.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ty to na poważnie piszesz , czy sobie jaja robisz?? 10 tyś za 97 rok ?? To co ona qwa ma mieć złote klamki??

Faktura niska - to oczywiste Stan jest naprawdę jak z fabryki ( garażowana , nie prana tapicerka a i tak zero zabrudzeń , silniczek chodzi jak złoto , pali 8l/100 km na autobanie , zero stuków w zawieszeniu - naprawdę wygląda jak dwulatek maksymalnie ) . Powiem Wam , że jestem zaj...zadowolony , bo naprawdę warto i nie uważam abym przepłacił . Silnik 1.8 , więc nie potwór i manualna skrzynia ...Mam nadzieję , ze innym kolegom uda się lepiej kupić , ale uznałem za swój obowiązek podzielić się doświadczeniami - może się komuś przyda .

Jedź i zobacz sam ( czyli poszukaj ) . Po raz kolejny zaznaczam , że chodziło mi o auto do jeżdżenia , a nie do remontu i kombiaka , poza tym benzyna , a nie gnojownik . I A6 , a nie A4 ! Pewnie , ze moze się udać komuś kupić w lepszej cenie , ale ja nie miałem czasu na szukanie ...

Nie będe jechał bo miesiąc temu przejechałem całe Niemcy , Belgie i kawałek Holandii w poszukiwaniu auta.Za 10tys euro widziałem A6 na full wypasie ze skórą , na felach 17'' , zadbaną z 2000r i to dieselka , a te są droższe od benzyn.No ale jak ktoś nie ma czasu na szukanie to przepłaca albo kupuje bmw

To trzeba było kupić a nie gadać ...

Pojechałem po A4 i wróciłem A4 , więc nie gadam na darmo

I jeszcze mu na felgi zostało, co zdięcie to na innych stawia .

Prawda jest taka, że żeby nie Ty to ta betka stała by jeszcze bardzo długo. Ja też nie miałem czasu na szukanie ale jakbym miał rodzine to bym kupił moje B4 od samego niemca a nie salonu Audi...

Co do kombiaków to auta w tym typie nadwozia są tańsze...

Co do dizelków to są droższe i to sporo...

Dodam 2 klubowiczów regularnie pojawiającyh sie na łódzkich spotach rodem z klubu BMW Łódź - Michała Andrzeja (E-34 530i V8) i Andrzeja, który pół zycia jeździł BMW a teraz OOOO.

Z silnikiem M-40 w BMW kojarza mi sie jak najgorsze wspomnienia , wiec szczerze mowiac Ci nie zazdroszczę ...
Ale jednoczesnie gratuluję bo BMW to druga marka z którą sympatuzyję i uważam że produkuje b. udane samochody.

Dokładniej jest to M43 już na łańcuszku , nie na pasku . Dzięki za szczere gartulacje

Gratuluje nowego nabytku

dwa lata temu bez problemu kupiłem w niemczech A80 od 85 latka z stanie idealnym(Ci co widzieli to przyznają mi racje ) i to za małe pieniądze.

Teraz już byłem trzy razy i Audi poprostu niema a jak jest to za kupe kasy.
Szukałem coprawda tylko w okolicach Dortmundu.

Napewno nie ma problemu z autami 2-3 letnimi bo ich jest na kopy z przebiegami 15-30 tyś. Tylko tyle ojro to ja jeszcze nawet na oczy nie widziałem dlatego nie kupiłem

Po pierwsze to za mały silnik.
co do plastyków to z założenia w serii "3" jest chłam. Kup "5" z roku 96> i z minimum silnikiem 2,3l to zmienisz zdanie co do wnętrza.
Po za tym to gratuluje wyboru marki



jak na razie to jak dla mnie CCCO bije na glowe (negatywnie) BMW pod wzgledem wydatków - wiem z autopsji

NIE LINCZUJCIE MNIE!!!

Dlatego jeżeli ktoś się wybiera do niemiec po samochód i to po konkretny model i typ - jak my. Nie może się ograniczyć do szukania w jednym miejscu. Ja sieknąłem ponad 4000km i jest kosa...

Ten tekst Będziesz Miał Wydatki tyczy się tylko tych którzy nie mając szczątkowej wiedzy mechaniczej, blacharskiej i własnej chęci do posiadania auta laleczki jedzie kupić używane auto.
Równie dobrze może mieć wydatki z Kią czy Reno . Co do serii 5 od rocznika 96 czyli modelowego E-39 to sorka ale nie ma auta w żadnej klasie Audi żeby mu dorównać z podobnego rocznika. Wiem bo jeżdziłem: Audi 80, 100, A4, A8 4.2 Quattro...

Bardzo Madry Wybór

co do dorównywania E39 to tylko i wylącznie E38, ale kolega Bigfoot gustuje w małych.... wiec do "7" to chyba bardzo daleko
Co do reszty to jak najbardziej popieram!!!!

Racja stary ale pamiętaj, że jeśli chcesz zjeść ciastko nie musisz od razu być cukiernikiem

Hmmm do czego nawiązałeś

Bo jak mawiają 3 + 5 = 7 wiec chyba Bigfoot juz jest na dobrej drodze ale jeszcze idze w złym kierunku.

Co do samego E-38 to moim zdaniem odczucia prowadzenia są gorsze niź w E-39. Bierze się to stąd, że E-38 ma przekładnie a E-39 maglownice. Przekładnie mają to do siebie, że przenoszą tylko w jedną stronę od strony kierownicy w stronę kół - to normalne. Natomiast w drugą stronę nie. Prowadząc auto nie czujemy tak samego kontaktu kół z jezdnią i tego co się z nimi dzieje. A dodatkowo znaleść E-38 bez luzu na przekładni. Tak wiec jedno się z drugim kumuluje i wychodzi kupka

Witam.sam będe miał problem w co się wbić narazie jest a6,ale coś bym już zmienił myślałem o e46,ale to chyba będzie przepaść do a6,chyba że e39.Bo własności jezdne ma zaje.....Co do tej e36 to ma malutki silniczek i raczej frajdy nie ma z niego,żeby chociaż tam siedział R6 TO SAM DZWIĘK TO POEZJA.Ale cóż jak jest tak jest