.: AUDI KLUB POLSKA :.

cytat z gazety


Będzie nowy podatek

Minister finansów potwierdziła, że zamiast akcyzy wprowadzona zostanie opłata ekologiczna. Od kiedy? Tego jeszcze nie wiemy. Może nawet w styczniu.


Nie ma jeszcze gotowego projektu nowego podatku, więc pewnie zacznie obowiązywać później. Nowy minister przygotowując nowe rozporządzenie, wzoruje się na projekcie swego poprzednika.

Zapłacą za normę


Przypomnijmy więc, że projekt zakładał, że podatek ekologiczny czy rejestrowy będzie płacony jednorazowo, przy pierwszej rejestracji samochodu w Polsce. Niezależnie czy auto jest nowe czy używane, a jego wysokość będzie uzależniona od pojemności silnika i normy czystości spalin.
W przypadku rejestracji auta spełniającego normę Euro 4, opłata wyniesie tylko złotówkę za jeden cm sześcienny. Natomiast właściciele starych aut, zapłacą nawet 4 zł za centymetr. W konsekwencji właściciel najnowszego mercedesa 2,5 litra wyłoży z kieszeni tylko 2.500 zł. Natomiast za mercedesa z początku lat 90., z takim samym silnikiem, trzeba będzie zapłacić nawet 10 tys. zł.

Wzrośnie import


Tak duży podatek rejestrowy wywoła wzrost cen aut używanych. Przestanie się bowiem opłacać import takich aut z zagranicy. W niektórych przypadkach sam podatek będzie wyższy niż dzisiejsza cena zakupu. Wzrośnie natomiast opłacalność przywozu aut nowych. Problem jednak w tym, że samochody używane do pięciu lat są w krajach Unii częściej droższe od tych, które sprzedaje się w Polsce. Chyba, że wcześniej zostały uszkodzone czy rozbite.
Tylko w tym roku Polacy sprowadzili ponad 700 tys. aut używanych, z których ponad 41 tys. zostało zarejestrowanych przez mieszkańców województwa lubuskiego. Jeszcze w grudniu czy na początku 2006 roku, a dokładnie do daty wejścia w życie nowego podatku, na pewno import aut gwałtownie wzrośnie. Polacy będą chcieli zarejestrować je na obecnych zasadach. W piątek w Ministerstwie Finansów pytaliśmy, kiedy nowy podatek zostanie wprowadzony. Usłyszeliśmy jedynie, że w 2006 roku.


A tu link do do ciekawej oferty : http://forum.audiklub.org/viewtopic.php?p=202278#202278

Temat ni jak pasuje na forum ogłoszeń
Przenosze na główne.
Elberr dzięki za info

Co do podatku to już od dawna było wiadomo ze cos takiego ma wejść, to była tylko kwestia czasu [/url]

ja bym powiedzial , ze to kwestia ekipy.... Ta jest nieobliczalna

No to nic tylko się cieszyć, zamist tracić na uzywanym autko to na nim jeszcze zarobie :D

tu raczej masz racje. Ceny uzywanych aut natychmiast wzrosna !

Łałłłłłłłłłłłł
zarobie na swoim pewnie z 1500 zł SUUUUUUUUUPEEEEEEEEEER
Chyba dzisiaj w nocy nie będe spał.
TAKA KASA
A co mają powiedzieć ci co zarobią 2500 lub nawet trzy tysiące.
JJJJJJAAAAAAAAAZZZZZZZZZZDDDDDDDDDDDDDAAAAAAAAAAA!!!
Jutro rozwiązuje firmę i sprzedam A6.
A potem kupię sobie nubire albo lanosa bo na inne mi nie starczy bo chciałem za 7500 E kupić A6 V6 TDI z 98-99 roku ale jak mi doje... podatek to będe musiał jescze z 7000 zł dołożyć +2000 za inne połaty.
Czyli z akupu nici
Brawo Panowie jest się z czego cieszyć!!
Teraz zarobisz a później dwa razy tyle stracisz kupując następne.
Chyba że komuś odpowiadają SKUTERKI to się nie dziwie.

ogólnie tego typu podatek blokuje sprowadzanie śmietników tylko szkoda zę przeciętnego kowalskiego nie stać nawet na 7-8 letnie zadbane auto dobrej marki a co dopiero na takie które spełnia normę EURO 4. Klonowania autek zapewne pewnie znowu staną się modne

ja tam sie ciesze. wreszcie przestana sprowadzac złomy i ceny na rynku wturnym wkoncu będą normalne!!! chyba poczekam ze sprzedaza aut do nowego roku

A ja myślę, że znowu będzie wjeżdżać mnóstwo rozbitków, ale za to jakie młode
Ogólnie to następny chory pomysł rządu.
Moim zdaniem powinni zabronić sprowadzania rozbitków i uwolnić rynek.
Zrobić opłatę 1000 zł za sprowadzanie niuniek.

Te przepisy które obowiązują dają nam możliwość sprowadzić wszystko i lalke i złom. Wiec zaoszczędz sobie takich tekstów. Tym bardziej, że sam jeździsz wynalazkiem tłuczonym od dawna w polsce.

Z tego co słyszałem od ludzi z granicy to zamiest akcyzy ma być stały podatek w wysokości 500zł - bez względu jak stare, jak pojemne i jak mocne jest.

Więc zanosi się na lepsze czasy - skończy sie kombinowanie z fakturami.

Myśle, że nie czas na bicie piany...

A wszystkim tym którzy cieszą sie z tego, że np. mogą sie zmienić przepisy na mniej korzystne mówie STANOWCZE JEB..CIE SIE W CZÓŁKO...

Bez komentarza

żegnam

A4VTG masz bardzo ladne autko. Mozesz mi przeslac duze fotki ? a Flavios to sie troszke pogubil w cenach. Gdzie za 7 tys. EUR kupisz A6 2.5 TDI ? i jeszcze z 98/99 ????? Toz to musi byc kradziony lub uszkodzony !

Rogal Ty do mnie pijesz? Dlaczego wg Ciebie wprowadzenie takiego podatku to bzdura? Wszystko co ograniczy import staroci z zachodu jest dobre. Szlag mnie trafia jak za auto z salonu, ktorego byłem jedynym właścicielem (auto w bardzo dobrym stanie jak na nasze warunki, zadbane, wychuchane i wydmuchane), koleś mi daje max 12 koła, bo mowi że sproawdzi sobie z Berlina młodsze i w lepszym stanie za tą cene!! Zobacz jakie są ceny aut kupionych w PL!! A dlaczego takie są to wiesz... Jestem jak najbardziej ZA wprowadzeniem wszystkiego co to ograniczy!!
A jeśli chodzi o mój wynalazek to jest on "tłuczony" w PL od 5 lat i ma zrobione tu 60tys km wiec chyba nie jet tak źle...

Bo każdy dodatkowy podatek to bzdura! Niedługo zaczną nam opodatkowywać trzaśnięcie drzwiami w domach....




Gadasz jak ekipa rządząca



Tylko kolego nie wszystkich stać na na wizytę w salonie... Dla mnie mniejszym złem jest człowiek jadący B4-ką niż polonezem i nie życzę Ci, abyś kiedykolwiek miał problemy z kasą... Ja póki co będę jeździł starymi autkami bo na nowe to mnie stać - Sejczento - a to zdaje się jest bardziej niebezpieczne niż moje C4... Także

@Rogal

bo niby co? seicento stanowi wieksze zagrozenie na drodze niz 15 letni 4-ro ślad?? I nie mówię tu że kazdy ma jeździćautem z salonu. Chodzi o to że przez ten import ceny aut poszly w dół i nie mozna normalnie sprzedać auta bo Ci taki Kowalski powie ze na zachodzie sa lepsze drogi i lepsza paliwa i ze jak auto jeździło w PL to już jest lipa! BZDURA!

No i niestety - jaki Ci tak powie to bedzie mial racje. Osobiscie nie kupil bym auta 5 lat tluczonego po polskich dziurach. Nadwozie jest juz tak rozchwiane , ze gnie sie to na wszystkie strony. Najgorsze , ze nic z tym nie zrobisz ,bo puscily zgrzewy w konstrukcji nosnej.

Dlatego jakis tam gosc daje ci przykladowe 12 tys. zl

Tak jest!!!!!!! najlepiej według ciebie to zamknąć granice , nic nie sprowadzać żebyś mógł swoje" wydmuchane" auto sprzedać za 40 koła, ale jak juz je sprzedaż to powinni otworzyć granice na jakieś 2 tygodnie żebyś kupił dobre auto na zachodzie a potem znowu je zamknąć, pojeżdzisz trochę, wychuchasz autko (przednią szybę ?) i je opchniesz za grubą kasę itd itd...
Facet ,czy do ciebie jeszcze nie dotarło że kupując auto w salonie na drugi dzień jest ono warte 20 % mniej !!!!!!
Czy do ciebie nie dotarło że jest rok 2005 a nie 1975, i żyjemy w innym kraju ? nie ma talonów na samochody , nie ma talonów na akumulatory, możesz kuoić Lanosa z salonu albo takiego samego Lanosa sprowadzić z np Szwecji ! A odsprzedając póżniej tegoż hipotetycznego Lanosa w PL dostaniesz za niego tyle i tylko tyle ile ktoś ci BĘDZIE CHCIAŁ ZAPLACIĆ !
Takie są prawa rynku. Koniec.Kropka.Szlus.
Tak nawiasem o co ci chodzi że masz auto "wydmuchane" jak to określasz?
Trochę mnie to intryguje

zwycięski powstań ludu ziemi!

może Marc750 ze swoimi kolegami przyjadą na manifę pod kancelarię prezesa rady ministrów

chętnie się dołączę

No i dostałem rykoszetem
Nie, nie pojade na manifestacje , bo to co robie , robie w wolnym czasie.
Tak czy tak w styczniu zamierzam zgasic swiatlo w Polsce i wyjechać za granice. Nie mam zamiaru sie stresowac coraz to nowszymi rekordami glupoty polskiego rzadu.
Jakby istniala ksiega glupoty , to Polska bylaby w czolowce.

Realia sa takie jak napisal kolega wczesniej. PRL sie skonczyl i juz nie wroci. Mozna powiedziec , ze szkoda , bo bysmy kasowali za swoje auta kupe kasy

Pewnie , ze mnie to boli , ze normalny Kowalski , nie moze sobie zaplanowac spokojnie kupna auta , bo kiedy uzbiera na nie , to znow jakis nowy podatek
To rynek , a nie rzad powinien regulowac co za ile sie sprzedaje. Prawo musi byc rowne dla wszystkich i kropka.

Nigdy nie powiem , ze trzeba wstrzymac sprowadzanie uzywanych aut. Pracuje w tym od 10 lat i wiem jakie samochody sprowadzalem do Polski. Wiekszosc z nich jezdzi pewnie do dzis po polskich dziurach i ma sie lepiej niz wszystkie Polonezy i Lanosy razem wziete.

Mowienie o zlomie , to sa brednie popaprancow. Z takiego gadania wychodzi , ze np. Maluch czy Polonez jest lepszy od 10 letniego Audi

Jezdze wprawdzie autem z 2000r. ale sa ludzie , ktorzy chetnie kupia tez i 10 latka. I ci ludzie musza miec na to szanse !

nie mowie tu o zamkniecu granicy człowieku! mowie o ograniczeniu importu! I mi nie mow ze auta ktore jezdza w polsce sa gorsze niz te z zachodu! wszystko zalezy co to za auto i kto tym jeździł !! Wiadomo, w PL nie dostaniesz np 3000GT w dobrym stanie - takie auta lepiej sprowadzic. Ale wiekszosc aut mozna kupic z dobrych rąk i się jeszcze długo nimi cieszyc! Co z tego ze sprowadzisz sobie A4 AAH za 2700 euro jak musisz w niego wpier... polowe jego wartosci zeby to jeździło jak potrzeba!! Zobacz jaki % aut ściągnietych stanowią auta ponad 15 letnie !! I co długo się takim pocieszyć?? Ale jasne, lepiej robić złomowisko z polski. W końcu szfaby cieszą się że wszystko idzie na wschód, a nie zalega u nich...
Do momentu wejścia do uni ludzie też sprowadzali auta. Cło płaciło się jak za zborze ale jakoś to było. A jak kogos nie było stac to zapierdzielał polonezem albo autosanem!! A teraz jak moze kupić w cenie 5 letniego lanosa, 15 letnie Audi to leci po nie na zachód bo... to audi!!

troche sie kolego zamotales w swoich pogladach. Przypomina mi to manewry Leppera.

U mnie z ,,grzechotką ,, jest wszystko w porzadku i wiem co pisze. Zajmuje sie tym dlugo , a z zawodu jestem rownież mechanikiem samochodowym.

Jeszcze nie sprowadzilem do Polski ani jednego samochodu w stanie zlomu. Wszystkim moim klientom zalatwiam auta , do ktorych nie trzeba nic inwestowac. Zadne auto nie bylo starsze niz 10 lat i zadne nie jezdzilo po takich dziurach jak w Polsce.

Juz Ci tlumaczylem , dlaczego auto wyklepane po Polsce jest tak malo warte i to potwierdzi kazdy , kto sie zna na mechanice. Wyglad zewnetrzny , nie ma tu nic do rzeczy.