.: AUDI KLUB POLSKA :.

Hmm, zdjec nie mam, ale wiem gdzie stoi:)
Ul. Beskidzka pod zakladem, gdzie zakladaja LPG. Ciemna, bodajze grnanatowa. Jeden kolega mi mowil, ze ma ponad 200 KM. Wyglada calkiem ok - soczewki, ogolnie stan wizualny bdb. Ktos ma jakies info o tym aucie? Moze nalezy do ktoregos forumowicza?
Kiedys sie przygladalem, bo myslalem ze to S2, ale miala 4 sruby w felach wiec chyba S2 odpada... dlatego wiec ciekawi mnie to, czy faktycznie ma taka moc, jak mowil kumpel.

Po dluszych dociekaniach juz wiem co to za coupeta:)

No kto wie- jesli ma magnetyzery, wydech+10% i stożek to calkiem mozliwe
Dla mnie jedynym potwierdzeniem taich kumpelskich rewelacji jest wykres z hamowni

To jednak S2 z 90 roku plus wirusik. Ponoc 250 kucy.

Hmm, S2 sa dopiero od '91...
Dopytaj lepiej kumpla

Ale rok modelowy 91 trwa od 08.90-07.91

s2 była "na 4 śrubach"..?

5*112 z tego co pamiętam

nie będę zakładał nowego wątku, odgrzeję stary...
Wybieram się oglądać to auto. Może ktoś z Galicji zna i coś ciekawego o nim powie? Dzięki z góry.
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=94849636

z widzenia znajome, jednak nigdy nie przewinela sie przez nasza parafie ... musisz szukac dalej

Z fotek godne zainteresowania, gdybym nie miał swojej to pewnie już bym ją oglądał

Tylko ten wlot z Mietka 124 troche taki nie teges

Nie ma co się oszukiwać, z zewnatrz ta biała Coupetka wygląda bardzo średnio, przestarzały image "surowej" B3 podoba się już tylko koneserom, a biały kolor dopełnia wszystkiego. Za to silnik w połączeniu z napędem wspaniałe

Jaki przestarzały image ? Dla mnie B4, S2, i RS2 front są już opatrzone, że na czystą serię z przyjemnością popatrzeć. Jak swoją kupowałem to też warunkiem był przodzik z B3, a grill Kamei odrazu do kosza poszedł

Jaki ze mnie konser, ja jeszcze młody jestem

Tee koneser skąd wiesz, jeździłeś

Panowie , jeśli ktoś nie jest maksymalnie zafascynowany tym modelem w połączeniu z 2.3 20V quattro to nigdy nie wyda na same auto z roku 1989 11 tys. złotych w amerykańskim , białym kolorze, który nijak sie ma do charakteru tego auta. Dzisiaj za takie pieniądze można kupić dużo młodsze, lepiej wyposażone i ciekawsze stylistycznie auta. Tym bardziej, że np. ta biała Coupe z zewnątrz jest w stanie surowym, "żadnych" zderzaków, zawiechy, felg, wydechu, soczewek i do tego z przodem nawiązującym przecież do epoki Gierka Ja jak swoją kupowałem wyglądała dokładnie tak samo jak ta biała Coupejka czy bardziej Atamana, bo też mam czerwoną. Zaczęła dopiero podobać się oprócz mnie także innym kiedy zmieniłem przód na B4, założyłem soczewki, nowy grill, teraz jeszcze zawiecha, felgi i zderzaki. Takie czasy

Ja tam lubie biale kolory, policja nie mieli, auto wogule nie rzuca sie w oczy,zlewa sie w tlumie ... dla mnie jezeli auto ma quattro to moze byc biale, czerwone a nawet pistacjowe ...i nie potrzebuje udawac czegos innego za pomoca niepotrzebnych pierdolek .ot moje zdanie, wracajac do bialej jezeli ma kosztowac ile ma kosztowac to dobrze by bylo zeby nie trzeba bylo nic wkladac na dziendobry czasem sztuki od 4-8tys zl wychodza taniej po doprowadzeniu do stanu

ja tam lubie białe BeTrujeczki a tym bardziej w coupe bo jest ich mało , na zlocie to rozrużnić niemożna bo same czarne dookoła a przerabianie ich na B4 no cóż to juz lepiej chyba B4 kupić jak ci sie B3 niepodoba
i jakie auto masz w tej cenie z lepszym wypasem (elektryka ,klimatronik , quattro)i młodsze?

Posiadając powiedzmy te 11-11,5 tys i biorąc pod uwagę nie tylko Audi, ale także inne marki wybór jest przeogromny. Auto podobne charakterem do Audi Coupe jest choćby BMW Coupe, oto kilka ogłoszeń znalezionych w ciągu 2 minut :

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1008477
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C981300
http://www.allegro.pl/item92937762_bmw_ ... zacja.html
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1013984

Jak widać auta młodsze nawet o 4 lata, czesto nawet mocniejsze, ciekawsze stylistycznie już na dzień dobry, podobnie albo lepiej wyposażone. Kwestię quattro pomijam, bo nie dla każdego, heh, to jest wyznacznik wartości samochodu.

No bez przesady patrząc w ten sposób to moge kilkuletnią Maree na fullwypasie kupic, ale tu nie o to chodzi

Pozatym BMW mają "troche" popsutą opinię ;P

Audi również co raz bardziej zmierza ku dresiarstwu (choć do stereotypu bandtyty w Betce jeszcze bardzo daleko), ale to zupełnie inne sprawa. Nie chodzi mi stricte o BMW, podałem BMW Coupe jako przykład, bo to jest mniej więcej podobny styl co Audi Coupe.

Żeby nie było, że teoretyzuję - problem polega na tym, że dzisiaj autko ciężko jest sprzedać za godziwe pieniądze. Jeszcze 2 miesiące temu pomagałem znajomemu opchnąć jego Audi Coupe 2.3 NG z roku 92. Pełna elektryka, klima, kubełki, obniżone zawieszenie, fabryczne sport-zderzaki. Do tego zadbana, nie tylko jeśli chodzi o materiały czy blachy, ale silnik przede wszystkim. Sam kupujący potwierdził, że jest naprawdę dobrze utrzymana. Poszła za 9 tys. po miesiącu z dużymi problemami, za 10 tys. nikt nie chciał nawet zadzwonić.

Zarówno ta biała Coupejka jak i Atamana są warte około 7-8 tys. jeśli są w jakimś stopniu zadbane i nie trzeba wymieniać pół silnika i zawieszenia na dzień dobry. Rocznik i stara buda robią swoje. Biały kolor w przypadku tej pierwszej dodatkowo obniża cenę, bo 99% ludziom się on nie podoba. Więcej zapłaci albo prawdziwy fascynat połączenia 2.3E 20V quattro z budą Coupe uważający go za unikatowy klasyk albo jeleń, takie życie.