[FUN II] - wątek śmiechu .......

ADAM 12

Van Gogush napisał(a):

Stare ale mi sie podoba

(z glosnikami !)

http://www.stfu.se/stfuse.swf

Musze na swojej spróbować

Simpson

64 = 65 ?

http://mathsucks.ytmnd.com/

sadki

Simpson napisał(a):

64 = 65 ?

http://mathsucks.ytmnd.com/

jeśli ktoś nie wie, dlaczego 64=65, mogę odpowiedziec na PW

mAlIbOr

sadki napisał(a):

Simpson napisał(a):

64 = 65 ?

http://mathsucks.ytmnd.com/

jeśli ktoś nie wie, dlaczego 64=65, mogę odpowiedziec na PW

chyba widac golym okiem...

papaj

Simpson napisał(a):

64 = 65 ?

http://mathsucks.ytmnd.com/

no prosze... dobrze że w naszych audiczkach takie małe zaburzenie kąta nie powoduje że mamy 4 zamiast 5 miejscowe :):

Simpson

sadki napisał(a):

Simpson napisał(a):

64 = 65 ?

http://mathsucks.ytmnd.com/

jeśli ktoś nie wie, dlaczego 64=65, mogę odpowiedziec na PW

Na pierwszy rzut oka tego nie widać i każdy myśli że faktycznie to jakiś matematyczny error

Ale po bliższym przyjżeniu sie widac że rogi sie źle stykają :peace:

sadki

Simpson napisał(a):

Na pierwszy rzut oka tego nie widać i każdy myśli że faktycznie to jakiś matematyczny error

Ale po bliższym przyjżeniu sie widac że rogi sie źle stykają :peace:

ee, zepsułeś mi zabawę, chciałem sprawdzić ile osób na to nie wpadnie

Lukasik

ja wylookalem, ze w pewnych miejscach wyrastają narozniki i dodatkowo linie ciecia z pierwszego oprzypadku sa w niektorych miejscach grubsze po zlozeniu w drugim przypadku, w sumie nazbiera sie jeden kwadracik extra

krzysiek p

Po dwóch latach spędzonych w więzieniu, Krzysztof stanął na oświetlonej słońcem ulicy i zobaczywszy lekko ubrane kobiety, poczuł wyraźne parcie w dżinsach. "Muszę zaruchać. Natychmiast." pomyślał.
Jednak w drodze do domu nie spotkał ani jednej dziewczyny, której nie towarzyszyłby mężczyzna, a bójki wszczynać nie mógł... Stanąwszy w drzwiach mieszkania, Krzysztof spojrzał na swoją matkę... "Nie, k**** - tłumaczył sobie - nie mogę tego zrobić, stary by mnie zabił. Z drugiej strony, matka wstydziłaby się mu powiedzieć, hmmm" W tym momencie w oczy rzucił mu się pewien detal i Krzyś jednym sprawnym ruchem zatkał mamie usta, przyparł ją do ściany i nie zważając na zdecydowany opór brutalnie i dokładnie zerżnął.
Gdy było już po sprawie, usiedli z mamą przy herbacie:
- Ty durny pojebie - spokojnie zaczęła matka - zajdę w ciążę to stary cię zabije.
- Nie strasz - wycedził Krzyś - widziałem, masz na ramieniu plasterek...
- Tak, k****, nikotynowy.

papaj

Simpson napisał(a):

sadki napisał(a):

Simpson napisał(a):

64 = 65 ?

http://mathsucks.ytmnd.com/

jeśli ktoś nie wie, dlaczego 64=65, mogę odpowiedziec na PW

Na pierwszy rzut oka tego nie widać i każdy myśli że faktycznie to jakiś matematyczny error

Ale po bliższym przyjżeniu sie widac że rogi sie źle stykają :peace:

ODP: http://neurobashing.com/monkey/archives/001356.html

Lukasik

papaj napisał(a):

ODP: http://neurobashing.com/monkey/archives/001356.html

A to Ci

Van Gogush

Obok siebie w autobusie stoja dwie osoby: Ona i On. Ona spojrzala, na
niego, on na nia.
- Informatyk - pomyslala studentka
- Studentka - pomyslal bezdomny

Koło prostytutki zatrzymuje się samochód. Kierowca pyta:
- Ile za loda?
- 600 rubli.
- Ale ja mam tylko 100. Ale czekaj, może dorzucę swoją komórkę?
''Dziewczynka'' się zgodziła... Po wszystkim gość daje 100 rubli.
''Dziewczynka przypomina:
- A komórka?
- A tak. Notuj: 0- 60......

- Jak zabić Człowieka-Pająka?
- Człowiekiem-Kapciem.

Van Gogush

Czasem, kiedy jesteś smutny, nikt nie widzi twojego strapienia....
Czasem, kiedy płaczesz, nikt nie widzi twoich łez...
Czasem, kiedy jesteś szęśliwy, nikt nie widzi twojego uśmiechu...
Czasem, kiedy się śmiejesz, nikt nie widzi twojej radości...
Ale weź tylko pierdnij....