.: AUDI KLUB POLSKA :.

Temat tyczy sie mojego ostatniego postu w tym temacie, o ktorym chyba wszyscy zapomnieli albo nie wiedza co poradzic A ja niestety nie bylem autorem i nie moge go zmienic
Link poniżej...
http://forum.audiklub.org/viewtopic.php?t=15993

Wydaje mi sie że nie trzeba wymotowywać skrzyni - tylko wykręcić półosie:
Dla Audi 100 z 89 roku znalazłem rysunek:
http://etka.auto2.ru/au/A100/1989/79/52/905019/
i strzałka >> do następnego okienka.

Winika z niego że symeringi są zakładane od zewnątrz.
Jak to nie jst twój model to poszukaj sobie na tej stronie dokładnie denych dla twojego auta.

cześc. Raczej dobrze Ci się wydaje

witam
sprawa jest prosta
odkręcasz półosie od strony skrzyni podwieszasz
między flansze(chyba tak to się nazywa) a skrzynie wkładasz duży śrubokręt i podwarzasz powinno wyjść jak nie to łapka do gwożdzi ale ostrożnie to jest oooo
wylezie flansza z wałkiem i gotowe.
wyjmij stary zimering wyczyść otworek i włóż nowy ja płaciłem 12zeta za szt.

O Fak siedze na tej dtronie juz pare godzin i nie moge nic znalezc nawet ze słownikiem Moze ktos pomoze? Audi Coupe 1989r. 2.3 NG 10V V5 wlasnie jakies rysunki by sie baaardzo przyadaly, bo jak mowisz ze za 12zł mozna to zrobic (chodzi o części) to moze bym sam podołał w moim Monster Garage

To jest moj post z tamtego tematu:
"Hmmm, znalazlem temac w szukajce, bylem dzisiaj u mechanika i powiedz ze wlasnie mam simering do wymiany, powiedzail tez co to jest caly dzien roboty i za sama robocizne wezmie 200zł + czesci Ale jezeli mowisz ze mozna to samemu zrobic i nie jest z tym duzo roboty Ciaglemam plame pod autem w garazu na plytkach i jest ona taka jak zwykly olej kuchenny (zółta) to nie wiem czy to jest olej silnikowy czy jak? Bo na bagnecie mam ciemniejszy olej. Kapie mi z tej miski z żeberkami pod autem ale sprobuje umyc to dokladnie karcherem i sprawdze dokladnie skad cieknie, to moze sam temu podołam...jak myslicie co to moze byc i jak to sprawdzic skad cieknie dokladnie??

P.S. Bo szczerze mówiąc to wolałbym wydac te 200zł na wache i skoczyc w koncu na jakis zlocik Audi Klubu"

I mam pytanie, bo łysy napisał ze sprawa jest prosta mechanik powiedzial mi ze to jest kupa rozbierania i auto musi zostac na cały dzien u niego albo i dłuzej i sama robocizna 200PLN. wiec jak to jest?? Troche lipa jak simering kosztuje 12 zeta

kolego masz kase chcesz wydać twoja sprawa
jak bym się tak słuchał wszystkich mechaniorów co się niby znają (oczywiście są
i fachowcy) to sprzedał bym furę.
a co do uszczelniacza to jakiś niemiecki
zrobiłem około 60 tyś i nic się nie dzieje

No własnie z $$ stoje teraz kiepsko, co wydałem na felgi, dlatego chciałbym to zrobić sam w miare możliwości jezeli to nie jest takie skomplikowane. Tylko potrzebuje jakis konkretnych instrukcji co i jak, co mi bedzie potrzebne itp. za co bardzo bym był wdzieczny wszystkim

Nie pytaj tylko wsadź auto do garażu i to zrób. Będzie szybciej i stresów mniej.

Sprawdć jakimi śrubami masz przykręcony przegub wewnętrzny. Będzie to imbus (wewnętrzny sześciokąt) lub torks (wewnętrzna gwiazdka). Kup lub pożycz taki klucz, ale solidny, bo śruby sa mocno dokręcone. Auto na najazd lub kanał i odkręcesz śruby przegubu. Przepychasz auto na wysokim biegu żeby obrócić przegub i odkręcasz wszystkie. Przegub z półosią podwieś na sznurku lub czymkolwiek. Flanszę wyczyść ze smaru. Podaj oznaczenie skrzyni, to Ci powiem czy masz flansze na wcisk czy przykręconą na śrubę - na klucz imbusowy. Jeżeli jest śruba, to zwykle jest też zaślepka. Okrągła blaszka. Trzeba ją wydłubać i wykręcić śrubę. Flansza wyjdzie łatwo. Jeżeli nie masz śruby, to flansze podważasz w dwóch punktach po przeciwnej stronie. Wyjdzie... Simering już widać. Wydłubiesz go śrubokrętem. Wyczyść powierzchnię gdzie ma siedzieć nowy i zalóż nowy. Dobijaj go przez np. kołek drewniany, ale tylko po obrzeżu, żeby go nie zniekształcić. Flansza do środka, śruba lub dobijanie przez kołek drzewienny, półoś z przegubem, śruby, przepychanie auta...stan oleju do sprawdzenia i po sprawie. 200 PLN na tankowanie w kieszeni. Kup dobry simering żebyś do tematu nie wracał.

200 zł to moim zdaniemu dużo.
Ja w automacie miałem 2 x 50 zł + częsci.
A automaty zawsze traktują wyższą stawką

Są magiki którzy patrzą na markę samochodu i naciągają ile wlezie nie daj się a jak masz troche pojęcia o mechanice to niewielka filozofia sam zrobisz i niedaj się im naciągać jak nie trzeba, jak niema kasy żeby się sameu nie brudzić.

Dzięki kefir i wszystkim, chyba sam to zrobie, a jak zdaze i sie wyrobie szybciej to moze zawitam na jakims zlociku jeszcze we wrześniu. Mam pytanie, a jak to rozbiore wszystko to olej mi nie wycieknie sam??Cos tam bedzie go trzymalo??

P.S. Numer skrzyni to AMK 13108

Nie masz tam śruby, tylko flansza jest na wcisk i jeszcze pierścień rozprężny. Poradzisz sobie. 45x60x8 - to wymiar simeringu.

Wlasnie wrocilem z kanału i zrobilem przy okazji pare fotek. Mam jeszcze pytanie, na tym zaznaczonym (kolor czerwnoy)całym elemencie mam lekki luz jezeli ruszam go ręką tak powinno byc?? Umylem wczoraj wszystko karcherem i narazie nie cieknie, a myslalem ze cos nakapie i zobacze skad leci. rozumiem ze simering jest w tym srodku pomiedzy skrzynia a przegubem(kolor zielony)?Moze tez byc ze cieknie stamtad (kolor niebieski) ??Czy jezeli cieknie z tamtego miejsca to tez simering do wymiany czy cos innego?? Ciezko wyczuc skad to kapie, bo teraz troche mniej, ale kiedys to zostawialo potezne plamy w garazu (olej mam w dobrej ilosci )
Na przegubie mam gwiazke taka drobna a tam wyzej przy skrzyni na taka grubsza gwiazkde (rzadszą) ale rozumiem ze mam odkrecic tylko te kilka srub w tym ruchomym elemencie-przegubie.
P.S. Pytam bo boje sie ze wymienie simering a bedzie dalaj kapac niewiem skad. Wszystko powyzej tej czesci jest suche...
Oto fotka...

Siemka, dziś znowu ogladalem cały silnik ale bardziej ambitnie poniewaz po wymyciu karcherem skrzyni i przegubu wewnętrznego, zobaczylem dopiero cos innego...nowego Na zamieszczonej nizej fotce jest maglownica - przekładnia kierownicza (tak mi sie wydaje) taki teleskop z osłoną, osłona ta z jednej strony w ogole nie trzyma sie niczego czyli lezy sobie na tym amorku spokojnie (nie wiem czy tak ma byc czy to powinno byc cale zasloniete i ta oslonka powinna zaslonic szczelnie caly amorek) a z drugiej strony jak widac na fotce ledwo sie trzyma na tym zacisku i do tego jest pęknieta. Pytanie: czy to wlasnie z tego moze kapac ten plyn?Wymacalem to cale i w sumie kolor tego plynu zgadza sie z tym ktory zostaje na plytkach w garazu (jest jasny) i wyglada na to ze mozliwe ze to z tego kapało i splywalo na skrzynie i przegub (wczesniej myslalem ze to moze byc simering albo uszczelka skrzyni). Moze wlasnie tam jest jakies smarowanie i z tego moze to kapac?Jezeli tak to czy to jest plyn od wspomogania?Bo w zbiorniczku plynu jest ok...zamieszczam fotke nizej i czkeam na pomoc...aha i czy to jest dzuo roboty z wymiana takiej osłony czy trzeba auto postawic na warsztat?

A tutaj druga fotka tej strony gdzie osłonka niczego sie nie trzyma...(odchyliłem ją tylko palcem zeby było lepiej widac)

Heeej odpowie mi ktoś? Bo dzisiaj mam troche czasu i moglbym to zrobic od razu, nie wiem czy mam kupic taka oslone sama i ja wymienic?Czy w ogole mozna kupic taka oslone gdzies w sklepie?I czy duzo jest z tym zachodu przy wymianie i czy w ogole to pomoze zeby nie cieklo??

witam! jeżeli chodzi o osłone na przekładni kierownicy to nie dalej jak trzy dni temu wymieniałem u siebie taką lub podobną ( B4 92' 2,0 ) "gumka" kosztowała mnie dychę ale sama wymiana zajęła mi jakieś trzy godziny ze względu na utrudniony dostęp.
pozdawiam

Wymana samej osłony raczej nic nie da. Jak ciecze to raczej poleciało uszczelnienie przekładni .Sprawdż czy ubywa płynu ze wspomagania.

Panowie a powie mi ktos jak wygląda sprawa wymiany tej harmonijki??Tzn. co musze wykrecic, odkrecic itp. itd. bo z tego co widze to cieknie wlasnie spot tej "gumki" a nie gdzies indziej na maglownicy, duzo tego nie leci i wyglada to tylko na zwykle smarowanie...