.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jutro mały wypad nad morze, wczoraj odkryłem iż w czerwonej klima nie chłodzi.
9 lat od ostatniego serwisu…
Dziś zapięto mądrą maszynę,test ciśnień idealny, uzupełniono czynnik i działa.
Przy okazji test hebli i zawiasu i pan ze stacji diagnostycznej długo nie mógł uwierzyć ze fura ma 400 kkm nalotu i 23 zimy …
Przednie amory po 75%, tył ok 65. Heble perfekt.
Oryginał …

Miałem ją sprzedać …

Co do amorów pamiętaj, że te procenty to nie jest wskaźnik ich sprawności tylko stopień przylegania (czy tam docisku) do podłoża. Na nowych potrafi pokazać po 50% w zależności od obciążenia.

dokładnie, wrzuć dwie osoby do bagażnika i zobacz co wtedy powie machinarium całe
to taki pro tip dla asasynów

Nie znam się.
Dzięki za sugestie.
Póki co autko w zakrętach robi robotę.
Będę weryfikował.

Btw: Po kastracji egra motor zaczął równiutko rabotać i chętnie wkręca się na 6000.
Weryfikacja już dziś w nocy.

Najważniejsze ze strony pokazuje równo, teoretycznie prawa bardziej dostaje u nas po dupie ze względu na drogi. 9 lat to dobry wynik (w nowych autach sporo czynnika potrafi spierr juz po 2-3 latach), ale serwis mam nadzieje myślisz całościowo ?

Filtr sobie sam wymienię.
Trudno jest złapać kogoś od klimy w 2 godziny po południu - na drugi dzień.
Wrócę, odszczurzę, filtry zmienię …
Póki co tylko serwis mechaniczny.

Edit: prawa strona zaliczyła lepsze wyniki …

po bardzo długich poszukiwaniach, cudem , przypadkiem , szczęśliwie zakupiłem do swego "toczydła" przedni reflektor przedliftowy do a6 c5 ksenon na dużej soczewce z przetwornicą za śmieszne 120 zł . Dlaczego uważam to za cud ??? poliftowe lampy można kupić już za 600 zł ładne lampy , a za przedlifty wołają i nawet 1000 zł. Teraz tylko przełożyć silniczki , dołożyć sterownik poziomowania reflektora w trybie dynamicznym i się cieszyć lampkami .
Ktoś przerabiał poziomowanie z tryby statycznego , na dynamiczny ??

W poliftach masz w serii i tylko zmieniasz kodowanie. Ale od razu uprzedzam, dynamiczna będzie Cię wqr... Ja tak szybko jak uruchomiłem tak wyłączyłem. Upierdliwe to na wzniesieniach.

Żyje sobie człowiek pełnią życia, cieszy się przygodami i nagle okazuję się,że to alkoholizm

chętnie posłucham wszelkich rad

z tego co wiem, to na chwilę obecną mam poziomowanie statyczne, bo mam przedlifta . Nie wiem, czy te poziomowanie działa, raczej nie, bo zakładam, że owe czujniki z tylnej osi, i przedniej osi umarły śmiercią naturalną. Czytałem niby, że te poziomowanie dynamiczne, jest lepsze od tego statycznego. Częściej reaguje, jest aktywne podczas jazdy, co przekłada się na ciągłe poziomowanie reflektora .
Napisałeś , że było to upierdliwe na wzniesieniach , ... a jak to się sprawdzało na normalnej jezdni, o małych pod biciach . Zakładam, że po coś to wymyślili, aby ułatwiało życie, i jazdę .

Mój młody też trochę zaczyna haratać w gałę: https://teststats.cncf.io/backups/meczyk/

Luki podczas normalnej jazdy nie zauważasz różnicy bo zakres też nie jest jakoś duży. Owszem, pozytywne jest w tym to, że nie oślepiasz innych bo na wszelkich podłużnych "wybojach" reaguje prawidłowo.

Ponoć przerobienie poziomowania statycznego, na dynamiczne niby polega na wymianie samego sterownika , i pociągnięciu jakiegoś tam kabelka do licznika. Właśnie niby ważny jest czas reakcji silniczków , i tutaj się sprawa wyjaśnia. w statycznym poziomowaniu reflektor się na stałe ustawi na takiej pozycji zadanej , jaka jest przy odpaleniu auta, w dynamicznym poziomowaniu te poziomowanie pracuje non stop. Wiele osób mi to właśnie zaleca, bo wygodniejsze to jest , i praktyczniejsze .

Mnie drażniło... Ale to subiektywna ocena bo Audi od zawsze robi ciulowe oświetlenie przednie. Zawsze trzeba poprawiać.

Z pozytywów dziś...pykło 1500km od zrobienia wirusa i wszystko działa Również test XADO (chemia do silnika) zdała egzamin - diesel pracuje nieco ciszej i łagodniej.

Mi też wybiło jakieś 1500 km po remapie. Silniczek chyba jest zadowolony... bo ja tak.

Tosty na kowida porobione - negatywne, jutro atakujemy Szwecję autem

A ja w końcu się zaszczepiłem na kowida, bo z moją nogą nie było możliwości prędzej... O dziwo, zero skutków ubocznych i teraz zastanawiam się, czy mnie wody nie wstrzyknęli, bo ani windows nie znalazł nowych aktualizacji, ani telefon nie ma silniejszego zasięgu, ani internet nie przyspieszył, nawet metalowe przedmioty nie chcą się trzymać w okolicy cipa, ale to już powinno być chyba w tym drugim wątku

Dżonson nie szczypie w oczy, po Zenku disko polo w duszy gra, a po sputniku lecisz na orbite, hajzer powoduje że kupujesz proszki do prania ojciec prać.

5G działa mi na pełnej szybkości i wzrokiem gotuję wodę. Oszukali Cię...

A ja znowu przyjąłem wirusa - tym razem stage 1 w Q7 4M 3,0 TFSI - ze zdrowej serii 334 PS wyszło 419 PS.