.: AUDI KLUB POLSKA :.

nio tak, moge oficjalnie powiedziec ze rozstalem sie ze swoja Audiczka, byla trzecim "cygarem" jakie posiadalem ale najbardziej wypasionym, noc coz, ale tez bardzo starym samochodem. Co teraz?? Jeszcze nie wiadomo, jak bedzie to napewno dam znac

Pozdrawiam towarzysze niedoli

No to musisz podpis jeszcze zmienić i tranzakcja zakończona .
Czekamy na coś nowego
Pozdrawiam

tylko pamiętaj, audi można zdradzić tylko dla innego audi! (tak jak kobietę dla innej kobiety, ale to inna historia )

jaki silnik bedzie next? diesel?

obowiazkowo tylko TDI

każde rozstanie jest bolesne

ja już wiem, że będzie mi się ciężko rozstać z obecnym autkiem... dobrze, że to nie Niunia ale i tak żal

Może A6 2,5TDI 140 KM Q

Tylko nie działaj pochopnie i nie kup jakiejś innej marki-tak jak ja bo bedziesz załował każdego dnia

Ktoś kiedyś powiedzial że z samochodu można sie cieszyc dwa razy Jak sie go kupi oraz sprzedaje To jaki teraz masz samochod w planach, to że bedzie to diesel to juz wiemy na pewno

to co wybierasz .....
Skoda
Seat
VW
Audi

Jak sie niemyle to jest na forum jakiś AVANT TDI do sprzedania od pewniaka Zgadzasz sie zemną SPANKY

Ja wiem ale nie powiem ...
Z Maliborem znamy się od czasów AC i wiem jak cięzko mu było rozstać się z Niunią , ale to co chce kupic raczej Was nie zadowoli, ale powiem tylko ze bedzie to coś z 1Z`tem ...

jezeli nie zmieni marki to bedzie to albo A6/C4 albo B4 a moze A4 .......

Mali: i co z tym seatem 1Z

Cfaniak Jeden seat z 1Z okazal sie ful kupa, skladany z dwoch, pordzewialy a silnik obrezyygany olejem okropnie Drogiego chcialem dzisiaj oblookac ale nie dalem rady

aha czyli standordowo jak to w polsce bywa. Tu nawet po tym jak ściągnelismy tyle aut z niemczech nie ma czego kupic . Niedawno szukałem passata. Znalazłem jednego w Częstochowie. Piekny zielony perłowy, beżowe wnętrze za dużą kase. Miał mieć malowany tylko tylny prawy błotnik i miał mieć 170kkm z książką - zgadnij ile mi zajęło jego ogladanie

Podpowiem Ci po max 5min ogladania miałem już wymiociny w gardle...

No ja zaczolem sciagac obudowe z silnika a kumpel zlatarka ogladal bude, zdarzylem sciagnac obudowae i w tym momecie kumpel mnie szarpie za rekaw i mowi NIE i zaczolem skladac obudowe spowrotem. Nie wiem jaki byl powod ale silnik od gory do doly byl zarzygany okrutnia oliwa, moze z pod dekla zaworow ale nie wnikalem. Samochod byl taki krzywy ze lepiej nie mowic, drzwi kierowcy jak nie zapierniczyles to nie zamykaly sie, jakas porazka

A myślałem, że tylko ja tak mam. Jak sprzedaje auto to wydaje się, że tyle tego jest i będzie w czym wybrać, a jak już szukam to się okazuje, że nagle to wszystko gdzieś znika i zostają same śmietniki. U nas ciągle ciężko kupić coś fajnego po Polaku bo z zasadu ludzie dobre auta trzymają, a na sprzedaż idzie jak coś jest nie tak.

Jak ja sprzedawałem swoje auta zawsze myslem ze sa juz w kiepskim stanie, ale potem jezdzac po gieldach, ogloszeniach juz nie mowiac o komisach okazywalo sie ze moj samochod byl w 2x lepszym stanie niz ta cala reszta. Dlatego teraz mimo malego silnika nie sprzedaje auta bo jest w super stanie technicznym.
Kolega ostanio ogladał xantie dla ojca, podobno mozna bylo wsadzić palec do srodka samochodu przez uszczelke przy zamknietych drzwiach Szczelina miedzy przednimi, a tylnymi dwiami miala od 2mm do 4cm zalezy w ktorym miejscu.
Taniej wyjdzie poszukać droższego egemplaza niz jezdzić do 10 okazji które jak zwykle okażą sie kupą.
Z góry wspołczuje poszukiwań, życze sukcesów i mało nerwów.
PS nie kupuj golfa/vento bo to straszne rdzewieje.