają organizm a wirus tylko wzmacnia działanie.


A z tych przyziemnych rzeczy udało mi się dziś zwalczyć usterkę w dieslu. Brak doładowania, brak mocy, dwa dni szukania a się okazało koniec końców, że podciśnienie na gruszce puszczało - pękł wężyk, który był niewidoczny od strony uszkodzenia. Fakt, że wakuometrem sprawdzałem zawór, podciśnienia ale zapomniałem o tym jednym co idzie do gruchy... Moc wróciła ale nadal DIESEL to ZŁO

Pół kilo momentu i 6 litrów na sto czynią z niego zło konieczne

To właśnie ratuje moje wewnętrzne "ja"

Wiadro więcej momentu można dorobić w moment i nadal jeździć ma kropelce.
2 auta w kolejce.
W sobotę Caddy, w tygodniu srebrna.

We are the champions U13K LZKOSZ!

Widze, że niektorzy nadal wierzą, że diesel to silnik z duchem.
Też się kiedyś jarałem jak mi Rogal zrobił pierwszego moda - dość dawno temu.
Na szczęście się z tego wyleczyłem.

Diesel z poprawioną mapą jest ok.

byle się do 6000 co najmniej kręcił.

16000

To jestem blisko bo 4700

14460.
Do takich obrotów rozkręca sie CFM56 napędzany naftą...
Przeciętny klekot po tuningu kręci sie do 5300.
Wyżej nie ma sensu.

wyżej to kończą się cymbałki, a ja lubię mieć całą gamę

Testuje drugi tydzien keto diete.
I zaczyna mi sie podobac.
Jem co lubie
Odstawilem wszystko co ma w ciul wegli
Slodycze, wszystko co slodkie.
Trzymam wegle na 20g
Bialko 90gr.
Tluszcze 200-230gr
Poki co w 2 tyg. 5.5kg mniej.