.: AUDI KLUB POLSKA :.

powoli i spokojnie
przemysl sprawe jeszcze raz od poczatku
ja jak widzisz mam upraszczajac a6 w sedanie i a6 w avancie
i tez mam syberian husky (wabi sie ataman )
moj pies jezdzi najczesciej w sedanie w bagazniku - tam miesci sie bz problemu
spi sobie spokojnie po drodze
nie dusi sie, bo przez bagaznik jest droga wywiewowa wentylacji z kabiny
w avancie natomiast jest z nim klopot
po pierwsze nie spi - tylko lazi caly czas - spokojnie - ma tam do tego sporo miejsca
ale jak lazi to brudzi szyby nosem, czyli ciagle sa brudne, pozatem czesto opiera pysk na oparciu tylnej kanapy i sypie swoimi bialymi krrotkimi wloskami z niego na oparcie.
te kudelki sie tam wbijaja i za cholere tego sie nie da posprzayac - jedynie recznie wloske po wlosku.
problem znikl po zastosowaniu skory w autku
(skora jest baaardzo praktyczna - nie brudzi sie, wiec zawsze bede szukal autka z czarna skora)
zatem przemysl sprawe i kupuj fajna audiczke - najlepiej allroada, a jak ten jest za drogi to a8 - bardzo polecam,, mimo, ze w sedanie.

pozdrawiam !!!

T conajmniej trzeci Avant to podstawa ze względu na wożenie niedźwiadka

Ataman, a mój leży z reguły spokojnie, ale co do szyb masz rację, wiecznie je nosem pobrudzi i nachucha na nie.

no tak, ale Ty swo bijesz, a ja nie, bo sie boje ze mnie pogryzie

Hehe, no tak... ale ja jestem większy od ciebie i się mojego psa nie boję mimo że też duży, hehehe

Ok, nie robimy koledze OT bo to słabo na temat A8 i Allroada, mimo że pieski temat też tych aut dotyczy

Wiem dokładnie jak jest z kłakami u Huskych, mój dotychcza jeździł ze mną z przodu a żona z dzieckiem z tyłu, ale mały zaczał awanturować się, że chce z przodu a mój kundel nie chce . Więc najlepszym sposobem jest właśnie VAN lub Kombi gdzie za kratą bęzdzie kundel siedział spokojnie

Allroad w cenie 8 tys euro byłby dobrym autem, ale jeśli muszę dać więcej to odpada. Za ok.6-7 tys euro mam 3-4 latka alhambre ze skórą właśnie i wszystkimi bajerami, podobnie jest z espace reno. Także wygląda na to, iż jednak kupię VANA ale dzięki za wszelkie informacje. Może drugim autem za dwa lata będzie własnie allroada, bo oglądałem go wczoraj, jest taki w moim mieście i... bardzo mi się podoba też skóra, full wypas.

Moje ostatnie pytanie już informacyjnie jest takie - czy to auto audi allroad to jest samochód pseudoterenowy czyli taki udający terenówke, czy jednak jego zawieszenie i napęd 4x4 pozwala na swobodną jazdę po terenach "dziewiczych".

pozdrawiam

Allroad jest autem pseudoterenowym tylko ze wzgldu na brak ramy i badz co badz nisko zawieszone nadwozie oraz brak reduktora. niemniej jednak rozwiazanie napedu bije na glowe wiekszosc napedow w autach terenowych zwlasza z tego wzgledu ze jezdzi sie tym po "czarnym" ze stalym napedem na 4 oraz sposob dystrybucji momentu obrotowego na kola ktory sprawia ze jest przekazywany praktycznie tylko tam gdzie kolo ma jakas przyczepnosc a minimalizowany tym samym poslizg kol o zmniejszonej przyczepnosci. w wiekszosci terenowek naped jest dolaczany na sztywno i do dyskwalifikuje go z jazdy po asfalcie