.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Gdzieś pobierało mi lewy prąd. Po poszukiwaniach znalazłem winowajcę. Jest to bezpiecznik 2A, który znajduje się pod maska koło lewej lampy. Samotnie w gumowej otulinie. Co to jest za bezpiecznik i za co jest odpowiedzialny?

Jeśli na obudowie bezpiecznika nie ma numerów vagowskich to jest to jakiś custom. Najlepiej iść drogą kabelka do źródła. Może to być jakieś urządzonko dołozone przez poprzednika - zwłaszcza, że to 2A więc nic co ma duże obciążenie.

Ta obudowa była opisana tez jako 2a. Numerów nie ma. Idzie gdzieś na dol pod lampe.
Jak dodać zdjecie?

Wrzucasz np na zapodaj.net i potem tutaj dajesz miniaturkę lub link.

Okazuje się, ze będzie to gaz. Dałem do gazownika. Z 0,08A zeszli do 0,05 A. To nie jest dalej za dużo?
Pacjent to Audi A4B7 2006 rok Silnik 2.0 ALT

nie, 0.05A to już ok.

Tylko przy wyjęciu tego bezpiecznika schodzi (skacząc) do 0,01 do 0,02A
A patrząc na bezpiecznik 2a to raczej od jakiegoś sterownika. Wiec na samo podtrzymanie gazu 30-40mA?

Teraz mi się przypomniało, że na postoju auto ma prawo brać max 0,15 A , gdzieś tak słyszałem, myślę, że nie ma co dalej w Twoim przypadku szukać.

A ja słyszałem, ze max 0,05A. Co powiedzmy byłoby już normalne. Co dalej mnie nie pokoi, ze głupie
sterownik pobiera po całkowitym wygaszeniu aż 30-40mA