.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich! Jestem tu nowy, i mam wielka prośbe do Was wszystkich, o wyrażenie opini. Jestem posiadaczem SC 2000 r, moj krewny jezdzi audi coupe 2.3 LPG 90 r., ma 65 lat i ma straszliwego pietra nim jeździc, otrzymałem propozycje zamiany za moje autko. W leb w łeb.
Od czwartku nim jeżdze. Do pracy silnika nie mam żadnych zastrzeżen. Jednak do innych spraw.

1. Z tułu z prawej strony przy duzych garbach na drodze, dziurze dzwoni. Podejrzewam ze cos w zawieszeniu.

2. Od razu zostałem poinformowany o potrzebie ustawienia zbieznosci. I to prawda auto znosi, szybciej jak 100 nie darady jechac bo auto wtedy plywa, z lewa na prawa.

Wiecej jak narazie nic nie znalazlem, dzisiaj chce sie wybrac do jakies stacji diagnostycznej.

Was jako uzytkowników tego rodzaju pojazdów prosze o opinie. Czy to dobra transakcja, itp....

Z gory dziekuje
Tomasz

No właśnie .Zapraszam do działu http://www.audiklub.org/phpBB2/viewforu ... bd81f85040

A co do tematu



Jeżeli to nie Quter to koszty nawet wymiany amora będą niewielkie.
Ewentualnością sa tuleje belki których koszt jest jeszcze niższy.



Zbieżność to koszt około 40-60 zł.Chyba że dojdzie do wymiany końcówki drążka to dolicz około 35 zł za stronę.

Co do zamiany to jestem na TAK

Znasz historię auta (w tym wypadkową)???

Ostożności nigdy za wiele.

Obiawy mogą (nie muszą) świadczyć, że to tegi "dzwon".

wiem ze auto bylo wczesniej obnizone, i zostalo wymienione zawieszenie, i po tym wlasnie sie pojawilo to "dzwonienie"
jesli chodzi wypadkowa przeszlosc, to wiem ze auto zawislo kiedys na tym obnizonym zawieszeniu. dalsze sprawy wyjasniam

Sprawdź jeszcze ile pali -tzn przetestuj sam ile spala przy Twoim stylu jazdy. Np. wyjeżdzić gaz do zera absolutnego, zatankować równo 10 l (albo do pełna) i wyjeździć znów do zera. Bo jak się okaże że ci pije 18l/100km to możesz nie być szczęśliwy.

zostało to juz sprawdzone, przy mojej jeździe spalil mi ok 13 li trów gazu w mieście. wiec az tak tragicznie nie jest.

Jak na moje pojęcia to jest znakomity poziom spalania zimą w mieście. Pewnie coś lepszego niż II generacja...

gaz jest II generacji, z tego co zlokalizowalem firmy BRC. silnik ktory jest w tym aucie ma przejechane ok 120 tys.

nadal nie wiem czy to dobra zamiana, slysze naprawde zdania podzielone, negatywne, ze ktos mnie nabija w butelke, wpadnisz na mine.

ale i pozytywne, typu chlopie to jest cudo auto, naprawde warto.

jestem w kropce.

pomozcie......

A zadałeś sobie pytanie, co zyskujesz na tej zamianie?

1. super furę!!!
2. odjazd + moc
3. ............. (wpisz co uważasz)

4. bogatą historię auta - 16 letnią
5. sporo wydatków, by doprowadzić je do porządku.

Mimo to, ja kupiłem 10 letnie A4tdi i nie narzekam.
Mimo wszechstronnego sprawdzenia, kilka kwestii mi umkneło,
usterka w klimie, awaria napinacza paska osprzętu...

Koszta? Cóż, po Golfie III kolosalna różnica. Za rok na eksploatację (oleje, klocki, paski, drobne awarie, gumy w zawieszeniu) wydałem więcej niż na VW.

Różnica w komforcie podróżowania - jest (spodziewałem sie większej).
Następny samochód? - Audi A6 Avant.
(bez paliwa) wydałem na A4 tyle co przez 4 lata na

ale co radzisz, zamieniac sie, czy nie.........

Stuki najprawdopodobniej pochodza od wybitych tulejek, lub jak mowiles obnizono zawias a pewnie amory zostaly seryjne a wtedy padaja troche szybciej wiec moze i to byc przyczyna malego komfortu jazdy.Jedz na diagnostyke dasz gosciowi 20PLN i powie ci w jakim stanie jest zawiecha i bedziesz wiedzial od czego zaczac.Co do spalania lpg to wydaje mi sie ze jest ok chociaz sam nie jestem uzytkownikiem i nie zamierzam!!
Czy warto sie zamienic? Hm Moja kobieta ma seicento wiec czesto nim jezdze i ... dla mnie sprawa jest jasna mimo ze roznica wieku autek jest spora.

no wiem ze roznica spora, ale zamieniac sie?

Ja Ci powiem tak -niezależnie od tego czy samochód jest w porządku i ile kosztuje jego utrzymanie, interesy z rodziną są zawsze beznadziejne i nierzadko źle na nich wychodzą obie strony.

to racja, ale nie wiem co robic. Ten dziadek jest zajarany, bo w koncu sie czuje bezpiecznie. bo ma male auto, 30 lat jezdzil maluchem

naprawde nie chcialbym sie wbic na mine........

Decyzje musisz podjac sam!Bo to ty bedziesz tym jezdzil, ty bedziesz inwestowal.
Ale ja bez wahania poszedlbym na zamiane bo roznica w utrzymaniu jest praktycznie zadna, natomiast komfort nieporownywalny, odejscie ze swiatel... sam wiesz , bagaznik troche wiekszy nie wspominajac o image'u i praktycznie zadnego problemu z ewentualna sprzedaza skoro autko ladnie wyglada.
Pomysl o tym.

jesli chodzi o koszta, to w moim SC zaczely sie problemy i inwestycje.
a jesli porownywalem ceny czesci to niekiedy sa tansze, wiem ze Fiat jest drogi, wczesniej myslalem inaczej.

Ja bym wszedł w to OOOO.
Jedź sprawdź to zawieszenie!!!
Niech oblukają budę, czy nie jest zrobiona z dwóch (OOOOOOOO)

Odchorujesz, jeśli nie weźmiesz,
odchorujesz jak weźmiesz.

Jeśli sam nie możesz się zdecydować, zabierz kobietę,
ona Ci doradzi

zona jest zadowolona. i byloby gdyby kolega nie zaczal jecha negatywnie,
ze slabo ciagnie, to silnik do wymiany, ze ma nierowne szpary, to byl klepany i jest po wypadku. ze amortyzatory do bani, itp. zaczal naprawde negatywnie o tym mowic. zadzwonil do mechanikow, to oni tez, ze nigdy w zyciu. ze SC jest mlodsze, i zostac przy tym. dlatego dzisaj wrzucam zapytanie tutaj, bo sam nie wiem.

Nie no gosciu, ja bym swojego Coupe nie zamienil na nic innego z wyszczegolnieniem SC, CC, Panda quattro czy inne badziewiaki plastikowe....a kysz. Ale jesli szpary sa nie rowne to nie bierz....walone auto do bani z tym. Sprzedaj swoje SC i kup kupetke z ktorej bedziesz zadowolony.
Jesli rzeczywiscie auto ma przebieg 120 tkm to jest naprawde unikalne i nie powinno sprawiac problemow - pod warunkiem, ze nie bylo walone....
Mam propozycje, wstaw fotki dobrej jakosci, pod maska, wnetrza, bokow, tylu, przodu oraz jesli dasz rade to podwozia. Zajrzyj do bagaznika zdejmij wykladziny. Klapa tylnia powinna domykac sie leciutenko, drzwi boczne rowniez - musza byc rowne i bez szpar. Rozpedz sie autem na maksa i sluchaj czy szumi gdzies za uchem powietrze itp. itd. Po tym poznasz mniej wiecej czy auto bylo walone.
Wklej fotki to Ci ludzie pomoga, a tak to rozmowa bez sensu....nad wyzszoscia lepszego nad gorszym (Audi > Fiacior plastix zabawka resorak)

Powiem tak: nie polegaj na opinii kolesia ktory byc moze niema pojecia o tych autkach(byc moze bo tego nie wiem) tylko znajdz na forum uzytkownika takiego autka z twojej okolicy, napisz na priv co i jak i popros on obejrzy, przejedzie sie i moim zdaniem to bedzie najbardziej obiektywna ocena.