.: AUDI KLUB POLSKA :.

Przy okazji grzebania przy klimatyzacji zobaczyłem ze spadł wężyk podciśnienia idący z kolektora ssącego do sterownika silnika. (Zaznaczony strzałką na zdjęciu sterownika ze spiżarni)




Oczywiście założyłem i się ucieszyłem że rozwiązałem problem większego zużycia paliwa jakie ostatnio się pojawiło. Pewnie bym zapomniał o tym incydencie, ale podjechaliśmy tu i tam kilka odpaleń itd, i w pewnym momencie stanęliśmy na 10 min pod GS-em, i wóz rzucił palenia. Pompa paliwa chodzi bo słychać, wszystko działa, zdjąłem osłonę, nie ma iskry ewidentnie. Tak zacząłem dumać co popsułem , bo wcześniej przed grzebaniem wszystko było ok. Zdjąłem ponownie ten wężyk i cyk zapalił. Założyłem z powrotem i pojechaliśmy. Potem palił już wszędzie na wszystkie sposoby. I teraz pytanie: Ta rurka w sterowniku prowadzi przez wężyk do tego "czegoś" zaznaczonego kółkiem na zdjęciu...co to jest?



Czy to potencjometr, czy stycznik, czy ktoś ten wężyk zdjął celowo? Czy to mogło być przyczyną że nam nie odpalił, czy to zbieg okoliczności ? Oczywiście nie mam z tym problemu bo jak widać na zdjęciu mam bliźniaczy sterownik bez imobilajzera , więc 10 min., przekładam i jadę dalej , ale niech ktoś oświeci ciemnego człowieka.

to prawdopodobnie podciśnienie, zamiast przepływki....

Znaczy, ja pare tych rzęchów rozebrałem, i druga część tej rurki wchodzi przed przepustnicę, ja to bardziej obstawiłem na kąt wyprzedzania zapłonu, bo taka rurka w autach przedwojennych już była i kierowała się do aparatu zapłonowego...ale kluczowe pytanie , czy to że ja to założyłem, a ewentualnie ktoś to zdjął, to była przyczyna niepalenia?

NIe ma przepływki to idzie podciśnienie, sterownik musi widzieć obciążenie, odłączony wężyk to jak piszesz więcej pali i gorzej jedzie. Warto by było się podłączyć zobaczyć co powie tylko z tym sterownikiem czasem jest problem się połączyć

Map sensor, na podstawie podciśnienia wie ile powietrza trafia do silnika i robi korekcje mieszanki. A podciśnienie do zmiany kata zapłonu były jeszcze w latach 70 np. w Oplu Mancie.

Jeszcze na początku lat 90tych były takie aparaty zapłonowe, w Golfie II np

Pytanie czy to nie jest sterownik od wersji US - mają nieco inną mapę paliwa ze względu na ilośc oktanów.

Nie. To wszystko z europu. Ten na aucie jest zapyziały z plombami,itd. Na razie jeździ pali poczekamy co będzie.