.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć,

a4 b6 AWX, 2001, 400k km przebiegu.
Około 2 lata temu auto w losowych momentach (raz-dwa razy w miesiacu) nie chciało odpalić.
Odpalało dopiero za 3-4 razem.
W tym czasie zostały wymienione uszczelki pompowtrysków - ale problem, niestety nie ustał.
Od około roku problem z odpalaniem powtarzał się coraz częściej - przynajmniej raz w tygodniu.
Postanowiłem coś z tym zrobić - podczas wymiany rozrządu i oleju postanowiłem wymienić też pompę vacum.
Kupiłem używanego Boscha z oznaczeniem Q - czyli nowsza, poprawiona wersja.
Po wyminianie, niestety było jeszcze gorzej Auto nie chciało odpalać po kazdym dłuższym postoju.
Następnie wyminiełem pompkę w baku - również na używkę.
Niestety nic się nie zmieniło.
Rozrząd wg komputer ustawiony dobrze, kąt synchro -,06, -1,1.
Pompki na komputerze też wydają się OK - korekty max 0,4.
Mechanik obstawia głowicę - że trzeba regenerować.
Co jeszcze mogę sprawdzić?

Obecnie auto bardzo cięzko odpala, nawet na ciepłym silniku i zaraz po odpaleniu zdarza mu się nierówno pracować i puszczać szary dym (nie zawsze).
Jak już odpali i się nagrzeje to ma moc i jeździ normalnie.
Prośba o pomoc.

Zmierz kompresję w każdym cylindrze.

Ok, to musze znowu umowic sie do mechanik.
A powiedz mi - jak po nocy kilka razu wlacze zaplon, zeby uruchomic kilka razy pompke w baku to odpala idealnie - o co moze chodzic? Nadal głowica?

Zwiekszenie dawki paliwa moze pomoze?
Da sie to zrobic w PD np w VCDS?

jak po wymianie pompy paliwa na głowicy było gorzej to może w niej jest problem, po dłuższym postoju zapowietrza się.

Założyłem kolejną vacum pompę i w zasdzie jest bez zmian.
Jak auto zaczyna telepać na jałowym i zimnym silniku to BIPY robią się mocno ujemne - na jednym cylindrze nawet -70, a korekty nawet +2.99.
Raz nawet przylagowało go podczas przyspieszania, ale tylko na sekudnę - na niedogrzanym.
Gdy silnik osiągnie 90 stopni, nie telepie, i pracuje idealnie, ma moc i jest git.

Ujemne BIPY to nieszczelności PD?
Jeśli idą w parze z dużymi korektami - to może oznaczać, że głowica do wymiany, ale pompki raczej ok?
Przy przebiegu 402 tys opłaca się wymieniać samą głowice z wałkiem rozrządu czy nie ma sensu bo dół silnika też już będzie słaby i cały silnik?