Van Gogush napisał(a):
grzesce80 napisał(a):
ale zauważcie jak wyglądają zniszczenia w Audi
Tak mi sie cos wydaje ze Hans troche z ta predkoscia przesadzil bo przy zderzeniu 160 km/h (80+80) to nie przezylby tego niestety, ale mysle ze to bylo przy ok 40 km/h (40+ 40) tak czy inaczej lepiej to wyglada niz ta chinszczyzna
nic nie przesadzilem ... chwile przed zderzeniem kolega jechal z predkoscia 130 km/h tylko musial uciekac na pobocze i jak wracal na droge to go troche zarzucilo(strasznie zalowal ze nie mial quattro) i wypadl na pas z przeciwka a koles z Peugota przed samym zdarzeniem jechal 100 km/h i jak zobaczyl co siedzieje zaczal hamowac ale to byl moment wiec te 80 km/h to w optymistycznej wersji ... moglo byc ciut wiecej ... =fajt ze zderzenie nie nastapilo idelanie prosto .... audi bylo pod lekkim katem przez co w momencie zderzenia POeugot zatrzymal sie w rowie a Audi centralnie na srodku drogi .... w Peugocie zablokowaly sie wszystkie drzwi ... uszkodzenia bylky wrecz identyczne jak w Audi , obaj kieorwcy mieli zapiete pasy a w Peugocie pomimo istniania poduszki powietrznej , nie zadzialala ...a auto bylo napewno sprawne bo bylo niespelna roczne salonowe ... koledze w momencie uderzenia zrobilo sie ciemno w oczach ale juz za chwile wszystko widzial normalnie .... przez kilka dni mial siniaki od pasow ale poza tym nic mu nie dolegalo. kierowcy Peugota tez nic sie nie stalo
kolega po tym calym zdarzeniu byl w szoku wlasnie z tego powodu ze wydawaloby sie ze w takiej sytuacji wypadek skonczy sie w najlepszym wypadku powaznymi obrazeniami , zycie mu przed oczami stanelo .... a tu nic sie nie stalo ..
nie bez przyczyny tak sie dzieje ... Audi swoje wazy i to wlasnie za sprawa skomplikowanych profili zamknietych pochlaniajacych sile uderzenia