Panowie a więc taka sprawa :
miałem za niskie napięcie ładowania na akumulatorze , więc wymieniłem ten regulator napięcia . Z 13,5 V wskoczyło na 14 V - niby jest poprawnie . Jednakże na samym alternatorze , jak bezpośrednio mierzyłem miernikiem mam 14,5 v - 14,6 v - czyli jakby nie patrząc ten prąd sobie gdzieś "ginie" .
Zakładam , że trzeba by przeczyścić wszelkie łączenia głównego przewodu prądowego ale to tylko profilaktycznie - będzie to zrobione .
Zakładam , że główny przewód prądowy stracił już swoje właściwości , i stawia sporą już rezystancję dla napięcia , które dochodzi do akumulatora . Myślałem aby taką wiązkę dorobić nową i mieć spokój , ale chyba to za bardzo nie wyjdzie , gdyż ona ma pośrodku klemy , które nie wiem czy są dostępne w sprzedaży.
Rysunek poglądowy w linku :
https://www.otomoto.pl/oferta/instalacj ... llery-openkupować używaną mija się z celem , kupić nową to pewnie wydatek w aso i 500 zł lekką ręką .
Wypatrzyłem na yt , że gość w innym aucie dorobił dodatkowy przewód prądowy wprost od alternatora do zacisku akumulatora , i tym samym poprawił ładowanie do książkowego 14.5 v - link poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=kHs98gjFYL4co o tym myślicie ?