Ehh...niedziela...pokręcilem trochę przy b2. Nie odpali biedactwo... Rozebralem układ wtryskowy. W układzie ciśnienie paliwa jest, ale niestety wtryski wszystkie są zapchane. Klapa rozdzielacza pracuje ładnie. Auto za długo stało nie odpalane. Wtryskiwacz rozruchowy jest zapchany błotem z korozji. I dodatkowo paliwo w nim było wymieszane z wodą. Regulator termiczny w takim samym stanie. Korozja całego układu wtryskowego bardzo zaawansowana. Gdyby auto stalo nawet nie odpalone ale z paliwem w układzie, to napewno by odpaliło. Ale niestety benzyna byłą wypalona do końca, aż zatarła sie pompa paliwowa. Może ktoś z Was ma gdzieś w garażu wtryski do satrego k-jetronica? Ale od wolnossącego oczywiście. Mam trzy komplety do turbo, ale są zupełnie inne. Mam pomysł jak je wstawić - zmienić te plastikowe gniazda w glowicy...ale to wielce ryzykowna operacja przy tak starym i kruchym plastiku a nie chcę dodatkowych kosztów związanych ze ściąganiem głowicy. Rozdzielacz paliwa jest już w drodze

Nie bardo chce inwestować w te wtryski dużych pieniędzy, ale chciałbym pojeździć jakiś czas na tym silniku żeby go sprawdzić. Kompresję ma dobrą, ale był podejrzany o pęknięcie uszczelki pod głowicą - ja uważam, ze uszczelka jest cała. Ewentualnych zbawicieli zapraszam z propozycjami
