między 2,6 a 2,8 jest różnica w osprzęcie (2,6 to taka uboższa technicznie wersja), w osiągach - jakies do 1,0s na 100, troche lepszy moment obrotowy (lepiej zbiera się, jak by to powiedzieć: bez sprzęgła

). Niektórzy trochę przesadzają na forum z różnicą pomiędzy, ale to zrozumiałe - każdy ma albo 2,6 albo 2,8
Co do 2,6 i 2,8 - ze względu na różnice do c4 2,6 to nieporozaumienie, przy b4/cupetach sprawdza się ok. Zasadniczą różnicą jest ten cholerny plastikowy kolektor (co ma odbicie w ch...ch instalkach LPG), choć z kolei w 2,8 jest przepływka, która też lubi polecieć przy bumie

- więc praktycznie sprawa bardziej polega nie na różnicach, a tym, w jakim stopniu zajechany znajdziesz egzemplarz - jeśli 2,6 będzie w kapitalnym stanie, na pewno lepiej je wziąść w porównaniu do np. zdezelowanego 2,8. Ale jeśli oba byłyby takie same - bezwzględnie bierz 2,8.
A co do porównania tych dwóch silników do 2,3 (które często jest tu porównywane do 2,6) - nic Ci nie zastąpi RYKU V6-tki przy starcie

. I tu obie V6 wypadają podobnie, w końcu nie każdy całe życie opiera na przyspieszeniu od 0-100, więc satysfakcja z indywidualności na drodze je ujednolica

pomimo podziałów na forum.
A 2,3 - pali tyle samo - choć jak niektórzy podają nieraz i więcej niz 2,6 i 2,8. Ma podobne osiągi, a inne różnice finansowe się prawie nie liczą - też byłem przerażony, jak miałem rejestrować 2,6 po 2,2, a tu okazało się, że jest parę złotych różnicy w ubezpieczeniu.
[i]Jak masz do wyboru dobre 2,6 i dobre 2,8 - bierz bezapelacyjnie 2,8. Jak 2,6 jest w duzo lepszym stanie, bierz 2,6. Jak Grześ napisał,bezwzględnie nie bierz, i nie wierz sprzedającemu, który mówi, ze mu mikser LPG cudownie działa na V6..... Chyba sam siebie taki gościu oszukluje, albo nie widział sekwencji na V6
