.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Aktualnie mam pastucha 2.0 140 TDI.
Zawsze marzyło mi się audi.
Jako że mój teściu ma zakład mechaniki pojazdowej nie muszę się martwić zbyt o robociznę.
I teraz. Budżet 25 koła z pakietem startowym.
Za tą cenę mogę kupić S6 C5 z koca produkcji nawet już z gazem, lub C6 z 2.4 lub diselka x początku generacji.
Auto będzie używane na codzień na długie trasy jak wczasy itp, na dojazd do pracy codziennie autobana 50 km w jedną stronę.
I jako kombi rodzinne. Lubię jak coś ma.dobra moc więc myślę o Sce. Proszę i rady

Koszty utrzymania S6 C5 vs A6 C6 (V6) są całkiem inne, znacznie wiesze w pierwszym modelu.

S6 C5 kupisz za około 20k i kolejne min 10k będziesz musiał włożyć (to takie minimum). Świetne auta ale nie lubią oszczędnych napraw. Szybko się mszczą. Zdecydowanie C6 z 3,0 TDI czy 2,4 V6 będzie tańsze w utrzymaniu. A pomijam kwestie spalania.

Poszukaj sobie 3,0 TDI 233KM, zrobisz soft i będzie śmigać lepiej niż seria S6 C5.

No widzisz mnie ludzie ostrzegają przed TDI przed liftem ponoc rozrzady sie sypią itp - że lepiej zagazować np 2.7 bi turbo

Nawet jak wyjdzie zrobić rozrząd to może się okazać, że to 3.0 TDI będzie tańsze w utrzymaniu

Z tymi rozrządami to jest loteria. Mieliśmy w domu niby najgorszą bo 225tkę i przez 240kkm nic się nie wydarzyło. Ale zrobisz raz rozrząd i masz spokój. W 2,7BiT masz ten sam system rozrządu co w S6 C5 więc koszty podobne. Spalanie również. Jedynie znacznie rozwojowy silnik - choć nie każdy 2,7 BiT się nadaje.

Poszukaj 3,0 TDI i zrób kompletny rozrząd a potem ciesz się autem. Plus taki, ze masz tam skrzynie 6HP, która jest znacznie lepsza niż w S6 C5 (5HP24) czy 2,7 BiT (najgorzej bo to 5HP19, która lubi szybciej umrzeć bo nie znosi ciosów niuta jakie daje BiT).

Zawsze manual zostaje