Dzień dobry, piszę do Was w sprawię w połowie działającej klimatyzacji...Zacznę od początku by łatwiej było mnie zrozumieć. Klimatyzacja działała prawidłowo, praktycznie mrożąc samochód. Któregoś dnia, zaczęło lecieć letnie powietrze, okazało się, że dławik był zapchany, po wyczyszczeniu na szybko, delikatnie zimne powietrze zaczęło się pojawiać. Wkrótce znowu nic nie działało, więc w serwisie został wymieniony dławik, nabita klima i odpalona maszyna by wszystko wyczyściło. Zachwyt nie trwał długo, bo lodowate powietrze nie pojawiło się nawet na chwile. Teraz to loteria, raz leci letnie, a raz troszkę zimniejsze, natomiast nie działa to w pełni sprawnie. Mogę się mylić, ale raz na jakiś czas słychać, że załącza się najpewniej sprężarka, bo chwilkę popiszczy, jednak zazwyczaj to się nie dzieje. Gdzie szukać usterki? Czy mogę jakieś problemy wykluczyć na szybko?
Pozdrawiam
|