.: AUDI KLUB POLSKA :.

Byłem posiadaczem 6 aut różnych firm ,po raz pierwszy zakupiłem audi z przebiegem 130 000 km.
Przed zakupem autka dużo czytałem na forum o audi i z tego co wyczytałem miała to być super sprawa zakup audi
Od samego początku tz 3lata temu tylko ładuje kase w tego trupa .
Nie moge nawet na niego patrzec.
Co tydzień się coś psuje w tym audi ,tyle co już włożyłem w to gówno
przerosło chyba sume NAPRAW wszystkich moich poprzednich aut DO KUPY....
Nie mam już sił i nerwów opisywać wam usterek , awari w tym trupie bo mnie krew zalewa.
Moim zdaniem używane AUDI TO STUDNIA BEZ DNA .
Strasznie się zawiodłem na FIRMIE AUDI .
Tym postem postanowiłem zakończyc przygode z AUDI już pewnie nikt nigdy mnie nie namówi na zakup AUDI ,sprzedam go za grosze albo zezłomuje
Podziękowania wszystkim klubowiczom Audi za dotychczasowom pomoc ..

Ps , kupujcie BMW

Pozdrowienia...

kupiles trupa albo nie umiesz go widocznie obslugiwac
ps. wyjatek potwierdza regule

Na 100% nie był to prawdziwy jego przebieg z tąd takie problemy. Audi to pożądana marka i nie rzadko dużo używana. Przed kupnem trzeba bardzo dokładnie sprawdzić całe auto - jak się czegos niedopatrzymy to potem tak jest. To moje trzecie Audi i na 100% następna za jakiś rok lub dwa będzie też Audi.

Gratuluje kolego! Albo nie potrafisz kupowac uzywanych samochodow, albo nie potrafisz ich uzytkowac, albo wszystkie powyzsze
jak napisal Bilu- wyjatek tylko potwierdza regułe.

P.S. A co to masz za cudo? Moze ktos bedzie zainteresowany kupnem Twojego "złomu"

Hehe ja identyczną wypowiedz zamieściłem na forum mitsubishi, ponieważ od ponad pół roku jestem "szczęśliwym" posiadaczem sigmy, co prawda nie dokładam do niej kasy , ale juz chyba wszędzie zajzałem. Jednym słowem nie ma złych samochodów, jezeli wszystko sie robi na bierząco, nie zaniedbuje sie auta , to napewno bedzie służyło długo i cieszyło właściciela. Znam ludzi co chwala ,lanosy, inni mercedesy a inni stare skody.

jak napisałem byłem posiadaczem 6 aut różnych firm więc takie komentarze jak napisL Bilu typu " kupiles trupa albo nie umiesz go widocznie obslugiwac
ps. wyjatek potwierdza regule " są moim zdaniem beznadziejne .
Bilu przecież jesteś starym wyjadaczem na forum to po co ten sarkazm ???

bo mam w rodzinie w sumie 5 audi i to co piszesz nie ma odwierciedlenia w rzeczywistosci.
nie byl to sarkazm tylko szczerosc.

he kupiłeś złoma i tyle. Audi też mozna zajeździć i pózniej sprzedać zawsze ktoś sie trafi
A w co konkretnie tyle kasy wsadziłeś silnik ? gdzie jeżdził w Polsce czy zagranicą.

Piters ! Wiem co czujesz, bo ja mialem to samo. Kupilem pare lat temu Mercedesa Jak przeliczylem, wyszlo by mnie taniej jezdzac taryfa ale takie jest zycie. Placisz teraz za zaniedbania poprzednich wlasciceli Twojego samochodu. Jak ktos wczesniej napisal :" Najwieksza wada Audi jest poprzedni wlascicel " . To sie tyczy chyba wszystkich samochodow.

Jak sie trafi na "przejechana" Niunie to niestety ma sie pecha.. , ja jestem bardzo zadowolony z niuni jak narazie, poza malymi naprawami nic sie nie dzieje:> lac i jezdzic:>

Dokładnie tak. Podstawa to kupic auto w bardzo dobrym stanie, zadbane i obrabiane na bieżąco. Ale 90% ludzi przy zakupie patrzy na cenę i kupuje "okazyjnie" zaniedbane i powypadkowe strucle. Ja juz dosyc dawno stwierdziłem że taniej w dłuższym okresie czasu wychodzi kupić auto 10-20% droższe, ale w naprawdę bdb stanie.

A co do Audi mam 3 szt teraz i nie jest tak źle jak piszesz, a to że trzeba pewne rzeczy naprawiać to chyba normalne w 10-15-20 letnich autach? Nawet w Audi

No to Ci gratuluję wytrwałości. Jak to taki złom, to bym się go pozbył po 2 miesiącach a nie po 3 latach. Powodzenia z BMW.
M

potwierdzam co pisze Marcin, a dobre autko m-ki Audi kosztuje a w twoim przypadku było chyba odwrotnie za male pieniądze chciales miec super autko i to się msci. Buty tez kupujesz raczej markowe i chyba wiesz dlaczego...

a i jeszcze jedno czekamy na informacje ile wlozysz w to nowe swoje cud autko m-ki BMW.

Ja sie pozbyłem BMW na rzecz Audi.
Marke BMW omijam z daleka... Pracownicy serwisu bmw, gdy widzieli że podjeżdżam pod salon, juz z daleka mnie serdecznie witali... Byłem chyba jednym z najlepszych klientów...
Jeżeli chodzi o BMW to auto to było w świetnym stanie (według pracowników serwisu) mówili nawet że dawno nie widzieli tak zadbanego bmw i w tak świetnym stanie technicznym... Co z tego jak ciągle coś się psuło, jedno naprawiłem to padło co innego i tak przez rok. Efekt taki ze prawie 10 tys poszło się paść...

Kupiłem Audi i od tego czasu mam święty spokój... To się nazywa marka!
Nigdy nie zamienie Audi na BMW bo to wielka pomyłka (według mnie).

Mój kolega z serwisu Audi ma do sprzedania Audi 80, zadzwonił do niego koleś proponując mu zamianę na BMW... To chyba daje do myślenia...

nikt ci sie tu nie przyzna ile na prawdę ma problemów ze swoim autem...
może poza wyjątkami typu vanilka... od razu sie zastrzegam ze nie znaczy
to ze uważam iż wszyscy mają dużo problemów ze swoimi autami...

ja swojego nie mam zamiaru sprzedawać (chyba że na prawde bede
zmuszony) i dopiero jak go wyprostuje to może wszystko opisze...
na razie prowadze dziennik na swoje potrzeby monitorowania
stanu konta

Miałem już a może dopiero trzy audice zawsze mi dobrze służyły nie chce innej marki .Miałem rok Forda mile tego nie wspominam .Jedną miałem wypadek było to audi 80 1.6d z 83r ,przy szybkości około 60km uderzyłem w stojęce Bmw poobijałem się ale byłem cały ,auto odebrało wiekszą siłe uderzenia i dlatego między innymi tylko AUDI dzięki tej marce jestem zdrów i cały .I nie pisz takich bzdur o AUDI poprostu nie jesteś pasjonatem tej marki .

Przebieg 130tyś.km następny naiwniak.Ma 10-15 letnie auto i taki przebieg haha,a może 500-700tyś.km.Tak jak koledzy piszą kupiłeś tanio to masz trupa

Chyba nie wiesz co mówisz.... AUDI - jedna z najlepszych marek...., poprostu trafiłeś na rozkładajacy się model i zaczołeś dokładać ....
Sam osobiście jeżdżę Audicą 8 miesięcy i wszystko OK....

Wybacz, ale nie zgodze sie z toba moja audiczka ma ponad 10 latek na koncie a przebiegu jedynie 70 tys moze trafil na felerny egzemplarz, ktorego poprzednik chcial sie jak najszybciej pozbyc