.: AUDI KLUB POLSKA :.

Moje auto złapało focha , udaje żabkę ..... .
auto od samego początku było zagazowane. Na początku miało wstawione wtryski czerwone valteki, i jakiś tam reduktor tomasseto. I jeździło bezproblemowo na gazie, czasami raz na miesiąc coś tam delikatnie szarpnęło. Jakieś nie całe 2 lata temu wstawiłem wtryski złote hanny , plus do tego odpowiednie dysze kalibrujące, i reduktor ac stag R01 czerwony. Instalacja została u gazownika wyregulowana i wszystko działało cacy ,bez najmniejszego zająknięcia. Świece , i przewody wysokiego napięcia też był zmieniane dłuższy czas temu, jeszcze przed wymianą instalacji LPG, i też to było coś z górnej półki. Wymieniony też był termostat , i wszystko śmigało jak trzeba .
Od jakiegoś momentu auto zaczęło jeździć żabką , skakać , drgać, Na początku to były chwilowe , kilku sekundowe objawy , które same ustawały, Auto wpadało w głęboki rezonans , jakbyś jechał po kostce brukowej.
Teraz auto od samego początku jedzie "żabką" , nie ma sensu się nim rozpędzać , bo wpada w głęboki rezonans. Jak jedzie się tak do 50 - 60 kmh , nie przyśpieszając to jest ok. Na benzynie jedzie jedwabiście. Co ciekawe, jak na postoju przełączę na benzynę , to już ze słuchu idzie wywnioskować , że jest ogromna różnica w pracy silnika. Węże ogrzewające reduktor są gorące.

Tak sobie myślę, że może wtryskiwacz jeden nie pracuje , takie mam odczucie.
Czy czujnik płynu chłodzącego G62 może tutaj nabroić, jeżeli jest uszkodzony ??

posprawdzałem też te wężyki ciśnieniowe , niektóre był nieszczelne, i wymieniłem na nowe, jest ok, ale dalej nie ma poprawy.
Zamierzam jechać do gazownika, ale próbuje coś jeszcze sam wskórać, macie może jakieś pomysły ??

pozdrawiam Łukasz

Zacznij od podstaw. Diagnostyka pracy na benzynie (czujnik temp, sondy, odczyty z przepływki). Jak na benzynie się ustabilizować to zacznij szukac w instalacji LPG. Mi to troche wygląda na rozjechaną mape gazu i paliwa. Leje się tam jak chce a nie jak powinno.

Krótki test. Odpiac klemy na noc. Zakręcić przy butli LPG. Rano odpalić, przejechać normalnie 20km na benzynie. Powinien się ustabilizować (nauczy się map zapłonu i paliwa). Potem regulacja LPG. To najprostszy sposób bez osprzętu do LPG.

Co tam za sterownik LPG siedzi?

Sterownik gazu to Stag 300 . Jeżeli to miałyby być rozjechane mapy paliwa, i gazu, to jest ciekaw od czego one się tak rozjechały hmmm ?? Nie chce mi się samemu kombinować, wole od razu do zakładu pojechać, i niech mi ustawią od a do z. Jakoś tak dużo mnie nie kasują za tę usługę

STAG 300 i masz odpowiedź dlaczego sie rozjeżdżają. Ten sterownik jest bardzo prosty i zarazem poniekąd ułomny. Nawet wersja ISA2 nie jest znacząco lepsza. Tam co pół roku trzeba zaglądać do map i robić korkety. Nawet ustawienie korekt po temp nie pomaga - czasami wręcz działa odwrotnie i silnik szaleje.

Kup sobie za 40 PLN kabel do STAGa i sam możesz podziałać. Zwróci się szybko. Sam program jest prosty a i ustawianie map tez nie nalezy do trudnych choć wymaga trochę czasu i jazd.

Słuchaj, a czy jakiś magik nie pomylił kolejności wtyczek od wtryskiwaczy LPG? Przecież to typowy objaw. Skakanie na LPG, czyli albo nie dostaje paliwa, albo dostaje w niewłaściwym momencie. Może jeszcze być coś namieszane w ustawieniach ze wzbogacaniem benzyną albo z docinaniem wtrysku. Podobnie powodem może być czujnik ciśnienia gazu, mapsensor a wreszcie sam reduktor/filtry gazu. Najlepiej podłączyć pod laptop i wszystko widzisz, jak na dłoni. A STAG-300 jest jednym z lepszych strowników, tylko trzeba zrozumieć, jak działa i odpowiednio ustawić...

Pozdrawiam

A więc tak, ,.. powymienialem te wszystkie wężyki od ciśnienia, i dodatkowo pozakładałem na nie opaski samozaciskowe . Wszystko jest szczelne, i wszystko wróciło do stanu poprzedniego. Jak widać porządek z tymi przewodami o ciśnienia to podstawa. Muszę jeszcze przy gruszce ten przewodził mały wymienić, bo też pewnie lekko sparcial, słychać, że lekko coś tam syczy.

Tak czy siak w mapy musisz zajrzeć. Bo to, że uszczelniłes układ nie znaczy, że będzie dobrze. Sterownik po kilku dniach moze ci figla sprawić jak sobei korekty nałoży.