.: AUDI KLUB POLSKA :.

ojej , wyrok to prawdziwa perełka , myślę że policjanci mają już słabo w nogach , jak mają podejść do kogoś by go legitymować za brak maski na twarzy . Goleniów to moje okolice , więc wyrok będzie zupełnie na czasie .

U mnie ciągle jeszcze sprawy nie zgłosili do sądu. A chodzę dalej bez i szukam guza.

Jasne …
Popatrz na yt co wyprawiają z przedsiębiorcami i szarymi Kowalskimi.
Boją się jedynie utraty +500 …
Reszty nie komentuję.
Musiałbym użyć słów za które zostanę zbanowany na wieki …

a ja mam wyznaczony termin szczepienia i mam w du.... w nosie co se tam unia przegłosowała przypominam, jak kilka miesięcy temu przewidziałem wakacyjne ograniczenia dla niezaszczepionych aaa nieeee móóóówiłeeemmm? ja się dam zaszczepić i spędzę se normalnie wakacje, a wy "rupta co chceta"

Ale ja też przewidziałem, że to zmierza do obowiązkowychg szczepień więc ... a jak czekam aż HuEsA otworzą bo chcę z rodzinką do LA w czerwcu wyskoczyć na 2 tyg.

Morgi , oni tej sprawy nie zgłoszą , ... bo 15 maja ten fałszywy obowiązek noszenia maseczki ustępuje . I nawet jakbyś miał być sądzony , to w prawie jest tak , że Twe wykroczenie będzie rozpatrywany o stan prawny , który jest dla Ciebie najbardziej korzystniejsze. Zatem Twoja sprawa zostanie całkowicie umorzona w przedbiegach , żeby sądom gitary nie zawracać . Chyba że nawet "milicyjne" ynteligenty same je umorzą , by się w tarapaty nie wpakować Twoim zachowaniem regresyjnym w postaci Twojego pozwu za ich nadużycie służbowe w stosunku do Twojej osoby ....
Tyle w temacie , w sumie nawet sam teraz możesz im już sprawę wytoczyć , masz wygraną w kieszeni

Moze lepiej na drugie wybrzeże, nie będziesz musiał aplikować sobie tej berbeluchy .... [emoji41]

Why not, ale wolę zachodnie wybrzeże - zupełnie inny klimat - taki "dziki zachód" - do tego blisko San Francisco, Las Vegas, Death Valley, Great Canion, Santa Fe, Arizona, El Paso, góry skaliste, Colorado, Salt Lake City.... a na FL to niby co jest poza morzem? Jakoś tak wszystko co mnie interesi w Ameryce jest na Zachodzie, nawet Alaska, a na wschodzi literalnie nic mnie nie przyciąga.

Utopiłem filtr paliwa w czasie wymiany. Chwila i bęc - zalał się cały paliwem w czasie procedury napełniania.
Caddy unieruchomiony. Muszę czekać do poniedziałku do rana.
3 h poniedziałku pójdzie się paść…
Opiłków niewiele, lecz czuć że to nie to samo auto co 2 lata temu…

No to chcą mnie skazać wyrokiem nakazowym (50 zł kary), ale już się odwołuję.
Znalazłem cos takiego (to nie reklama): https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-wyro ... nim-bronic.
Piszę analogiczne pismo i nic tam nie wyjaśniam (bo na razie nie muszą a uznać odwołanie muszą).
Ktoś ma jakies rady jak się potem na prawdziwiej rozprawie bronić? Jakie myki można zastosować? Pismo wysłano 13 maja, doszło dzisiaj (17 maja), a wykroczenie miało miejsce 22 marca 2021.
Czy może brać papugę?
Pozdrawiam.

Odwołuj się, nie zgadzaj z niczym.
W trybie normalnym sąd uwali wniosek.
Masz 7 dni.

ja jebie, więcej cyrku niż z tymi zakichanymi maseczkami

Zapewne nawet się na nią nie będziesz musiał fatygować.

Już odwołanie wysłane, poleconym na poczcie.
Stawię się na rozprawę i owszem, no ale tym razem to już muszę się w paragrafy uzbroić.

Jeśli to rozprawa o kaganiec - sędzia uwali od razu.
Chyba że chciałeś policjantce pomóc metodą usta-usta ...

Tylko kaganiec.

Nic Ci nie zrobią.
Niemniej - apriori - odwołaj się!

serio?
łądny hu...........

a jaka podali podstawę prawną?
co za bezprawie. kiedy te pisory w końcu odejdą od władzy.

powodzenia z tym bezprawiem !!!

Pisowska policja złożyła do sądu wniosek o ukaranie. Sąd wydał wyrok nakazowy (bez rozprawy) i Ci go doręczył. Masz prawo złożyć od niego sprzeciw - nie musisz nic pisać, wystarczy, że napiszesz składasz sprzeciw od tego konkretnego wyroku. Po złożeniu sprzeciwu wyrok nakazowy upadnie i sprawa pójdzie normalnym trybem na rozprawę.

Dokładnie tak zrobiłem wczoraj.