.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ja biegając z rana 2,2 lub 4,4 km zjechałem 6 kg.

Futruję tak samo, jak wcześniej. Browara nie odstawiłem. Do tego kondycja lepsza.

Powiem Tobie , że kiedyś jak ktoś mi mówił "kup ałdi z 1.9 tdi to będziesz zadowolony" to mało co gościa z krzyżem i wodą święconą nie goniłem ..... tylko benzyna dla mnie rządziła ....
Teraz fakt że mam a6 c5 starego benzyniaka to szczerze , ....... rozglądam się czasami za starą a4 b5 na wypasie z q w dobrym stanie z 1.9 tdi na pokładzie , najlepiej na zwykłej pompie , gdzie można coś jeszcze pogrzebać i dołożyć trochę koksu .....
wyborem pośrednim też jest kupno a6 c5 i wpakowanie tam 1.9 tdi AWX na pompo wtryskach , natomiast szczytem marzeń to będzie rolada a6 c5 z wpakowanym 1.9 tdi AWX.
Daję sobie jeszcze z tym autem kilka lat , w sumie do póki go nie zajadę i następne auto będzie prawdopodobnie z klekotem pod maską , no chyba że do a6 c6 zaczną 1.9 tdi pakować nasi magicy to na takąc6 się skuszę .

A mnie kusi R8 V10.

Kazdy 1.9 jak i 2.0 tdi ma ustawiony limiter obrotow do 5300 takze tuning tutaj nie ma znaczenia [emoji41]
Tu nie chodzi o sens , a o ograniczenie w sofcie , wyzej nie zakrecisz bo komp nie pozwala [emoji6]

Co dla ciebie jest rankiem?
Bo u mnie to przedzial
01-5 rano.
Wiec to odpada rowniez z drugiego wzgledu.
Po calym dniu roboty zakladajac ze nic sie nie sp......i
Wychodzi mi 6-8h na odpoczynek i zajecia domowe.

A trzymam jeszcze system 8/16
16h bez zarcia
8h przedzial kiedy szamie.
Robie 2 posilki w tym oknie.

Plusy ktore zauwazylem.
Wysypiam sie w krotszym czasie
Brak spadkow mocy w dzien.
Z browara zrezygnowalem poki co.
Wóda bez zmian. Ale zamiast slodkiej popity to woda z cytrynką.

Troche mi brakuje pyrów i chleba.

Z rana, tzn wstaję o porannym udoju [5 rano] i biegam od około 5.40

Mi też brakowało, przywykłem.

Znam, też miałem dobre rezultaty, najgorsze jest to, że na tej diecie widzisz, że nawet k///wa do soli cukier dodają. To jest największe zagrożenie.
Ale z drugiej strony - uważaj na trzustkę i wątrobę rób regularne badania, bo niektórzy lekarze sugerują, że keto szkodzi.

Keto jest spoko ale na delikatnej redukcji. Obcięte węgle spoko. Ale długo tak nie pociągniesz. Najlepiej zrównoważyć z czasem białko z tłuszczem. Ja od grudnia mam -12kg. Ale jestem na redukcji zrównoważonej. 2400kcal B. 200g T. 70g W.140-160g Tyle, że ja startowałem ze 148kg.

Wspieraj się witaminami - Omega 3, D3K2, Chrom (świetnie działa na blokowanie słodyczy), Cynk, Magnez (na noc), Spirulina lub Chlorella na pozbycie się toksyn i metali ciężkich.

Dodam, że od dłuższego czasu nie mam przeziębienia, gryby, uczucia zmęczenia - jakieś pół roku. Gdzie wcześniej co 203 miechy coś mnei atakowało.

To na pewno przez maseczki i mycie rąk w alkoholu !

W alkoholu myję co innego

co 16 lat?

Figlarzu Ty 2-3 miechy

Strasznie duze wegle masz.

Ja trzymam teraz
230tluszcz
100 bialko
20-30 wegli.
Tez ruszylem ze 150kg.

Redukcja zrównoważona tak ma. Przy keto masz bardzo niski węgiel bo mocno nadrabiasz tłuszczem (tym "zdrowym"). Dla mnie keto nie jest wskazane bo się tym nie najadałem.

Odstawiłem tylko i wyłącznie produkty pochodzące z mąki.
Było:108 kg.
Jest:101,5 kg.
14 dni.
Jem i piję co chcę oprócz w/w.

to bardzo dobry pomysł Basket.

Odstawiłeś węgle, woda schodzi. Normalne. Poczekajmy 2 miechy. Wtedy będzie można ocenić czy to tylko woda czy faktycznie mąka

Generalnie zawsze byłem szczupłej budowy.
Woda na pewno zeszła, niemniej ciała jest mniej - ręce i nogi jak u baletnicy ...

200g białka codziennie od pół roku?