.: AUDI KLUB POLSKA :.

https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-samo ... 1;promoted

Kup błotnik zderzak lampę, sam załóż i jeździj jak człowiek. I pewnie dwie dychy spokojnie starczy.

dwie dychy to przy d3 lepiej miej w kieszeni na pakiet startowy, bo tam będzie co robić, jeśli chcesz mieć sprawne auto.

To co tam w tym pakiecie startowym ma być, wymiana silnika skrzyni i zawieszeń? Pier..lenie, jak jest stuknięty to raczej nikt go nie sprzedaje z powodu wyeksploatowania .

"Polskie A8" lubi kosztować, jak ktoś miał AC to jeszcze rozumiem, że nie chciał robić takiego uszkodzenia. Cena spadła i jak ktoś szuka takiego auta to i tak warto nawet jak będzie trzeba dorzucić większą sumę. Wszystko naraz się też nie zepsuje i nie powiedziane, że wszystko jest do roboty ale czasem jak FOSS wrzuca zdjęcia wcześniejszych napraw i patentów w tych autach to lepiej się dobrze rozeznać

Lubię jak się wypowiadasz nie znając reali.... Zorientuj się w rynku tych aut bo jest dość specyficzny. Podobnie jest z Audi Coupe czy TTkami.

Hubos idealnie to podsumował. Takie realia naszego rynku.

Nie wiesz kompletnie o czym piszesz, utrzymanie d2 i d3 to są dwa różne światy...

Nosz ku..a jakie utrzymanie, no co tam jest takiego na co mnie nie było by stać? Jak całe angole od 5 tys chodzą, to całego angola bym kupił. no co tam jest takie nieosiągalne. U mnie chłopaki na taryfach tym się plączą na gazie , więc nie wiem co to za herezje. No chyba że ktoś ma nie równo pod sufitem , i chce wszystko robić w ASO na oryginalnych gratach.

Jak ktoś chce utrzymać to auto w należytym stanie, a nie na jakichś częściach ze szrotu to kosztuje to spore pieniądze, nawet jak na dzisiejsze czasy, no chyba, że ktoś "dba" tak jak Ty i klei auto jakimś gównem ze złomu no to wtedy faktycznie może kosztować nie drogo, tylko potem płacz, że D3 to słabe i awaryjne auta, w tych autach nie ma półśrodków, albo robisz porządnie, albo będziesz się pyerdolił z tym do usranej śmierci...

No i od nowa pier..lenie. Czyli trzeba mieć 20 tyś pakietu startowego bo tak i już. Nikt nie wie na co ale jest drogo i koniec. Ile ja takiego pier...lenia w kółko się nasłuchałem jak kupowałem kolejne terenówki , silniki miały wybuchać a koszta mnie miały puścić z torbami.Jak zwykle mówili tacy co w takich autach nawet nie siedzieli.

Zderzenie dwu różnych światów w czystym wydaniu.
Mozna mieć D2 i wkładać dziesiątki tyś PLN i mozna mieć D4 i drutować - taka prawda.

Nie żadne pyerdolenie tylko takie są fakty, o d3 nie musisz mnie uświadamiać bo znam te auta bardzo dobrze i wiem co ile kosztuje i co się psuje, zrobienie samego rozrządu to 7k...

auta premium szybko się starzeją i ceny drastycznie spadają,
a z drugiej strony po latach ceny części do takich wozów wręcz przeciwnie i niestety psują się częściej mając naście lat aniżeli np trzy

Ja nawet uważam, że utrzymanie porządne D2 jest bardzo drogie, o D3 nie mam pojęcia, ale słyszałem, że wielokrotnie droższe.
Mam porównanie z E38 - jest lekko droższe niż D2, ale nie wielokrotnie.

No tutaj to nie tak do końca, jak nastawniki w normie to się ich nie wymienia ale np głupia wkładka regulacyjna zaworu w ASO 90zł a jest ich 40 o dźwigienkach nie wspomnę. Sam pasek i rolki kupowałem w zeszłym miesiącu do 3.7 40V to 900zł ze zniżkami, łańcuchy po 100zł i ślizgi 200zł.



Silniki PB to praktycznie to samo co D2 FL. Skrzynia lepsza. Zawias przez pneumatykę droższy i elektronika czasem upierdliwa

Oczywiście, że nie we wszystkich nastawiniki są do wymiany, ale trzeba być tego świadomym, że takie wydatki mogą się zdarzyć, a to nie są rzeczy, które się kupuje ze szrotu albo przekłada z anglika, bo tak to jest własnie klejone 90% D3 na polskim rynku, gdzie nie ma co kupić później bo każdy jeden zadrutowany przez jakiegoś sebastaiana co przed kumplami pod tesco chciał się pokazać, a po klocki hamulcowe juz jedzie na szrot...

Akurat napinacz/nastawnik nauczył mnie pokory w S6 C5. Bo jak trzeba było wyskoczyć z 12k za zrobienie obu czapek od podstaw. I tego nikt nie wlicza jak mówi o tym, że to normalne auta w utrzymaniu.

Takiego nadmiaru gotówki to nie mam, wolałbym głowice inne kupić. NIe wiem jakie eska ma nr glowic ale D2 D3 mają te same, S8 ma niby inne. Jeden na grupie ostatnio napisał jedni ładują w 19 letnie D3. inni upalają je na łąkach i w lasach

Co Ci się stało z tym nastawnikiem?



Szwagier wziął na części takiego anglika 3.0 tdi, pierwszy i ostatni raz

Cena nie wynika z samych głowic a z faktu kolizji i zawory poszły....no ten tego Pasek zerwało (NOWY!!!) po 30 minutach pracy. Kolizja na 2,3 i 6. Zawory, koniki, prowadnice tylko z oryginału - zamienników brak (jakieś 5-6 lat temu). Zawory też niedostępne więc kupowałem inne czapki. Do tego po zerwaniu paska napinacze też siadły - stanęły dęba tłoczki powodując ślady na panewkach - tulejowanie by nic nie pomogło.

Czapki są inne dla S6 i S8 ale tylko ze względu na materiał z jakiego są zrobione i jakaś tam różnica w kanałach olejowych jest (ja jednak nie widzę różnic).

Też miałem po pasku. Moje głowice nie nadawał się do roboty bo gniazda wydechowe były uklepane od gazu. Kumpel dał mi za flaszkę głowy z C5 4.2 też po pasku, gniazda miały OK, prowadnice wydechowe do roboty. Kupiłem głowice z BFMa po 299zł/szt, miałem z nich zawory i dźwigienki. Gość mi wymienił prowadnice i zrobił na gotowo za 1400zł ale u Ciebie pewnie nastawniki połowę kosztowały.

2190 x2 , obróbka czapek z portingiem 4350 a reszta to już duperele + robota.