.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jak w temacie. Co poniektórzy wiedzą ,że skończyło mi się sprzęgło i
będę na dniach je wymieniał. Nie wiem jeszcze dokładnie czy to
sama tarcza czy docisk albo obydwie te rzeczy naraz bo jeszcze
tego nie rozbierałem.
W związku z tym mam pytanie jakie sprzęgło najlepiej założyć?
Chodzi mi zarówno o firmę jak i o to czy zakładać jakieś mocniejsze,
wytrzymalsze sprzęgło, czy wystarczy seryjne i ile takowe kosztują?
Może jakieś od quattro razem z mocniejszym dociskiem i czy to
będzie pasować przede wszystkim? Czy może jakieś od zwykłej
ośki ale od mocniejszego silnika?
Szczerze mówiąc chodzi mi po głowie jakiś spiek ale nie wiem
czy to dobre rozwiązanie.
Silnik to 5 garów, 1.9 WN, rok 82.

Hansik, mam nadzieję, że wtrącisz tu swoje 5 groszy.

Pzdr.

aktualnie nie mam danych technicznych tego sprzegla ale z praktyki polecam wymienic calosc , czyli sprzeglo , docisk i lozysko ... najlepiej SACHS lub LUC ... aczkolwiek inni producenci tez raczej nie beda odstawali z jakoscia ... zadne wzmacnianie nie ma sensu bo przeciez nie planujesz zakladania nitro ani turbo ... moze czas popracowac nad technika startow jezeli sprzeglo sie zbyt szybko skonczylo ?

Pytanie brzmi - czy sprzeglo bylo juz wymieniane ?
Bo jezeli nie ... to znaczy ze chodzilo od nowosci....czli lat 15... czyli...to po prostu zuzycie materialu

pzdrw

W inter-cars sprzęgło kompletne:
1) Sachs 215 mm =897,38 zł
2) Sachs 210 mm =688,54 zł
3) Sachs 215 mm =1400,79 zł (wzmocnione)
4) Cedregsa 210 mm =371,77 zł
5) Valeo 210 mm =443,24 zł
6) Valeo 215 mm =1573,06 zł
Nie wiem dokładnie jaka powinna być średnica ale wydaje mi się z opisu w IC, że to będzie 215 mm więc zostaje poz. 1, 3 i 6.
Ja postawiłbym na Sachsa (pozostałe to zrobią wyrwę w budżecie )

dziwne te ceny valeo powinno byc tansze...

polecam sachsa... a w jakim stanie jest stare?

też tak sądziłem ale po objeździe sklepów okazało się że Valeo i Luk mają ceny "z górnej półki"

Teraz tylko znaleźć kogoś kto ma 40% zniżki i kupować

Jak by co, to ja mam 20-25% zniżki więc jeśli będzie taka potrzeba to moge pomóc (też mam coupetke )

Ja zalozylem sprzeglisko valeo. Jak juz pisalem jest mieciutkie jak kaczuszka, dobrze dziala, sprzyja szybkiej zmianie biegow....pozytywnie wplywa na Niunie kiedy jest prowadzona przez zone

Sprzęgło raczej nie było nigdy wymieniane a ja już na nim
przejeździłem 3 latka więc to zmęczenie materiału raczej a nie moja
technika startu Hansie.
Eomaciu nie wiem w jakim jest stare w stanie bo nie zaglądałem tam
jeszcze.Rozbiore to od razu u mechanika a nie będę się z tym w garażu
bujał - za zimno na to.

Jeśli chodzi o wzmacniane to zastanawiam się nad nim bo może będę
dłubał w Coupe'tce coś(cały czas mi chodzi po głowie żeby turbo
dołożyć).
No i ciekawi mnie ile takie zwykłe sprzęgło wytrzyma strzałów i czy
dynamiczna zmiana biegów i puszczanie sprzęgła od razu mocno
będzie je nadwyrężać, żeby mi się nie okazało, że zaraz znowu będę
musiał je zmieniać?

A dodam jeszcze, że sprzęgło miałem bardzo krótkie i ostre, łapało
od razu na dole i podobało to mi się dlatego chciałbym mieć
takie samo.Czy to też zależy od producenta czy to tylko regulacja
bo zuru napisał że założył valeo i ma bardzo miękkie a ja takiego
nie chcę.

jezeli masz sprzeglo chydrauliczne to nie ma jakotakiej regulacji ... a praca sprzegla zalezy od grubosci tarczy i od sily sprezyn w docisku ... niemniej jednak jezeli planujesz dlubanie to odasrazu ci mowie ze jak zalozysz to do tego silnika ktory badz co badz ma juz swoje nastukane to lada moment sie wszystko wysra ... lepiej juz zainwestowac w inny silnik z inna , mocniejsza skrzynia itd ... swoja droga w osce sprzeglo nie ma zbyt wiele do przenoszenia ... bo i tak jezeli jest za duzy moment to kola traca przyczepnosc ... ostatecznie mozesz sprobowac dobrac tarcze od dizla ... tam sa bardziej odporne na moment obrotowy i poslizgi

Czyli Hansie sugerujesz, że seryjne sprzęgło nie rozpindoli się przy strzałach
i dynamicznej zmianie biegów?
Sprzęgło jest na lince no i w takim razie jaką grubość powinno ono mieć
u mnie?
Co do silnika to już kombinowałem nad przekładką mocniejszego ale
mój miał jakieś 50 tys. temu generalkę robioną i trochę mi szkoda
go wywalać. Zresztą chodzi jak bajka, tak więc myślę, że jakbym dołożył
turbo to by to się nie wysrało, a poza tym jak znajdę mocniejszy do
przekładki to nie wiadomo w jakim on będzie stanie i może się okazać,
że trzeba będzie go robić, a to kolejne koszty.

pozdrawiam
warm

siemka Lejkers pozostaje jeszcze firma polcar ona ma nisze ceny od IC trzeba tam zajzec a znizke tam mam jab by co
pozdrawiam
warm

sympatyczne ceny mają też sprzęgła firmy Yazda (ale co do jakości i trwałości nie będę się wypowiadał bo nie sprawdzałem)